Awantura w mieszkaniu w centrum Katowic. Wezwani na miejsce policjanci siłowo weszli do środka
Policjanci OPP Katowice zatrzymali mężczyznę, który posiadał w mieszkaniu narkotyki. Wpadł, podczas interwencji, którą zgłosili zaniepokojeni sąsiedzi, słysząc awanturę w mieszkaniu 30-latka. Za posiadanie narkotyków grozi mu kara do 3 lat więzienia. Z kolei "łowcy głów" z Komendy Wojewódzkiej w Katowicach zatrzymali poszukiwanego mieszkańca Mysłowic.
Awantura w centrum Katowic. Do mieszkania siłą weszli policjanci
Policjanci dostali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w centrum Katowic doszło do poważnej awantury. Sąsiedzi obawiali się, że ktoś może potrzebować pomocy. Nikt na pukanie policjantów do drzwi nie reagował, a z wnętrza dochodziły odgłosy awantury i wzywania pomocy.
Z uwagi na podejrzenie zagrożenia ludzkiego zdrowia, a nawet życia, policjanci siłowo weszli do mieszkania i zastali dwóch awanturujących się między sobą mężczyzn. Pokrzywdzony w awanturze mężczyzna odmówił złożenia zawiadomienia, twierdząc, że to była tylko sprzeczka. W trakcie czynności policjanci ujawnili prawie 50 porcji dilerskich amfetaminy i 10 porcji marihuany. relacjonują policjanci
30-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Podejrzanemu przedstawiono zarzut posiadania narkotyków, za które grozi kara do 3 lat więzienia.
Śląscy „łowcy głów” wytropili kolejnego poszukiwanego
Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach każdego dnia prowadzą szereg czynności, by osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości poniosły odpowiedzialność za swoje czyny. Tym razem w ich ręce wpadł 35-latek, który ma na swoim koncie przestępstwa narkotykowe. Mężczyzna od zeszłego lata ukrywał się przed stróżami prawa.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach pracowali nad sprawą od listopada ubiegłego roku. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym w związku z przestępstwami narkotykowymi. Ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od kilku miesięcy. relacjonują policjanci KWP w Katowicach
35-latek nie po raz pierwszy wszedł w konflikt z prawem. Kilka lat temu mieszkaniec Mysłowic odbywał karę więzienia w związku z rozprowadzaniem narkotyków.
Śląscy „łowcy głów” wpadli na trop mężczyzny na początku tego roku. Policjanci dowiedzieli się, gdzie pracuje 35-latek i postanowili złożyć mu wizytę. Mysłowiczanin próbował jeszcze ratować się ucieczką, jednak szybko został zatrzymany. Trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 1,5 roku.