Tańczy na wrotkach! Poznajcie Henryka Klonowskiego z Katowic [Wideo + zdjęcia]
Poznajecie Henia. Wiek? Nieważne. To człowiek, który po pracy idzie na całość i odpala, a w zasadzie zakłada, wrotki. Instruktor wrotkarstwa Henryk Klonowski opowiedział nam o swojej wielkiej pasji – tańcu na wrotkach. Jak sam mówi – potrzebuje tylko kawałka płaskiej powierzchni i głośnika z dobrą muzyką. Zobaczcie, co potrafi!
Po pracy… zapinam wrotki
Wybija 16:00, praca na dziś skończona. Głośnik bluetooth, wrotki i w drogę. Tym razem przed katowicki Spodek. Jest kawałek płaskiej powierzchni, słońce powoli chyli się ku zachodowi. Można zaczynać. Szybka rozgrzewka i z każdym kolejnym dźwiękiem wrotkarz czuje się coraz swobodniej. Już złapał rytm.
Henryk, a może luźniej – Henio Klonowski, to wielki pasjonat wrotek. Na łyżwach jeździł od dzieciaka, przygoda z rolkami zaczęła się ze 30 lat temu. Przed dwoma, czy trzema laty przyszła pora na wrotki. Dlaczego wrotki? Bo doskonale nadają się do tańca! Panie Henryku?
Nie będziemy o wrotkach gadać per pan! To nie konferencja w MCK-u. mówi mi z uśmiechem Henio Klonowski
Dlaczego wrotki? To pasja, która niesamowicie wciąga. Można ją uprawiać wszędzie – przed lodówką w domu, przed choinką w Święta, na byle jakim placu – byle było równo i płasko. Nie jest to trudne! Po kilku godzinach i opanowaniu kilku podstawowych ruchów można sobie ustawiać pierwsze układy i doskonale się przy tym bawić. zapewnia Henryk
Inspiracje do swoich układów czerpie… zewsząd. Możliwości są nieograniczone – można spoglądać na ludzi, oglądać YouTube albo Instagrama. Wrotki zakłada codziennie. Czemu nie rolki? Bo oprócz jazdy na kółeczkach Henio lubi tańczyć.
Rolki są faktycznie w Polsce bardziej popularne, łyżwy chyba jeszcze bardziej, ale wrotki dają dodatkową możliwość – można na nich tańczyć. Ja zawsze jeżdżąc na rolkach trochę sobie dygałem w rytm muzyki. I okazało się, że na wrotkach jest lepiej. Zresztą wrotki dają bardzo wiele możliwości – jest hokej na wrotkach, jazda figurowa na wrotkach solo i w synchronach, są różne rodzaje tańca na wrotkach. Mi najbliższy jest rhythm skating. zdradza Henryk
Nasza rozmowa trwa w najlepsze, bo Henio o wrotkarstwie wie wszystko. Sam ma trzy pary wrotek, a przesyłka z kolejnymi już jest w drodze ze Stanów.
Wystarczy jedna para, ale jak w każdym hobby, im dalej wchodzi się w las, tym bardziej nowinki technologiczne i nowy sprzęt stają się dla nas ważne. Dostępne są różnego rodzaju wrotki, do różnych dyscyplin. Jakość idzie w parze z ceną, ale są i takie, za które nie trzeba zapłacić dużo, a można w nich wytańczyć niejeden układ. podkreśla Henio
A gdybym się chciał nauczyć? Jest jakaś szkoła nauki jazdy na wrotkach?
Można się zapisać do szkółki rolkowej, która nauczy nas podstaw jazdy. Z tańczeniem jest już w Polsce trochę trudniej. Są oczywiście świetne instruktorki jazdy figurowej, ale to już trudniejsza dyscyplina niż rhythm skating czy jam skating, które są łatwiejsze. Ja wiem, jak to robić. Jest kilka takich niuansów, które trzeba zastosować, ale to wychodzi w praktyce. mówi nam pasjonat wrotkarstwa
To akurat Henio udowadnia w swoich mediach społecznościowych. Można go znaleźć na Facebooku, Instagramie i TikToku. Praktyka przemawia dużo bardziej, niż długie rozmowy, więc nie męczymy już Henia i prosimy, by pokazał nam kilka swoich układów. Zresztą zobaczcie sami w naszym materiale wideo!