Mężczyzna raniony kosą spalinową w Katowicach. Pomogli mu policjanci

Redakcja WKATOWICACH.eu
27.05.2024w Katowicach

Wiele szczęścia (w nieszczęściu) miał pracownik koszący trawę przy torowisku kolejowym w pobliżu katowickiego oddziału prewencji. Gdy w trakcie pracy został przypadkowo poważnie zraniony kosą spalinową, pomoc przyszła bardzo szybko. Wszystko bowiem rozgrywało się pod oknami sali wykładowej, gdzie odbywały się zajęcia z pierwszej pomocy dla mundurowych kursantów, prowadzone przez doświadczonych policyjnych ratowników medycznych.

Policjanci udzielili pomocy osobie poszkodowanej po nieszczęśliwym wypadku

Nieszczęśliwy wypadek w sąsiedztwie Oddziału Prewencji Policji w Katowicach

Czasami, pomimo fatalnego początku, finał niektórych zdarzeń okazuje się szczęśliwy. Tak też było w środowy poranek, 22 maja. Policyjnym kursantom, szkolącym się w tym dniu z udzielania pierwszej pomocy pod okiem doświadczonego policyjnego ratownika medycznego, trochę przeszkadzały odgłosy dobiegające przez otwarte okna.

Na torowisku, tuż za płotem katowickiego oddziału prewencji, pracownicy kosili bowiem trawę. Mając nadzieję, że kosiarze zrobią sobie w końcu przerwę, policyjny ratownik prowadzący zajęcia sam ogłosił chwilę wolnego dla swoich kursantów.

Do policjantów, którzy korzystając z ładnej pogody wyszli na przerwę przed budynek, podbiegł, jak się okazało jeden z pracowników. Bardzo zdenerwowany, zwrócił się o pomoc dla swojego kolegi, który został poważnie ranny. Policjanci natychmiast zabrali ze sobą specjalistyczną torbę z wyposażeniem do udzielania pierwszej pomocy, z której przed chwilą korzystali na zajęciach i pobiegli za robotnikiem. relacjonują policjanci

Przy torowisku leżał jeden z pracowników, który miał rozerwane i zakrwawione spodnie na udach. Okazało się, że chwila nieuwagi wystarczyła, aby został on poważnie zraniony podczas prac kosą spalinową z tarczą szablastą.

Policjanci od razu przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy. Pod odkryciu ran na udach okazało się, że są one bardzo głębokie i obficie krwawią. Zgodnie ze sztuką opatrzyli oni obrażenia i wezwali zespół medyczny z pogotowia ratunkowego, który przewiózł, już fachowo zaopatrzonego rannego, do szpitala. opowiadają funkcjonariusze

Każda chwila nieuwagi podczas prac wykonywanych z użyciem narzędzi mechanicznych może być bardzo niebezpieczna.

Zobacz także

Jest akt oskarżenia dla mężczyzny, który strzelał śrutem do ludzi w Katowicach. Grozi mu 20 lat więzienia
Jest akt oskarżenia dla mężczyzny, który strzelał śrutem do ludzi w Katowicach. Grozi mu 20 lat więzienia
w Katowicach

Jest akt oskarżenia dla mężczyzny, który strzelał śrutem do ludzi w Katowicach. Grozi mu 20 lat więzienia

Zarzuty dla kolejnych osób z uczelni. Na celowniku uczelnie z Łodzi, Katowic oraz Krakowa
Zarzuty dla kolejnych osób z uczelni. Na celowniku uczelnie z Łodzi, Katowic oraz Krakowa
w Katowicach

Zarzuty dla kolejnych osób z uczelni. Na celowniku uczelnie z Łodzi, Katowic oraz Krakowa

Ciężarówka blokuje drogę w Siemianowicach Śląskich. Uwaga na utrudnienia
Ciężarówka blokuje drogę w Siemianowicach Śląskich. Uwaga na utrudnienia
poza Katowicami

Ciężarówka blokuje drogę w Siemianowicach Śląskich. Uwaga na utrudnienia

Policjanci udzielili pomocy... rodzinie łabędzi! [Wideo]
Policjanci udzielili pomocy... rodzinie łabędzi! [Wideo]
poza Katowicami

Policjanci udzielili pomocy... rodzinie łabędzi! [Wideo]

Załęże: zderzenie trzech samochodów i pożar jednego z aut
Załęże: zderzenie trzech samochodów i pożar jednego z aut
w drodze

Załęże: zderzenie trzech samochodów i pożar jednego z aut

Potknął się, przewrócił i zranił w głowę. Mężczyźnie na Placu Kwiatowym pomogli strażnicy miejscy
Potknął się, przewrócił i zranił w głowę. Mężczyźnie na Placu Kwiatowym pomogli strażnicy miejscy
w Katowicach

Potknął się, przewrócił i zranił w głowę. Mężczyźnie na Placu Kwiatowym pomogli strażnicy miejscy

Strażniczki miejskie pomogły 84-latkowi wrócić do domu. Mężczyzna nic nie pamiętał
Strażniczki miejskie pomogły 84-latkowi wrócić do domu. Mężczyzna nic nie pamiętał
w Katowicach

Strażniczki miejskie pomogły 84-latkowi wrócić do domu. Mężczyzna nic nie pamiętał

do góry