Dyrektorzy śląskich szpitali biją na alarm. Nie ma pieniędzy na podwyżki wynagrodzeń w ochronie zdrowia
Wypłaty w ochronie zdrowia mają być wyższe - tak wynika z ustawy. Jednak dyrektorzy śląskich szpitali alarmują: na podwyżki wynagrodzeń zabraknie pieniędzy. To może być początek lawiny problemów w służbie zdrowia.
Dyrektorzy należących do Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego alarmują, że w ich budżetach zabraknie pieniędzy na planowane podwyżki wynagrodzeń. Pracownicy placówek mieliby zarabiać więcej w myśl przyjętej niedawno ustawy o nowych wynagrodzeniach minimalnych w ochronie zdrowia. Koszty podwyżek miała pokryć nowa wycena świadczeń opracowana przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), którą następnie zaakceptowało Ministerstwo Zdrowia. Jak jednak zaznaczają dyrektorzy śląskich szpitali, już teraz wiadomo, że pomiędzy tymi kwotami będzie występowała różnica, o wysokości od 185 tys. do blisko 2 milionów złotych.
Finansowy pat sprawił, że dyrektorzy śląskich szpitali postanowili powiedzieć o swoich kłopotach głośno. Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego zorganizował w poniedziałek, 8 sierpnia, spotkanie z przedstawicielami mediów. Wzięli w nim udział Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, Krzysztof Zaczek, wiceprezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, prezes Szpitala Murcki Sp. z o.o. w Katowicach, Joanna Maruszczyk, dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kłobucku, a także Sebastian Grabowski, prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach.
Wszyscy dyrektorzy zgodnie informują, że rząd obiecał pracownikom medycznym podwyżki, ale nie zapewnił szpitalom środków na pokrycie wydatków z nimi związanych.
My niestety nie możemy się zgodzić ze słowami pana ministra, który wypowiadał się w ostatnich dniach w mediach, że większość szpitali jest z tych zmian zadowolona. My zrzeszamy zaledwie 22 szpitale z województwa śląskiego i w zasadzie żaden z tych szpitali nie jest z tych zmian zadowolony. mówił w czasie briefingu prasowego wiceprezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, prezes Szpitala Murcki Sp. z o.o. w Katowicach, Krzysztof Zaczek
Wśród szpitali zrzeszonych w Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego są dwie katowickie placówki - Szpital Murcki i Szpital Zakonu Bonifratrów.
Jak podkreślają dyrektorzy szpitali, obecna sytuacja może rozpocząć szereg problemów. Chodzi m.in. o kary finansowe nakładane na szpitale za niewywiązywanie się z ustawowych wymagań dotyczących wysokości wynagrodzeń. Niewykluczone, że pracownicy medyczni, których wypłaty miały być wyższe już od sierpnia, wobec braku podwyżki będą protestować. W najgorszym wypadku, szpitale borykające się z brakiem pieniędzy mogą nawet ogłaszać upadłość.