Ludzka podłość nie zna granic! W Piekarach ktoś niszczy opony
Ludzka podłość nie zna granic. Pani Arleta Michalska z Piekar Śląskich ostrzega na facebookowej grupie "SPI-Społeczna Piekarska Inicjatywa" przed osobami, które niszczą opony w zaparkowanych samochodach na parkingu przy ul. Piotra Skargi. O tej sprawie rozmawiamy z piekarską policją.
Nie wiem, czy ktoś chce się pozbyć naszych zwierzaków, albo komu przeszkadzają samochody. Znalazłam coś takiego pod oponą swojego, a może jestem przewrażliwiona? Nie wiem. Mimo wszystko uważajcie.
pisze w mediach społecznościowych pani Arleta
Jak się okazuje takich sytuacji było więcej. W komentarzu pod postem pani Arlety głos zabrali również inni mieszkańcy.
My już z mężem mieliśmy takie "cuda" pod oponami. O urwanym lusterku i wycieraczce nie wspomnę.
pisze Magdalena Koścień-Jurczyk
Piekarska policja jeszcze bez zgłoszeń
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z policją w Piekarach Śląskich. Na ten moment nie otrzymali jeszcze zgłoszeń od mieszkańców, ale przekonują, że będą monitorowali ten temat.
Jeśli ktoś widzi taką sytuację lub podejrzane osoby to proszę o kontakt z policją. Przypominam również, że za takie "niewinne" żarty sprawca może zapłacić grzywnę nawet do 5 tysięcy złotych.
mówi portalowi WKatowicach.eu sierż. szt. Łukasz Czepkowski z KMP w Piekarach Śląskich
Zobacz także
Mieszkańcy Katowic mają moc! Oddali opony, które ważą ponad 1,5 tony
