Pan Fryderyk imponuje swoimi figurkami! Mieszkaniec Katowic dba o ich każdy detal [Zdjęcia + wideo]

Niezwykłe figurki pana Fryderyka

Fryderyk Różański to człowiek z niezwykłą pasją. Mieszkaniec Katowic od lat tworzy wyjątkowe figurki, które odwzorowują ubiory żołnierzy z różnych bitew czy postacie historyczne. Stworzył także figurkę Roberta Lewandowskiego, Ronaldo czy Slasha.

Wszystko zaczęło się, gdy miałem 12 lat. Zainteresowałem się historią. Najpierw sklejałem modele samolotów, później samochodów i robiłem do nich tapicerki. Nigdy nie potrafiłem mieć coś gotowego, zawsze musiałem coś dać od siebie. opowiada nam Fryderyk Różański

Później przyszła faza na żołnierzyki, która rozwinęła się w jeszcze większą pasję.

Najpierw kupowałem małe żołnierzyki i zawsze lepiłem na nie coś z materiału np. małe mundurki. Później kupiłem parę figurek, które miały ok. 10 cm. Zrobiłem dla nich mundury i stworzyłem dla nich całą makietę wojsk Księstwa Warszawskiego. Pomógł mi w tym tata. Po jakiś 15 latach pojawiły się Keny. To była większa skala, bo 1:6, no i również większe możliwości. mówi twórca figurek

Figurki tworzone przez pana Fryderyka są tworzone z dbaniem o najmniejszy detal. Do tego potrzebne są nie tylko niezwykłe zdolności manualne, ogromna kreatywność, ale również spora wiedza historyczna. Tworzenie figurek zajmuje od tygodnia do trzech. Chociaż pasjonatowi zdarzało się pracować nad jedną nawet 1,5 miesiąca. Najnowsza jest figura generała Józefa Bema z końca powstania listopadowego, kiedy już został generałem brygady.

Katowiczanin tworzy figurki w swoim czasie wolnym. Często robi to zanim pójdzie do pracy. Figurki wykonuje własnoręcznie. Czasem w doborze materiałów, kolorów czy struktury pomaga mu żona.

Bazą są głównie figurki firmy Dragon. Wszystko zaczyna się od zbierania materiałów z książek oraz internetu. Trzeba się dobrze rozeznać, jak taka postać wyglądała, a nie jest to łatwe, bo dostęp do takich informacji sprzed lat bywa utrudniony. Później pan Fryderyk udaje się na zakupy do pasmanterii i sklepów z materiałami. Potem zaczyna się właściwa zabawa w tworzeniu figurki.

Interesuje się epoką napoleońską i okresem II wojny światowej. Oglądam różne filmy lub programy. No i gdy zainteresuje się jakimś mundurem, to zawsze mówię: muszę to zrobić! mówi nam z uśmiechem pan Fryderyk

Obecnie Fryderyk Różański w swojej kolekcji ma około 50 figurek. Niektóre z nich znajdują się w muzeum Dworzec Dobrych Myśli w Ustroniu. Zdarza się, że figurki trafiają na różne festiwale, by zainteresowani mogli się im dobrze przyjrzeć. Pan Fryderyk zdobywa także nagrody w konkursach.

Takich pasjonatów jak pan Fryderyk Różański z Katowic jest naprawdę mało.

To bardzo wąska grupa, w ogóle na całym świecie. Osobiście znam może 5 osób, które robi to co ja. W Polsce nie spotkałem jeszcze nikogo takiego. Są osoby, które zbierają figurki, ale nie robią ich całkiem od podstaw. powiedział Fryderyk Różański

W najbliższych miesiącach katowiczanin planuje wykonać figurki dwóch huzarów z filmu „Pojedynek”.

24 zdjęć