Kolejka do warzywniaka. Jeden post, zaskakująca reakcja ludzi i wzruszenie sprzedawców. To efekt apelu Dominika Tokarskiego

Soczyste jabłka, pomarańcze, pyszne śliwki, banany i winogrona, a także ogórki, ziemniaki, seler, marchewka i inne warzywa. W osiedlowym warzywniaku, pomiędzy Superjednostką a Supersamem, kupimy lokalne produkty. Sklep ten od lat prowadzi starsze małżeństwo, które w ostatnim czasie nie miało zbyt dużo klientów. Pandemia oraz popularność sieciowych supermarketów sprawiła, że bywały dni, że w sklepie w ciągu dnia było zaledwie kilku klientów.

To się zmieniło, gdy niespodziewanie ich stały klient - Dominik Tokarski, mieszkaniec katowickiej Superjednostki - napisał na swoim Facebooku post z apelem o pomoc dla osiedlowego warzywniaka. Sam był zaskoczony, jak apel ten rozniósł się szerokim echem. W zaledwie kilka dni post zyskał ponad 12 tysięcy udostępnień, i z dnia na dzień, przed katowickim warzywniakiem ustawiła się spora kolejka klientów - nie tylko mieszkańców Katowic, ale też m.in. sąsiedniego Sosnowca, gdyż informację o akcji podał w swoich mediach społecznościowych także sosnowiecki radny, Łukasz Litewka.

To był spontaniczny pomysł. Byłem na zakupach i rozmawiałem ze sprzedawcą, że ostatnio jest ciężko z klientami. Zrobiło mi się zwyczajnie żal, dlatego postanowiłem przypomnieć znajomym z okolicy o tym miejscu. Sam od paru lat regularnie kupuje tu sezonowe owoce i warzywa. Zawsze jest tu świeży towar. mówi Dominik Tokarski, mieszkaniec Katowic

Nie spodziewałem się jednak, że jeden post wywoła tyle pozytywnego zamieszania. Mam nadzieję, że wiele osób przypomni sobie o takich osiedlowych sklepach, a katowicki warzywniak zyska stałych klientów, którzy będą regularnie robić tu zakupy, nawet gdy medialny szum o sklepie już ucichnie. dodaje Dominik Tokarski

O katowickim warzywniaku w ciągu jednego dnia zrobiło się głośno. Sklep odwiedzili dziennikarze z lokalnych mediów, a sami sprzedawcy - starsze małżeństwo - byli zaskoczeni popularnością, jaką zyskał ich warzywniak. Są wręcz zmieszani szumem, jaki zrobił się wokół ich sklepu.

Dziękuję bardzo za wszystko, ale to już za dużo. Nie chcemy więcej rozgłosu. mówią zmieszani szumem wokół nich sprzedawcy warzyniaka

Katowicki warzywniak, który zyskał w ciągu kilku dni niezwykłą popularność, znajdziemy pomiędzy Superjednostką oraz Supersamem. Zakupy można tutaj zrobić od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-16:00, a także w soboty od godziny 8:00 do godz. 13:00. Obecnie w sklepie zapłacimy jedynie gotówką, ale sprzedawcy zapowiedzieli, że wkrótce będzie możliwość płątności kartą. W sklepie będzie terminal płatniczy.

Właściciele są zadowoleni i się cieszą, że do sklepu przychodzi tylu klientów. Mają też nadzieję, że to zainteresowanie potrwa dłużej. Terminal z pewnością pomoże zatrzymać klientów, bo większość osób korzysta teraz z płatności bezgotówkowej. mówi Dominik Tokarski

Najwięcej dobrego możemy zrobić zmieniając nasze przyzwyczajenia i świadomość zakupową. Warto przypomnieć sobie o osiedlowych sklepach. To często miejsca prowadzone z pasją, miejsca, które są całym życiem ich właścicieli - to być, czy nie być dla nich. Dbajmy o takie osiedlowe sklepy. podkreśla Dominik Tokarski, mieszkaniec katowickiej Superjednostki

Wielu mieszkańców Katowic, po akcji w mediach społecznościowych, postanowiło zrobić zakupy właśnie w katowickim warzywniaku. Jeden post skłonił wielu ludzi do refleksji nad tym, gdzie na co dzień robią zakupy.

Usłyszałam o akcji, że trzeba pomóc lokalnym sprzedawcom, i przyszłam zrobić tutaj zakupy. Co mam w siatce? Moje ulubione banany i jabłka. Zecydowanie trzeba wspierać małe sklepiki. pokazuje nam zakupy pani Ania z Katowic

Mieszkamy tutaj zaraz obok i przychodzimy tutaj od lat na zakupy. Pod domem mamy świeże warzywa i owoce, które codziennie sprzedawca bierze z miejcowego targu. Mamy sprawdzony towar, wiemy co kupujemy, a co więcej dajemy zarobić starszym osobom. dodaje pan Sebastian, mieszkaniec Superjednostki

Takich miejsc, jak sklep "Warzywa i owoce", jest zdecydowanie więcej. To lokalna budka z wędlinami, serem, czy mięsem a także szewc i osiedlowy fryzjer. To także prywatny kiosk i inny sklepik, który czeka, aż ktoś z ulicy tu zajrzy i zrobi małe zakupy. 

Widzisz lokalny sklep, który potrzebuje pomocy? Nie czekaj i napisz do nas na WYŚLIJ WIADOMOŚĆ.

10 zdjęć

Warzywniak w Katowicach

Sklep Warzywa i owoce znajdziemy pomiędzy katowickim Supersamem a Superjednostką.

10 zdjęć