Wieżowce na Hierowskiego nie powstaną? Jest decyzja WSA
Wieżowce na Hierowskiego w Katowicach nie powstaną? Wszystko na to wskazuje, bo Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach unieważnił w całości MPZP dla obszaru dzielnicy Kostuchna z 2007 roku.
Wcześniej pisaliśmy:
Czy w Kostuchnie powstanie wieżowiec?
Plany tej inwestycji zaskoczyły mieszkańców Kostuchny w Katowicach. Przy ulicy Hierowskiego miałby powstać wieżowiec. 14 września 2022 roku firma Millenium Inwestycja Sp. z o. o. złożyła wniosek o budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego wraz z garażem wielostanowiskowym, wewnętrznymi instalacjami oraz uzbrojeniem i zagospodarowaniem terenu parkingami i chodnikami.
Wokół znajdują się domki jednorodzinne. Mieszkańcy Kostuchny nie wyobrażają sobie, żeby pośród domów stanął 18-piętrowy blok wysokości blisko 57 metrów. Taką możliwość dopuszcza miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z 2007 roku. Mieszkańcy boją się m.in. paraliżu komunikacyjnego, bo jak twierdzą, drogi w tym rejonie nie są przygotowani na tak dużą ilość poruszających się w tym miejscu osób.
Mieszkańcy organizowali protesty i zwrócili się z petycją do prezydenta Katowic, by ten nie wydawał zgody na budowę oraz zmienił plan zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu. Chcieli również, żeby wojewoda śląski zaskarżył plan z 2007 roku. Tak się właśnie stało. Podczas lutowej sesji Rady Miasta Katowice radni poddali tę skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach celem rozpoznania.
Wniosek o pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego wraz z garażem wielostanowiskowym przy ul. Hierowskiego w Katowicach jest w trakcie procedowania. Nie ma prawnych możliwości, aby wycofać wniosek o pozwolenie na budowę czy też wycofać wydaną decyzję o pozwoleniu na budowę w związku z wnioskiem lub petycją mieszkańców. Co więcej, jeżeli inwestor przedstawi kompletny i zgodny z przepisami prawa wniosek, urząd ma obowiązek wydać decyzję o pozwoleniu na budowę. Urząd Miasta Katowice odpowiada na wszelkie zapytania oraz petycje mieszkańców. W tej sprawie z Radą Dzielnicy spotkał się wiceprezydent Waldemar Bojarun i udzielił wyjaśnień dotyczących obecnej sytuacji. wyjaśnia portalowi WKATOWICACH.eu, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Katowice, Sandra Hajduk
Jak dodaje rzeczniczka, do mieszkańców tej okolicy prezydent Marcin Krupa skierował list.
Rozumiem, że niektóre z ustalonych kilkanaście lat temu zasad zagospodarowania terenów w tej okolicy powodują dziś duże emocje, których efektem był m.in. protest kilkudziesięciu Mieszkańców, który odbył się w listopadzie ubiegłego roku, przy ulicy Armii Krajowej. W pełni rozumiem Państwa obawy w tej sprawie.
Warto przypomnieć, że aktualnie obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP) dla tego obszaru został uchwalony w 2007 roku przez Radę Miasta Katowice w sposób jednogłośny. Tym samym decyzja Rady Miasta stała się obowiązującym prawem w tym zakresie. Plany miejscowe są dokumentami, które m.in. jasno określają, w jaki sposób właściciel nieruchomości może ją zabudować.
Co więcej - zapisy planów miejscowych, prawa budowlanego oraz reguł postępowania administracyjnego w sposób wyraźny nakładają na prezydenta miasta (jako organ wykonawczy) obowiązek wydania pozwolenia na budowę budynku przez prywatnego inwestora - jeśli nie są naruszone przepisy prawa. Prezydent w tym zakresie nie posiada prawnych możliwości, by według swojego uznania wniosek inwestora przyjąć lub odrzucić. Mówiąc krótko, prezydent ma obowiązek wydać pozwolenie na budowę jeżeli inwestor przedstawi w tej sprawie właściwy, kompletny i zgodny z przepisami prawa wniosek.
Realizacja ustaleń dokumentów planistycznych stanowi proces rozciągnięty w czasie, w trakcie którego w sposób istotny zmienia się otoczenie naszego życia. Jednak zmiany te odbywają się w mieście przede wszystkim za sprawą inwestycji prywatnych. Odpowiedzialność za wykorzystanie możliwości zagospodarowania terenu ponosi przede wszystkim inwestor, który z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa formułuje treść wniosku o pozwolenie na budowę, który musi być zgodny z założeniami planistycznymi.
Chcę podkreślić, że niezależnie od powyższych „sztywnych” zasad, obowiązujących w procedurze rozpatrywania wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, podzielam opinie znacznej części Państwa - Mieszkańców okolic ulicy Hierowskiego - którzy bardzo krytycznie oceniają projektowane przez inwestora budynki.
Jednocześnie informuję, że sprawa dotycząca uchwalonego w 2007 r. MPZP została skierowana w pierwszych dniach lutego, za pośrednictwem Urzędu Miasta Katowice, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w którego kompetencjach leży możliwość stwierdzenia nieważności całego MPZP. Jeśli Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważni uchwałę podjętą przez Radę Miasta w 2007 roku (a tym samym unieważni MPZP) - prezydent miasta będzie wtedy miał możliwość stwierdzania nieważności pozwoleń na budowę. W takim przypadku zespół wysokich budynków przy ul. Hierowskiego nie będzie mógł powstać. wyjaśnia w liście prezydent Katowic, Marcin Krupa