Warzywniak pana Gabriela przy Superjednostce cieszy się popularnością. Tu zawsze kupimy świeże warzywa i owoce [Zdjęcia]
Wiejskie jaja, słodkie maliny i morele, soczyste jabłka i pomidory oraz świeże warzywa. Takie zakupy zrobimy w lokalnym warzywniaku m.in. w słynnym sklepie "Warzywa i owoce" przy katowickiej Superjednostce. Sklep prowadzi pan Gabriel wraz ze swoją żoną. Małżeństwo dziękuje za zainteresowanie i okazaną pomoc, gdy biznes nie szedł najlepiej. Na szczęście, idzie ku dobremu!
Warzywniak przy Superjednostce w Katowicach
Zaczęło się od jednego posta w mediach społecznościowych. Dominik Tokarski, mieszkaniec katowickiej Superjednostki i społecznik, zaapelował o pomoc w rozkręceniu ruchu w pobliskim warzywniaku "Warzywa i owoce", który mieści się pomiędzy Superjednostką i Supersamem w Katowicach. Niestety ruch był słaby i dziennie był zaledwie jeden klient. Małżeństwo obawiało się, że dni ich warzywniaka, który prowadzą całe życie, są policzone.
Na szczęście na apel pana Dominika odpowiedzieli katowiczanie oraz mieszkańcy pobliskich miejscowości, którzy specjalnie przyjeżdżali na zakupy do Katowic. Klientów przybywało, a na twarzy pana Gabriela i jego żony, właścicieli sklepu "Warzywa i owoce", pojawił się uśmiech.
To był spontaniczny pomysł. Byłem na zakupach i rozmawiałem ze sprzedawcą, że ostatnio jest ciężko z klientami. Zrobiło mi się zwyczajnie żal, dlatego postanowiłem przypomnieć znajomym z okolicy o tym miejscu. Sam od paru lat regularnie kupuje tu sezonowe owoce i warzywa. Zawsze jest tu świeży towar.
mówił w ubiegłym roku dla portalu WKATOWICACH.eu, Dominik Tokarski, mieszkaniec Katowic
Z czasem jednak szum wokół sklepu zmalał i klientów znowu było mniej. Doszły problemy zdrowotne i przymusowe zamknięcie warzywniaka na miesiąc. Niektórzy myśleli, że sklep został zamknięty na stałe. Na szczęście to były tymczasowe trudności i warzywniak wciąż jest czynny, a klienci przypomnieli sobie o pysznych warzywach i owocach z lokalnego sklepiku.
Kupimy tu słodkie maliny, czereśnie, morele, wiejskie jaja, a także soczyste pomidory, nektarynki, kalafior, fasolkę i inne warzywa. Wszystko zawsze świeże i dorodne. Polecamy też pyszne ogórki małosolne.
Będąc po sprawunki w warzywniaku, Pan Gabriel poprosił, żeby zamieścić podziękowania, „jeśli byłbym tak uprzejmy”. Korzystam więc z dobrodziejstw "soszjali" (red. przyp. media społecznościowe), i chciałem przekazać podziękowania od Pana Gabriela i Jego Małżonki. Dla wszystkich odwiedzających, wspierających i kibicujących. Dla firmy, która wykonała nowe szyldy, dla sąsiadów z rowerowego za nowy parasol, za to, że jest lepiej - duże podziękowania, bo Państwo są w lepszym nastroju i oby tak już cały czas. Dbajmy o nasze lokalne warzywniaki, kioski, budki; małe lokalne biznesy! I dobrego dnia wszystkim oraz dużo zdrowia. przekazał 4 lipca Dominik Tokarski po wizycie w warzywniaku
Nasza redakcja również odwiedziła sklep "Warzywa i owoce". Wystarczyło pół godziny, by zobaczyć, że ruch tu jest spory. Klienci przychodzili po świeże warzywa i owoce i wychodzili ze sklepu z pełnymi siatkami. Uśmiechnięci byli także właściciele warzywniaka, a pan Gabriel jeszcze raz podziękował za pomoc i za to, że klienci przychodzą do sklepu. Właściciel zapowiada, że w sierpniu będzie musiał znowu zamknąć sklep na jakiś czas (około miesiąca) ze względu na zaplanowaną operację. Po tym czasie sklep zostanie ponownie otwarty!
My również zachęcamy do robienia zakupów w warzywniaku "Warzywa i owoce", a także w innych lokalnych sklepikach i budkach, tak by ten lokalny biznes mocno się trzymał w Katowicach. Wspierajmy lokalnych przedsiębiorców.