"Hospicjum umiera powoli" - Hospicjum Cordis w Katowicach zwraca uwagę na problem z finansowaniem
„Hospicjum umiera powoli” to tytuł konferencji prasowej zorganizowanej w Hospicjum Cordis w Katowicach. Przedstawiciele kilku hospicjów zwracali uwagę na problem z finansowaniem placówek należących do organizacji pozarządowych.
Hospicjom brakuje pieniędzy
Niewystarczające finansowanie działania ze strony NFZ i pogarszająca się sytuacja finansowa hospicjów, związana m.in. z wysoką inflacją - to tematy były podejmowane w czasie spotkania z mediami, które zorganizowano w Hospicjum Cordis w Katowicach, w piątek 23 września.
Obecna sytuacja jest beznadziejna. Znaleźliśmy się w krytycznym punkcie. Dlatego nie mając wyboru, musimy głośno i wyraźnie powiedzieć „dość!”. Nie robimy tego dla siebie, lecz jesteśmy głosem tych którzy nie mogą już mówić. A przecież człowiek ma prawo godnie żyć do końca - to absolutna podstawa egzystencji. mówi prezes Społecznego Towarzystwa Hospicjum Cordis w Katowicach, dr Jolanta Grabowska-Markowska
W Katowicach uwagę na problem niewystarczającego finansowania tego typu placówek zwracali także prezesi hospicjów ze Szczecina i Radomia. Trudna sytuacja dotyczy niepublicznej opieki paliatywnej w całym kraju. Finansowanie takich jednostek z Narodowego Funduszu Zdrowia wynosi co najwyżej około 60% kosztów ich działalności.
Jak wskazują szefowie hospicjów, te pieniądze wystarczają im ledwo na wypłaty dla personelu pracującego w ich placówkach, podczas gdy muszą one także sprostać opłaceniu rosnących rachunków za dostawy energii, paliwo i wysokim cenom codziennego utrzymania opieki o wysokim standardzie nad swoimi podopiecznymi.
Dyrektorzy placówek zaznaczają także, że wiele wydatków trzeba pokrywać z datków i przekazywanego na ich działalność 1% podatku dochodowego. Te środki mogłyby jednak być spożytkowane w zupełnie inny sposób - na spełnianie potrzeb i marzeń podopiecznych hospicjów i zapewnianiu im opieki przy użyciu nowoczesnego sprzętu, a także na rozbudowę hospicjów stacjonarnych. Tak się jednak nie dzieje, bo po pieniądze trzeba sięgać, żeby uzupełnić budżet na bieżące wydatki.
Polska stworzyła jeden z najlepszych systemów opieki paliatywnej w Europie, a i na świecie plasujemy się nie najgorzej. Czy to naprawdę jest tak, że w tym kraju się nie da utrzymać czegoś, co jest bardzo dobre? Czy to po prostu trzeba zniszczyć? pytała zdecydowanie dr Jolanta Grabowska-Markowska
Poselska interpelacja do Ministerstwa Zdrowia
Recepty na tę sytuację ma szukać grupa posłów, którzy składają interpelację do ministra zdrowia. Wśród nich jest także obecny na konferencji prasowej w Katowicach poseł Jerzy Polaczek.
Rekomendujemy ministerstwu zdrowia przeanalizowanie możliwości zwiększenia udziału finansowania niektórych kosztów stałych, z tego średniego poziomu w kraju - 50-60% do tych wskaźników europejskich - ponad 80%. To zapewni stabilne funkcjonowanie tej dziedziny opieki nad przewlekle chorymi i umierającymi. To jest odpowiedzialność państwa za swoich obywateli. zapewniał poseł Jerzy Polaczek
Jak zauważał były minister transportu, resort zdrowia powinien także przyjrzeć się różnicom w finansowaniu opieki hospicyjnej i paliatywnej w poszczególnych województwach i wyrównać jego poziom.
Piątkowy briefing w Katowicach miał otworzyć publiczną debatę dotyczącą opieki hospicyjnej i paliatywnej w naszym kraju.