Strażacy usuwają sople z dachów w Katowicach [Zdjęcia]
Zima nie odpuszcza. Noc z 18 na 19 grudnia okazała się być najzimniejszą w całym 2022 roku. Zimowy krajobraz może się podobać, ale bywa także śmiertelnie niebezpieczny. O bezpieczeństwo w Katowicach dbają strażacy PSP.
Najmroźniejsza noc w roku - zima bywa niebezpieczna
Noc z 18 na 19 grudnia okazała się najmroźniejszą nocą tego roku. W niektórych miejscach w naszym regionie termometry wskazywały nawet -20 stopni. W Katowicach było nieco cieplej, jednak nocą mróz także tutaj sięgał kilkunastu stopni poniżej zera.
W takich warunkach robi się bardzo niebezpiecznie na drogach i chodnikach - i to nie tylko ze względu na to, że jest ślisko. Z bardzo wielu budynków zwisają sople i nawisy zmrożonego śniegu. Są olbrzymim zagrożeniem dla przechodniów. Spadając, mogą także poważnie uszkodzić zaparkowane w pobliżu samochody.
Tylko dzisiaj, 19 grudnia, przed południem, mieliśmy już kilka interwencji związanych z koniecznością usunięcia sopli z dachów. Strażacy usuwają je głównie z budynków użyteczności publicznej. W pozostałych budynkach za zapewnienie bezpieczeństwa są odpowiedzialni ich zarządcy. Niemniej jednak strażacy często zabezpieczają zagrożone rejony, odgradzając je taśmą, a kiedy pozwala na to organizacja działań, to także pomagają w usunięciu niebezpieczeństwa. mówi w rozmowie z portalem WKATOWICACH.eu, kpt. Rafał Gruszka z katowickiej straży pożarnej
To bardzo ważne, by zadbać o bezpieczeństwo wokół swoich budynków. Należy nie tylko odśnieżyć chodniki, ale także zadbać właśnie o usunięcie z dachu zalegającego śniegu i lodowych sopli.
Niebezpieczeństwo nie minie w najbliższych dniach - choć zbliża się odwilż, to może ona tylko pogorszyć sytuację. Topniejący śnieg zsuwający się z dachów i odpadające z nich sople mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo dla przechodniów znajdujących się w zagrożonym obszarze wokół budynku.
Strażacy apelują do zarządców budynków o usunięcie zagrożenia i do wszystkich - o zachowanie szczególnej ostrożności.
W czasie odwilży nawet kilkucentymetrowa warstwa śniegu robi się ciężka i często zamienia się w lód. To zjawisko bardzo niebezpieczne szczególnie dla konstrukcji dachów płaskich, pokrywających najczęściej markety i hale produkcyjne. Zgodnie ze ww. ustawą - właściciel lub zarządca jest zobowiązany do zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt (związanych z działaniem człowieka lub sił natury) zdarzeń mających lub mogących mieć wpływ na uszkodzenie obiektu, które może spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, mienia oraz środowiska.
Jeden metr sześcienny puchu śniegowego może ważyć około 200 kg, śniegu mokrego 700-800 kg, a lodu nawet 900 kg. Mokry śnieg jest cięższy od białego puchu. Śnieg zalegający na dachu może być przyczyną tragedii. Niebezpieczne dla zdrowia i życia są także lodowe sople i nawisy śniegowe. Trzeba je usuwać na bieżąco, by nie stanowiły zagrożenia dla ludzi.
Właściciel lub zarządca nieruchomości jest zobowiązany przez ustawę Prawo budowlane (Art. 61 "Obowiązki właściciela lub zarządcy przy utrzymywaniu obiektu") do usuwania wiszących sopli lodowych i nawisów śniegowych, stwarzających poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa obiektów oraz przebywających w pobliżu osób.