Fundacja Wolne Miejsce jest już w Turcji. Pomaga mieszkańcom po trzęsieniu ziemi
Mijają dwa tygodnie, odkąd doszło do potężnego trzęsienia ziemi, którym dotknięci zostali mieszkańcy Turcji i Syrii. Sytuacja w rejonie największych zniszczeń jest dramatyczna. W wyniku trzęsienia ziemi zawaliło się mnóstwo budynków, a życie straciły dziesiątki tysięcy ludzi. Ci, którzy przeżyli kataklizm, teraz potrzebują pomocy humanitarnej, by zaspokoić najbardziej podstawowe potrzeby. Pomaga im m.in. Fundacja Wolne Miejsce, która z Katowic pojechała do Turcji.
Fundacja Wolne Miejsce pomaga poszkodowanym w trzęsieniu ziemi
Od tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii mijają dwa tygodnie. Pod gruzami miast zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Równie wielu jest rannych i tych, którzy stracili dobytek życia. Mieszkańcy najbardziej dotkniętych kataklizmem miast, którzy przeżyli wstrząsy, teraz potrzebują pomocy humanitarnej, by móc przeżyć w rejonie pełnym zniszczeń.
Wśród polskich wolontariuszy pracujących na miejscu są m.in. przedstawiciele Fundacji Wolne Miejsce. Organizacja z Katowic gotuje dla potrzebujących ciepłe posiłki i wspomaga ich wobec panującego w tym rejonie mrozu.
Pomimo 13-stopniowego mrozu nad ranem i całodziennej pracy na powietrzu wszyscy byliśmy szczęśliwi służąc pokrzywdzonym osobom. Oprócz zupy i herbaty - także dobrym słowem, czasem i przytuleniem oraz rozdając koce i pakunki z przyborami higienicznymi, które przekazał nam prezydent Katowic. relacjonuje Mikołaj Rykowski z Fundacji Wolne Miejsce
Skalę zniszczeń i potrzeb żyjących tam ludzi pokazują zdjęcia i nagrania udostępnione w mediach społecznościowych fundacji. Jak relacjonują wolontariusze z Katowic, wiele osób koczuje na ulicy, pilnując swojego dobytku lub tego, co z niego zostało. W Turcji nadal regularnie drży ziemia.
Pomagają także ratownicy górniczy ze Śląska
Do pomocy poszkodowanym kilka dni po trzęsieniu ziemi ruszyli także ratownicy górniczy ze Śląska. Ich wylot do Turcji relacjonowaliśmy w naszym portalu. Więcej można przeczytać TUTAJ.
Do trzęsienia ziemi o sile 7,8 stopnia w skali Richtera doszło 6 lutego w Turcji, w prowincji Gaziantep. Epicentrum znajdowało się na głębokości 10 km, 37 kilometrów na północny zachód od liczącego blisko 2 mln mieszkańców miasta Gaziantep, położonego niedaleko granicy z Syrią.
Po pierwszych wstrząsach doszło także do co najmniej 20 wstrząsów wtórnych, które były odczuwane m.in. w Egipcie, Libanie i na Cyprze. Słabsze wstrząsy są nadal regularnie odczuwalne w rejonie największych zniszczeń.