Palmy zniknęły z rynku w Katowicach. Pojechały na zimowisko [Zdjęcia]
Pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach zabrali palmy z katowickiego rynku. Z uwagi na chłodny klimat panujący w Polsce, palmy muszą na okres zimowy trafić do ogrzewanych pomieszczeń. Proces przenoszenia palm jest skomplikowany, bo jedna palma wraz z donicą waży około kilka ton! Zobaczcie zdjęcia z wyjazdu na zimowisko naszych palm.
Palmy na rynku w Katowicach
Jeden z symboli Katowic – cztery feniksy kanaryjskie, które zdobią katowicki rynek od kilku lat, właśnie zakończyły sezon letni. Palmy o imionach Grażyna, Kasia, Stasia i Ania – nazwane na cześć swoich opiekunek – zostały przeniesione do ciepłego miejsca, gdzie spędzą zimę, aby wrócić na ulice Katowic wiosną 2025 roku.
Palmy w Katowicach stanowią ciekawą atrakcję, szczególnie dla dzieci, gdyż nie jest to roślinność kojarzona z centrami polskich miast. Co roku wyjazd palm z katowickiego rynku wyznacza symboliczny początek sezonu na chłodniejsze dni. Dzisiejsza pogoda nie sprzyja ciepłolubnym palmom, więc musiały pojechać tam, gdzie będzie im można zapewnić wyższą temperaturę. Jest to znak, że już niebawem zagości u nas zima. mówi prezydent Katowic, Marcin Krupa
Waga pojedynczej rośliny razem z donicą to kilka ton. Dlatego konieczne jest użycie dźwigu, przy pomocy którego ładunek umieszcza się na samochodzie ciężarowym, by w pozycji leżącej przewieźć go do miejsca zimowania.
Transport palm to zawsze wyzwanie dla służb miejskich. Na co dzień opiekę nad nimi sprawują pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej, natomiast w przewożeniu pomagają ze swoim specjalistycznym sprzętem pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, udostępniając samochody i dźwig. Za pomocą dźwigu umieszcza się ostrożnie jedną palmę na samochodzie ciężarowym w pozycji leżącej i zabezpiecza przed wypadnięciem. Następnie tak przygotowane jadą do hali Katowickich Wodociągów.
Palmy transportowane są do hali Katowickich Wodociągów, zlokalizowanej na terenie Oczyszczalni Ścieków Panewniki. Tam są oczywiście podlewane, nawożone, a także odwiedzane przez pracownika Palmiarni Miejskiej w Gliwicach oraz pracowników Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach, którzy doglądają roślin i poddają je specjalnym przeglądom.
Niedobór naturalnego światła podczas jesienno-zimowego sezonu wynagradzają roślinom zamontowane w hali lampy sodowe.
Zakład Zieleni Miejskiej opiekuje się palmami przez cały rok. Nasi pracownicy ich doglądają, poddają przeglądom – zarówno kiedy te znajdują się na Rynku, jak i wtedy, gdy zimują w hali. Są to rośliny oczywiście przywykłe do innych warunków pogodowych niż nasze zimy, ale zapewniamy im w hali odpowiednią temperaturę i światło dzięki zamontowanym lampom. podkreśla dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach, Mieczysław Wołosz
Katowickie palmy zniknęły z katowickiego rynku:
Skąd się wzięły palmy na rynku w Katowicach?
Katowickie palmy to cztery feniksy kanaryjskie. W naturze takie same palmy rosną oczywiście na Wyspach Kanaryjskich, a dorosłe osobniki osiągają nawet 40 metrów wysokości. Hodowane w donicach miejskie palmy nie osiągają takich rozmiarów. Katowickie palmy mają ok. 5-6 metrów wysokości. Najstarsza palma jest największa i najbardziej rozłożysta. O palmy dbają pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach.
Przypomnijmy, że palmy trafiły do Katowic w 2016 roku z Palmiarni Miejskiej w Gliwicach, gdzie zostały wyhodowane.
Rośliny są potomkami feniksów kanaryjskich (daktylowców kanaryjskich), sprowadzonych na wystawę roślin egzotycznych do Gliwic w 1924 roku (wystawa stała się pretekstem dla powstania Palmiarni Miejskiej rok później). Z nasion tych palm pracownik palmiarni wysiał w 1956 roku rośliny, uprawiane do dzisiaj na terenie i wokół palmiarni.
Katowickie palmy mają już ponad 60 lat!
Katowickie palmy po raz pierwszy pojawiły się w okolicach sztucznej Rawy w 2016 roku. Palmy te zostały wyhodowane z nasion feniksów kanaryjskich, które były sprowadzone na wystawę roślin egzotycznych w 1924 r. do Gliwic. Miejska palmiarnia rozpoczęła ich uprawę w 1956 r.
Początkowo miasto Katowice wypożyczało palmy z Gliwic, potem jednak zdecydowało o ich zakupie, a rośliny na stałe zamieszkały w stolicy województwa śląskiego.
W tym roku palmy zostały ustawione na katowickim rynku 15 maja, natomiast do hali Katowickich Wodociągów zostały wywiezione na zimowanie 6 listopada.