Związkowcy z Sierpnia 80 pikietowali w Katowicach. Chodzi o podwyżki w MPGK [Zdjęcia]
Informacja o sporze zbiorowym w MPGK Katowice w ostatnim czasie obiegła media. Nowy związek zawodowy "Sierpień 80" wyszedł z żądaniami podwyżek dla pracowników. Zarząd spółki prowadził negocjacje ze związkowcami. W poniedziałek, 5 sierpnia, przed Urzędem Miasta w Katowicach odbyła się pikieta związkowców i pracowników spółki.
Spór w MPGK Katowice
W Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Katowicach trwa spór między zarządem spółki a związkowcami. O co chodzi? O pieniądze. W spółce od lat działa związek zawodowy, który co roku negocjuje podwyżki dla pracowników. Ostatnia podwyżka była we wrześniu 2023 roku i wyniosła 410 zł brutto. W tym roku tradycyjnie pracownicy dostali podwyżkę w wysokości 500 złotych brutto miesięcznie.
W MPGK Katowice w tym roku rozpoczął działalność nowy związek zawodowy – „Sierpień 80”. W niedługim czasie po zarejestrowaniu wystąpił on (11 kwietnia) z żądaniami podwyżek dla pracowników – na wszystkich stanowiskach (robotniczych i nierobotniczych) – 1400 zł netto od 1 maja 2024 r. wraz z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 r. To łącznie dałoby kwotę ponad 15 mln zł. Jak usłyszeliśmy, jest to ponad możliwości spółki. W poniedziałek, 5 sierpnia, przed Urzędem Miasta w Katowicach odbyła się pikieta. Pismo od protestujących odebrał wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun.
Jest to petycja bezpośrednio do przewodniczącego Rady Miasta Łukasza Borkowskiego. Ja zajrzałem sobie do wujka Google i przejrzałem wszystkie firmy odbierające śmieci w naszym województwie. I co się okazuje? MPGK ma najwyższe noty. Mam nadzieję, że ktoś spojrzy na nas pod realnym kątem tego, co się dzieje na rynku finansowym w naszym mieście i województwie. Dziś idąc do sklepu, musimy zapłacić za wszystko więcej. Musimy patrzeć po nowemu na nasze wydatki i zarobki.
mówi Tomasz Kaczmarek z Sierpnia 80
Zawsze przyświecały nam konkretne cele – przede wszystkim rozwój firmy, który wpływa na wzrost konkurencyjności na niezwykle trudnym rynku oraz gwarancja zatrudnienia dla pracowników, czyli stabilne miejsca pracy w dłuższym horyzoncie czasowym. W ostatnich latach nasi pracownicy przyczynili się do rozwoju firmy i tego, że marka MPGK Katowice jest rozpoznawalna nie tylko na rynku lokalnym, ale też ogólnopolskim, budowali pozytywny wizerunek firmy. Mam nadzieję, że również i w tym przypadku, wykażą się troską o losy spółki, zwycięży zdrowy rozsądek i znajdziemy nić porozumienia. Przed nami ważny moment - dobiegają końca umowy, które stanowią główne źródło przychodów naszej spółki. Trzeba przygotować nowe konkurencyjne kalkulacje i oferty oraz przystąpić do trudnych procedur przetargowych. Ich wyniki wpłyną na przyszłe decyzje strategiczne. MPGK Katowice jest firmą gminną, w której Miasto Katowice posiada 100 proc. udziałów. Jesteśmy jedną z nielicznych firm działającą w takim zakresie, co jednocześnie powoduje, że jesteśmy „łakomym kąskiem” dla firm zewnętrznych, prywatnych, w tym zagranicznych, które były i ciągle są zainteresowane wykupieniem naszej spółki i jej sprywatyzowaniem. Taki scenariusz z pewnością nie byłby korzystny dla naszej załogi i dlatego będziemy robić wszystko, aby do tego nie dopuścić. Oby wygrał zdrowy rozsądek i dojrzała rozwaga.
zaznacza wiceprezes MPGK Katowice, Robert Potucha
Przypomnijmy, że wynagrodzenia pracowników służb miejskich składają się z kilku składników – oprócz wynagrodzenia zasadniczego, to m.in. dodatki stanowiskowe, stażowe, regularnie wypłacane są premie motywacyjne, nagrody jubileuszowe.
Obecnie średnia pensja pracowników naszej spółki nie odbiega od innych zakładów komunalnych w województwie śląskim, czy to samorządowych, czy prywatnych. Najniższa pensja pracownika na stanowisku kierowcy czy ładowacza (liczona z dwóch ostatnich miesięcy) wyniosła 5354 zł brutto. Nikt, żaden pracownik za cały etat, nie otrzymał mniejszej wypłaty. Natomiast średnia płaca w MPGK Katowice, które zatrudnia ponad 500 pracowników, w 2023 roku wyniosła 6895 zł brutto. Prosimy związkowców o zrozumienie i zapewniamy, jako zarząd, że naszym celem jest długofalowa gwarancja zatrudnienia i stabilność finansowa naszych pracowników. Musimy też myśleć o rozwoju spółki, bo to właśnie zapewnia stabilizację miejsc pracy.
dodaje prezes zarządu Andrzej Malara