Mroczne Zawodzie i Szopienice. Zobaczcie prace Darka Kocurka [Zdjęcia]
Katowice pokrył mrok. Na szczęście tylko na pracach artysty z Zawodzia. Darek Kocurek przygotowuje grafiki, które zaskakują i zachwycają. Jego prace prezentują różne miejsca i obiekty ze Śląska, w tym Katowic. Zobaczcie jego prace, ukazujące tajemnicze i mroczne Zawodzie oraz Szopienice.
Grafiki Darka Kocurka zachwycają. Mroczne ujęcia w Szopienicach i Zawodziu
Jego prace zachwycają i intrygują. Z industrialnych i postindustrialnych miejsc wydobywa mrok, ale również piękno. Darek Kocurek od lat dzieli się swoimi pracami w internecie, ale mogliśmy podziwiać je także na wystawach. Wśród nich znajdują się miejsca z Katowic.
Całe życie spędziłem w śląskiej, industrialnej, hutniczo-kopalnianej scenerii. W miejscach, które bez CGI mogłyby stanowić scenerię postapokaliptycznych filmów i które od dziecka kształtowały moją wyobraźnię. Większość z moich prac jest utrzymana w klimacie SF, horroru i postapokaliptycznych pejzaży. Od pewnego czasu poza ilustracjami o wspomnianej tematyce dokumentuję też w charakterystyczny dla siebie sposób śląską architekturę. Bez wątpienia nasze śląskie szyby kopalniane czy wieże ciśnień idealnie wpisują się w charakter moich prac. Czasem odtwarzam cyfrowo nieistniejące od dawna obiekty. Przykładem są mysłowicka wieża wodna i wieża Bismarcka. Reasumując, wykonuję sporo zdjęć naszych śląskich obiektów, nie tylko jako dokumentację, ale i pod kątem wykorzystania ich w grafikach. Nie odbiegam jednak daleko od mojej ulubionej tematyki i staram się łączyć śląskie klimaty z tematyką SF czy postapo, czego przykładem była zeszłoroczna wystawa w Rudzie Śląskiej. powiedział portalowi WKATOWICACH.eu, artysta Darek Kocurek
Wśród prac, które stworzył artysta, są grafiki ukazujące Zawodzie.
Paradoksalnie Zawodzie, którego jestem już od dłuższego czasu mieszkańcem, nie jest jakoś szczególnie atrakcyjne pod kątem moich prac. Wiele dałbym, móc cofnąć się w czasie, powiedzmy około 80 lat, i spenetrować z aparatem ten obszar. Dzielnica przez ostatnie lata przeszła ogromne pozytywne zmiany, które wiązały się jednak z wyburzeniem i likwidacją różnych obiektów, a tym samym z mapy Zawodzia zniknęły obiekty będące w kręgu moich zainteresowań graficznych. Niemniej jest tu wiele ciekawych miejsc, a zatem postanowiłem zrobić również serię ilustracji poświęconą Zawodziu. Naturalnie jest ona utrzymana w klimacie moich prac, a wyszukiwanie miejsc do serii jest jednocześnie doskonałą okazją do poznania historii dzielnicy. opowiada artysta
Na grafikach możemy również zobaczyć m.in. niezwykle klimatyczne Szopienice.
Szopienice to dzielnica, którą znam niemal od dzieciństwa, bo urodziłem się w sąsiadujących Mysłowicach. Tu zmiany postępują wolniej i łatwo znaleźć miejsca, gdzie czas się zatrzymał. Dzielnica z mnóstwem ciekawych architektonicznie budynków, ruinek, ciekawostek. A całości dopełnia moje ulubione miejsce, czyli klimatyczne tereny byłej huty Uthemann, które to wiele razy gościły w moich grafikach. Huta jest inspiracją dla wielu fotografów i malarzy, gdyż często trafiam na prace z tym miejscem.mówi Darek Kocurek
Jak przyznaje Kocurek, największym wyzwaniem w jego pracy jest czas. Brakuje go do tworzenia kolejnych prac. Ponadto wiele miejsc znika z mapy Śląska.
Mam długą listę obiektów do odwiedzenia z aparatem, tymczasem nierzadko trafiam na informację, że właśnie któryś z nich został wyburzony. zaznacza
W jaki sposób wybiera miejsca, które przedstawia?
Często od razu czuję, że jakiś obiekt byłby idealny do tematu, nad którym akurat pracuję. Czasem przeszukuję swoje archiwum, by trafić na ten właściwy obiekt. Innym razem bywa tak, że przejeżdżam obok jakiegoś miejsca np. starej nieczynnej kopalni lub zrujnowanej wieży ciśnień. Tam, gdzie inni widzą paskudne ruiny i teren wymagający pilnej rewitalizacji, ja od razu widzę ciekawą scenerię do nowej pracy. powiedział Darek Kocurek
Jak zdradził nam autor, seria "Szopienicka", podobnie jak z Zawodzia, jest jeszcze nieskończona i w kolejnych miesiącach mają pojawić się nowe ilustracje z tych dzielnic Katowic.