KATOWICKA INFOLINIA: Dzikie wysypisko śmieci w Ligocie przy ul. Hadyny. Szklane butelki, zużyte opony, papiery i stare sprzęty

Piękny zielony teren w Ligocie straszy. Do naszej redakcji zgłosiła się mieszkanka Ligoty, która opowiedziała o wysypisku śmieci powstałym przy ulicy Hadyny. Szklane butelki, zużyte opony i stosy innych śmieci gromadzą się tam prawdopodobnie od lat. Wysypisko znajduje się na teranach w pobliżu Doliny Kokocińskiej, niedaleko lasku dębowego, do którego dobry dostęp mają mieszkańcy Osiedla Franciszkańskiego. Często więc można napotkać tam ludzi. 

Mieszkańcy spędzają tam wolny czas. Chodzą na spacery, biegają, wyprowadzają psy. To ładne tereny zielone. To miejsce jest dla nas bardzo ważne. mówi portalowi WKATOWICACH.eu, Dorota Żywica

Jak mówi nam mieszkanka, śmieci gromadzą się tam od lat. Niedaleko tego miejsce, doszło dwa lata temu do tragedii. W altance, która się tam znajdowała mieszkał kiedyś bezdomny mężczyzna. Gromadził mnóstwo śmieci. Niestety w 2020 roku doszło do pożaru, w którym zginął.

Po spaleniu się altanki uporządkowano teren przy ulicy, jednak te rzeczy, które znajdowały się za nią, pozostały. Niestety ludzie wcześniej nie zareagowali. Pojawił się w końcu pomysł uporządkowania tego terenu w maju, ale wiem też, że w planach są akcje sprzątania dzielnicy Ligota. opowiada pani Dorota

Mieszkanka Ligoty podkreśla, że stowarzyszenie Wolnej Herbaty przy współpracy z miastem, wolontariuszami i mieszkańcami kilka razy już porządkowało tereny zielone w dzielnicy. Nigdy nie udało się jednak dotrzeć do tej części - brakowało czasu, albo był to zbyt odległy teren.

Niestety wiele osób widząc spory śmietnik sami wyrzucają tam kolejne śmieci. Zgłosiłam ten teren do miasta przez narzędzie NaprawmyTo. Mieszkańcy zgłaszają wokół różne usterki czy naprawy dróg, ale nie to, że to miejsce jest mocno zaśmiecone. Powstało tutaj niestety składowisko śmieci. dodaje mieszkanka

Pani Dorota liczy, że uda się posprzątać ten teren w trakcie kolejnej akcji sprzątającej. Pamiętajmy, że powinniśmy dbać o swoje najbliższe otoczenie. 

W aplikacji NaprawmyTo.pl nie ma zgłoszenia z ostatnich dni, które dotyczyłoby nielegalnego składowania odpadów przy ul. Hadyny. Niemniej jednak służby Zakładu Zieleni Miejskiej sprawdzą, czy śmieci nie pojawiły się w tym miejscu. powiedziała rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Katowice, Sandra Hajduk

Jak przekazuje rzeczniczka problem dzikich wysypisk na terenie Katowic jest znany miejskim służbom. 

Służby oprócz sprzątania śmieci z terenów - także z udziałem mieszkańców w ramach akcji np. SprzątaMY dzielnice - prowadzą również aktywną walkę z tym procederem. Głównym narzędziem wykorzystywanym przez Straż Miejską do walki z zaśmiecaniem terenów zielonych są foto-pułapki - montowane w uprzątniętych już miejscach. mówi Sandra Hajduk

Ważnym elementem dbania o czystość terenów zielonych jest również przytoczona wcześniej aplikacja NaprawmyTo.pl, która umożliwia mieszkańcom zgłaszanie takich miejsc. Jeśli w danej lokalizacji zgłoszenia się powtarzają to katowicka Straż Miejska montuje foto-pułapkę, która pomaga ustalić sprawców ponownych zaśmieceń. dodaje rzeczniczka

12 zdjęć

Dzikie wysypisko śmieci w Ligocie - ul. Hadyny

12 zdjęć