Referendum w sprawie przyłączenia południowych dzielnic Katowic do Mikołowa? Żaden z radnych nie poparł pomysłu
Wszyscy radni z Katowic, obecni na sali, byli przeciwko pomysłowi zorganizowania referendum lokalnego w sprawie przyłączenia południowych dzielnic Katowic do Mikołowa. LXVII sesja odbyła się w środę, 16 sierpnia, o godzinie 08:00.
Referendum w sprawie przyłączenia południowych dzielnic Katowic do Mikołowa?
Rada Miasta Katowice jednogłośnie odrzuciła wniosek o zorganizowanie w tej sprawie referendum. Chodziło o przyłączenie do Mikołowa siedmiu dzielnic znajdujących się na południu Katowic, czyli:
- Kostuchnę,
- Ligotę,
- Panewniki,
- Piotrowice,
- Ochojec,
- Podlesie i Zarzecze.
Głos w tej sprawie zabrał przewodniczący Rady Miasta, Maciej Biskupski.
Chciałbym przypomnieć, że zgodnie z przepisami prawa taki wniosek powinien być poparty przez minimum 10 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców naszego miasta, czyli ponad 21 tysięcy osób. Inicjatorzy zebrali zaledwie 327 podpisów. Wniosek posiadał również błędy formalne, co spisała powołana w tym celu komisja z udziałem Krystyny Siejny, Adama Lejmana-Gąski i Piotra Pietrasza. Dziękuję im z tego miejsca za wykonaną pracę.
mówi Maciej Biskupski
O tym, jakie intencje mają inicjatorzy, pisały media, cytując jednego z inicjatorów, który w ten dość kontrowersyjny sposób postanowił rozprawić się z Urzędem Miasta. W tle pojawił się wniosek o przejęcie nieruchomości od miasta.
dodaje przewodniczący Rady Miasta Katowice
Jednym z autorów inicjatywy referendalnej był Tymoteusz Grajner, który jest założycielem Fundacji Arki Noego w katowickich Panewnikach.
Fundacja od kilku lat prowadzi rozmowy z miastem na temat nabycia lub dzierżawy działki przy ul. Gromadzkiej. Działka znajduje się obok tej, na której stoi placówka. Zarząd fundacji chce rozbudować szkołę, by móc przyjąć więcej osób. Radni na sesji między słowami przekonywali, że to właśnie ten temat spowodował pomysł zorganizowania referendum lokalnego o przyłączenie południowych dzielnic Katowic do Mikołowa.