Język śląski w... tłumaczu Google? "Spełnienie marzeń wielu śląskich społeczników i aktywistów"
Ślonsko godka to temat, który szczególnie w ostatnich miesiącach jest na ustach wielu. Ważnego głosu w tej sprawie udzielił... Google, w którego usłudze Translate pojawiła się opcja automatycznego tłumaczenia tekstu na język śląski. Jak zauważa nasz rozmówca, założyciel śląskiego biura językowego "PoNaszymu.pl" Adrian Goretzki, przetłumaczony w ten sposób Śląski nie jest perfekcyjny. Mimo tego, dostrzeżenie potencjału języka śląskiego przez światowego giganta to duży krok w popularyzacji godki.
Język śląski w Tłumaczu Google
Google Translate to popularna usługa, z której korzystają miliony ludzi na całym świecie. Z szacunków samego Google wynika, że jest to ponad 500 milionów ludzi dziennie. Dzięki tej usłudze, w szybki i automatyczny sposób, otrzymujemy tekst w innym języku. To proste i powszechnie dostępne narzędzie potrafi znacząco ułatwić komunikację między ludźmi w różnych językach. W lipcu br. wydano sporą aktualizację z ponad setką nowych języków. Jedną z nowych opcji Tłumacza Google jest język śląski.
Powiem wprost - to spełnienie marzeń, zarówno moich, jak i wielu śląskich społeczników i aktywistów. Kolejna duża korporacja dostrzegła potencjał tkwiący w języku śląskim. Każda taka decyzja jest kamieniem milowym w procesie przywracaniu językowi śląskiemu właściwego mu miejsca w przestrzeni publicznej. Google dołącza tym samym do Facebooka czy Samsunga, które od lat wspierają język śląski w swoich systemach. Ponadto globalne marki takie jak Coca-Cola korzystają ze śląskiego w swoich reklamach... To trochę metoda faktów dokonanych - państwo uznając śląski za język potwierdzi tylko jego status, a nie go "nada".
Udostępnienie tłumaczeń sprawi, że ludzie będą z większą pewnością posługiwać się śląskim w piśmie, również dzięki temu, że model Googla korzysta z uproszczonej wersji "ślabikorza", czyli najpopularniejszej śląskiej ortografii.
mówi założyciel działającego od 2015r. w Katowicach śląskiego biura językowego "PoNaszymu.pl", Adrian Goretzki
Nowa usługa, wciąż nieidealna?
Dostępność śląskiego tłumaczenia w Google Translator stanowi ważny krok w kierunku uznania i promowania tego języka. Nowa usługa jednak wydaje się nie być do końca dopracowana. Wielu ekspertów językowych podkreśla, że obecne tłumaczenia nie są perfekcyjne i zawierają wiele błędów. Pojawiają się one zarówno w całych konstrukcjach zdań, jak i pojedynczych słowach. Mimo tego, wart odnotowania jest sam fakt wprowadzenia śląskiego do tak popularnego narzędzia jak Google Translate. To istotny i pozytywny sygnał dla śląskiej społeczności. Obecność języka w globalnych narzędziach cyfrowych dowodzi znaczenia i wartości języka śląskiego.
Taki stan to naturalna kolej rzeczy. Nikt już dziś nie pamięta, jak niedoskonały był translator polsko-angielski na tej platformie. Pracowaliśmy w przeszłości przy kilku podobnych projektach i wiem, że to dopiero początkowy etap - tłumacz "uczy się", dzięki sugestiom użytkowników przy tłumaczeniach polsko-śląskich, zaś w drugą stronę - dzięki tekstom, które tłumaczy ze śląskiego na polski. Obecna wersja jest mocno niedoskonała i trzeba to powiedzieć wprost, ale nie mam wątpliwości, że z każdym miesiącach będzie lepsza.
zapewnia założyciel PoNaszymu.pl
Nowe technologie szansą dla języka śląskiego
W dzisiejszym świecie nowe technologie odgrywają kluczową rolę, wywierając ogromny wpływ na naszą rzeczywistość. W wielu dziedzinach życia innowacyjne rozwiązania technologiczne zmieniają sposób naszej pracy i życia. Zaawansowane technologie nie tylko stanowią ułatwienie w codziennych czynnościach, ale także wprowadzają nowe możliwości i wyzwania. Czy zatem z pozoru niewiele znaczące dodanie języka śląskiego do grona setek innych języków w Tłumaczu Google, może realnie wpłynąć na społeczeństwo? Jak twierdzi nasz rozmówca, cyfrowy świat daje dużą szansę na rozwój języka.
Obecność śląskiego w nowych technologiach ma niebagatelny wpływ na rzeczywistość. Kolejnym krokiem będą bez wątpienia śląskie modele AI dużych firm, uczące się na śląskich tekstach. Tak jak wspominałem, uznanie śląskiego przez państwo w świetle tych zmian jest koniecznością. Śląski za język uznają sami jego użytkownicy, co widać w wynikach spisów powszechnych, śląski za język uznają globalne korporacje. Tylko pan prezydent nie uznał.
podkreśla w rozmowie z nami Adran Goretzki
Wierzę jednak, że kolejna głowa państwa to zrobi, czy raczej uzna Ślązaków za mniejszość etniczną, jako że spełniamy wszystkie ustawowe kryteria. To będzie koniec długiej drogi prawnej do uznania naszej podmiotowości, ale absolutnie nie koniec pracy na rzecz języka śląskiego. Możliwości AI są potężne - czas byśmy zaczęli je wykorzystywać w pracy ze ślōnskōm godkōm.
podsumowuje Goretzki