Katowice Airport w rękach CPK? Prezydent Katowic, marszałek i radni są na nie
Katowice Airport, czyli lotnisko w Pyrzowicach, powinno zostać w rękach władz samorządowych. To stanowisko prezydenta Katowic Marcina Krupy i marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego. W tej sprawie radni Katowic i sejmiku województwa zaapelowali do premiera RP Mateusza Morawieckiego. O co chodzi?
Katowice Airport a CPK?
O tym temacie jest coraz głośniej w przestrzeni publicznej za sprawą ustawy, która weszła w życie z początkiem października tego roku (dokładnie 2 października). Rozpoczął się wtedy proces przekształcenia PPL w spółkę akcyjną Polskie Porty Lotnicze, a następnie przyłączenia jej do Grupy Kapitałowej CPK. Jest to istotne z punktu widzenia Katowice Airport, bo PPL posiada 17 proc. udziałów w katowickim lotnisku.
Tylko silna grupa kapitałowa będzie mogła sprostać wymaganiom rynkowym, a w czasach kryzysu być oparciem dla całego sektora. Dzięki konsolidacji PPL i CPK powstanie podmiot, który w pełni wykorzysta położenie geograficzne Polski i potencjał rozwijającego się rynku lotnictwa w tej części Europy. Mamy szansę na stworzenie najsilniejszej grupy lotniskowej w Europie Środkowo-Wschodniej i istotnego podmiotu na lotniskowej arenie europejskiej
uważa wiceminister funduszy i polityki regionalnej rządu ds. CPK, Marcin Horała
Właścicielem lotniska w Pyrzowicach jest Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze. Tak wygląda pozostały procentowy rozkład akcji GTL:
- Węglokoks (42 proc.)
- województwo śląskie (34 proc.)
- miasto Katowice (4 proc.)
Matematyka w tym przypadku jest dość prosta. Jeśli Węglokoks sprzeda swoje udziały CPK, to samorządowcy nie utrzymają w rękach władzy nad lotniskiem (17 proc. PPL i 42 proc. Węglokoksu to ponad połowa udziałów).
Przeciwni temu pomysłowi są radni z Katowic i radni województwa śląskiego.
Miasto Katowice jako stolica Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii popiera ideę rozwoju lokalnych portów lotniczych, która ma duży wpływ na powstawanie nowych podmiotów gospodarczych i tworzenie nowych miejsc pracy.
czytamy w dokumencie
Na ostatniej sesji prezydent Katowic, Marcin Krupa, zaproponował premierowi Morawieckiemu możliwość zakupu przez samorządy tych akcji, które chce zbyć Węglokoks.
W tej sprawie samorząd miał kontaktować się z Węglokoksem, ale do dzisiaj nie dostał żadnej odpowiedzi.