Historyczne zwycięstwo nad ZAKSĄ w Katowicach! Siatkarska GieKSa pokonała wicemistrzów Polski [Zdjęcia]

Redakcja WKATOWICACH.eu
12.02.2024Sportowe

Takimi meczami siatkarska GieKSa zapełnia trybuny hali sportowej OS Szopienice. W meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle siatkarze z Katowic wygrali 3-0. Wprawdzie ZAKSA ma ostatnio gorszy czas, ale zawodnicy GKS-u Katowice w meczu z wicemistrzami Polski i zwycięzcami Ligi Mistrzów zaprezentowali się naprawdę dobrze.

Mecz GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

GieKSa lepsza od wicemistrzów Polski z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

W domowym meczu 21. kolejki PlusLigi GKS Katowice podejmował w hali OS Szopienice Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, aktualnego wicemistrza Polski. Licznie zgromadzeni kibice (było ich ponad 1000)  uświetnili to wydarzenie efektowną kartoniadą zaprezentowaną siatkarskiej Polsce tuż przed startem spotkania. W meczowej szóstce GieKSy obyło się bez zmian w porównaniu z zestawieniem na poprzednie spotkanie z Jastrzębskim Węglem.

GKS rozpoczął mecz dobrze, bo od bloku Saitty na 4:2 dla GieKSy i od dobrego reagowania na ataki rywali. Po dwóch asach Lukasa Vasiny z rzędu trener rywali musiał wzywać swój zespół na przerwę, bo GKS zaczynał dominować na parkiecie. Katowiczanie wypracowali zasłużone 5 punktów przewagi, doskonale realizując swoje założenia w grze po obronie i nękając rywali atakami po bloku w aut (12:6). Katowiczanie powiększali prowadzenie dzięki współpracy Saitty ze środkowymi, a także doskonałym serwisom, które wprowadzały sporo zamieszania w szeregi rywali i zmusiły trenera Swaczynę do przerwy przy stanie 16:7 dla GieKSy. Kędzierzynianie ratowali się podwójną zmianą, ale nie byli w stanie uratować seta, w którym GKS dominował w absolutnie każdym elemencie siatkarskim. Po dwóch asach Domagały z rzędu katowiczanie wygrywali aż 21:8, a całego seta zamknęli wynikiem 25:10 po celnym zbiciu Vasiny z drugiej linii i ataku Walińskiego z piłki przechodzącej!

Obraz gry nie zmienił się po zmianie stron, wicemistrzowie Polski wyglądali na zupełnie wybitych z rytmu, zwłaszcza w przyjęciu, na które musiał wejść nominalny atakujący Kaczmarek. Dopiero as Bartłomieja Klutha (4:3) nieco poprawił sytuację gości i sprawił, że gra była bardziej wyrównana. Impuls dał rywalom katowiczan środkowy Dmytro Paszycki, po którego dwóch punktach atakiem i asie na tablicy wyników pojawił się remis 8:8, co spotkało się z oczywistą reakcją trenera Słabego. GKS nadal miał atut w postaci zagrywki i skutecznej obrony, ale przeciwnicy obudzili się w polu serwisowym i zaczęli ochoczo korzystać ze środkowych w ataku. To sprawiło, że GKS stracił prowadzenie po asie Marcina Janusza i musiał gonić wynik za sprawą dwóch przegranych wideoweryfikacji oraz bloku na Vasinie (11:15).

GieKSa powoli wracała na właściwe tory, jednak ZAKSA zachowała cztery punkty przewagi, korzystając z naszych nieudanych akcji w ataku. W szóstce GKS-u doszło do serii zmian, która pomogła w odrobieniu strat po punktach Kvalena i serwisach Usowicza. Ze stanu 19:24 zrobiła się gra na przewagi po kapitalnych obronach naszej drużyny i dwóch atakach o blok Jarosza! Wróciły wielkie emocje, mocne serwisy i szalone zagrania obu ekip. Ten absolutnie fenomenalny fragment gry zakończył się dwoma asami Marcina Walińskiego na 32:30 dla GieKSy!

Trzeciego seta GKS Katowice zaczynał z Kvalenem, Jaroszem i Fenoszynem na boisku, licząc na utrzymanie dobrej energii ze zwycięskiej drugiej partii. GieKSa grała równo punkt za punkt, a po asie Adamczyka i skutecznym ataku Walińskiego po dograniu Jarosza wygrywała 6:4. Po efektownym bloku Usowicza na 8:5, wieńczącym najdłuższą akcję meczu, trener Swaczyna poprosił o czas. Dobrze wyglądała współpraca Fenoszyna z Jaroszem, do tego GKS wygrywał ważne dłuższe akcje (12:7) i w ten sposób katowiczanie przybliżyli się do historycznej wygranej za trzy punkty. Rywale oddawali GieKSie punkty po błędach w ataku i to katowiczanie byli w zdecydowanie lepszej sytuacji, aczkolwiek nie zabrakło zapobiegawczego czasu przy 16:12 dla ekipy z Katowic po bloku na Jaroszu.

Po akcjach kapitana GKS-u Katowice i bloku Fenoszyna było już 20:13, a kolejne punktowe akcje w bloku tylko napędzały drużynę z naszego miasta. Siatkarska sekcja GieKSy nieco zwolniła w końcówce, ale ostatecznie atak Walińskiego z drugiej linii i serwis Klutha w siatkę (25:19) dały pierwsze zwycięstwo z ZAKSĄ w Katowicach w PlusLigowej historii!

5 zdjęć

Mecz GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Katowicach, luty 2024

5 zdjęć

Zobacz także

Gala Polskiej Ligi Siatkówki sezonu 2023/2024 w Katowicach [Zdjęcia]
Gala Polskiej Ligi Siatkówki sezonu 2023/2024 w Katowicach [Zdjęcia]
Sportowe

Gala Polskiej Ligi Siatkówki sezonu 2023/2024 w Katowicach [Zdjęcia]

GKS Katowice wygrywa z Motorem Lublin. 2-0 dla GieKSy na początek rundy wiosennej
GKS Katowice wygrywa z Motorem Lublin. 2-0 dla GieKSy na początek rundy wiosennej
Sportowe

GKS Katowice wygrywa z Motorem Lublin. 2-0 dla GieKSy na początek rundy wiosennej

Poślizgaj się z hokeistami GKS-u Katowice
Poślizgaj się z hokeistami GKS-u Katowice
Sportowe

Poślizgaj się z hokeistami GKS-u Katowice

Młoda GieKSa zyska nowe boisko treningowe. Będzie działać cały rok
Młoda GieKSa zyska nowe boisko treningowe. Będzie działać cały rok
Sportowe

Młoda GieKSa zyska nowe boisko treningowe. Będzie działać cały rok

Ferie z zapasami w Katowicach. Uczestników zajęć odwiedzili hokeiści GKS Katowice [Zdjęcia]
Ferie z zapasami w Katowicach. Uczestników zajęć odwiedzili hokeiści GKS Katowice [Zdjęcia]
Sportowe

Ferie z zapasami w Katowicach. Uczestników zajęć odwiedzili hokeiści GKS Katowice [Zdjęcia]

do góry