SOR jak z bajki. Fundacja Iskierka malowała ściany w GCZD w Katowicach [Zdjęcia]
Kiedy dziecko trafia na Szpitalny Oddział Ratunkowy, oprócz bólu i oznak chorobowych, często towarzyszy mu, jak i jego opiekunom, ogromny stres. Lęk przed koniecznymi badaniami, zabiegami oraz niepewność, czy trzeba będzie zostać w szpitalu na dłużej. To miejsce, gdzie trafiają chorzy z całego regionu, często w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia. Dlatego tak ważne jest, aby było to miejsce przyjazne, komfortowe i, na ile jest to możliwe, kojarzące się pozytywnie. Fundacja Iskierka pomalowała SOR w Górnośląskim Centrum Zdrowia i Dziecka w Katowicach. Zobaczcie zdjęcia.
Fundacja Iskierka pomalowała SOR w GCZD
Pierwsze takie wyzwanie Fundacja Iskierka podjęła na przełomie 2007 i 2008 roku. Wtedy też projekt pomalowania oddziału i podjazdu dla karetek był pracą dyplomową na ASP Aleksandry Kalety - Żmudy, a fundacja pozyskała na niego finansowanie. Pracownicy fundacji ponownie wrócili na oddział w styczniu 2016 roku, odnawiając przestrzeń i malując barwny zwierzyniec. W 2017 roku SOR przeszedł gruntowną modernizację i rozbudowę. Po tym remoncie ściany oddziału były czyste, lecz niestety szare. Co nie wpływało zbyt pozytywnie zarówno na pacjentów, jak i personel medyczny.
Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że Fundacja Iskierka ponownie zadbała o oddział, który jest wstępem do diagnostyki i leczenia w całym Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. Namalowane postacie zdecydowanie ożywiły to miejsce, dodały kolorytu i radości, pomagając nam odwrócić uwagę dzieci od rzeczy, które się dzieją. mówi kierująca SOR, dr Barbara Kunsdorf - Bochnia
Wiosną 2024 r. w ramach przygotowań, dział techniczny szpitala pomalował kolorem bazowym około 1300 m² ścian i sufitów pomieszczeń Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Na nich zostały zaprojektowane i wykonane dekoracje według nowej koncepcji Aleksandry Kalety - Żmudy z Fundacji ISKIERKA: misie, wiewiórki i inne leśne zwierzęta korespondujące z otoczeniem szpitala, czyli ligockimi lasami.
Tu trafiają również późniejsi podopieczni Fundacji, leczący się na oddziale onkologicznym. Te kilka godzin pierwszego spotkania dziecka ze szpitalem ma wpływ także na jego późniejsze nastawienia do leczenia. Na poczucie bezpieczeństwa i budowanie zaufania, że jest to miejsce, gdzie wszyscy starają się mu pomóc. Dlatego od początku działalności Fundacji od to dbamy, by oswajać dzieciom tę szpitalną rzeczywistość. Jest to duże wyzwanie, chociażby z tego powodu, że oddziału nie można zamknąć, a prace muszą być przeprowadzane tak, aby nie zakłócać jego działania. Na szczęście mamy już spore doświadczenie w tym temacie. powiedziała prezeska Fundacji Iskierka, Jolanta Czernicka - Siwecka
W pracach malarskich Fundacji pomagali wolontariusze z sektora bankowego - pracownicy minvestment Banking S.A oraz związanych z nią firm: MCX i Enerco Sp. z O.O.
W ramach prac zostały również pomalowane kasetony sufitowe. Tam, gdzie nie mogły być pomalowane ściany, bo występowała wykładzina, zaprojektowano i przyklejono naklejki. Oddział zyskał nowy zbiór oznaczeń: tablic informacyjnych z opisami i zaznaczonymi kierunkami poruszania się. Większość oddziału zyskała też nowe odbojnice, by jak najlepiej chronić nowe ściany przed uszkodzeniami.
Działania objęły:
- wejście na SOR,
- triaż - czyli obszar wstępnej segregacji medycznej i poczekalnię,
- korytarz konsultacyjny,
- trzy gabinety lekarskie,
- obszar obserwacyjny,
- korytarz czerwony,
- mały hol windowy,
- a także cały punkt przyjęć planowych z wejściem, poczekalnią, gabinetem lekarskim i dużym holem windowym.
Fundacja pokryła całość kosztów, które wyniosły 120 tys. zł.
Zobaczcie zdjęcia: