37-latek odpowie za posiadanie materiałów wybuchowych w bloku mieszkalnym w Katowicach. Grozi mu 8 lat więzienia [Zdjęcia]
Służby ratunkowe ewakuowały jeden z bloków mieszkalnych przy ulicy Zamkowej w Katowicach. W piwnicy budynku znaleziono materiały wybuchowe. To laski dynamitu – ergodyn stosowany w górnictwie. Do jego posiadania przyznał się 37-latek. Grozi mu 8 lat więzienia.
Ewakuacja kamienicy w Janowie-Nikiszowcu
Aktualizacja, 20 czerwca:
Prokuratura zajmie się sprawą ergodynu znalezionego w bloku mieszkalnym przy ulicy Zamkowej 61 w Katowicach.
Do posiadania materiałów wybuchowych przyznał się 37-letni mieszkaniec bloku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna pracował kiedyś w kopalni. Odmówił składania wyjaśnień. mówi nam kom. Agnieszka Żyłka z katowickiej policji
Mężczyzna będzie składał zeznania przed prokuratorem w obecności adwokata. Będzie odpowiadał w świetle art. 171 Kodeksu Karnego – grozi mu 8 lat więzienia.
Kto, bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom, wyrabia, przetwarza, gromadzi, posiada, posługuje się lub handluje substancją lub przyrządem wybuchowym, materiałem radioaktywnym, urządzeniem emitującym promienie jonizujące lub innym przedmiotem lub substancją, która może sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Art. 171. KK: Wytwarzanie lub obrót substancjami, materiałami i urządzeniami niebezpiecznymi
Znalezienie materiałów wybuchowych w budynku mieszkalnym poskutkowało ewakuacją 53 osób. Po zakończeniu działań przez policyjnych pirotechników, mieszkańcy bloku mogli wrócić do swoich mieszkań.
Znaleziony w budynku ergodyn został odpowiednio zabezpieczony przez kontrterrorystów, wywieziony i zneutralizowany w bezpiecznym miejscu.
Wcześniej pisaliśmy, 19 czerwca:
Po południu, 19 czerwca, służby ratunkowe ewakuowały blok mieszkalny w Janowie-Nikiszowcu, przy ulicy Zamkowej 61.
W piwnicy budynku znaleziono ergodyn – materiały wybuchowe używane w górnictwie. Z bloku mieszkalnego ewakuowano wszystkich mieszkańców. relacjonuje w rozmowie z nami kom. Agnieszka Żyłka z katowickiej policji
Na miejscu są już funkcjonariusze samodzielnych pododdziałów kontrterrorystycznych policji, którzy są przeszkoleni do zabezpieczania tego typu miejsc zagrożonych.
Na razie nie wiadomo skąd w budynku wzięły się materiały wybuchowe, ani jak długo się w nim znajdowały.
Działania trwają.