Nagroda im. Kazimierza Kutza przyznana po raz trzeci! Laureatką Maja Kleczewska
Mijają 94 lata, odkąd w katowickich Szopienicach przyszedł na świat Kazimierz Kutz, wybitny śląski reżyser filmowy i teatralny, honorowy obywatel miasta Katowice. Dzień jego urodzin już po raz trzeci stał się okazją do wręczenia Nagród imienia Kazimierza Kutza. Tegoroczną laureatką została Maja Kleczewska.
Laureatką nagrody została Maja Kleczewska
Laureatką trzeciej edycji Nagrody imienia Kazimierza Kutza została Maja Kleczewska. To jedna z najznamienitszych polskich reżyserek teatralnych, rozpoznawalna i ceniona także zagranicą - jej spektakle prezentowano m.in. w Seulu, Paryżu, Tbilisi czy Madrycie. Wielokrotnie nagradzana i doceniana na polskich i międzynarodowych festiwalach teatralnych (m.in. Srebrny Lew na Biennale w Wenecji). Jej dzieła budzą zainteresowanie krytyków teatralnych, a na tytuły, które zrealizowała, często trudno kupić bilety - spektakle w jej reżyserii ściągają do teatrów widzów z odległych zakątków kraju, powodują ożywione dyskusje i skłaniają do refleksji.
Ta nagroda jest wielkim wyróżnieniem i zaskoczeniem, zwłaszcza że byłam w tak znamienitym gronie nominowanych. To jest obdarzenie wielkim zaufaniem, ale i odpowiedzialnością. To jest nie tylko nagroda dla artysty, ale jest ważna także ze względu na jakąś postawę obywatelską, jakąś niezłomność. Jak myślę o Kazimierzu Kutzu - on jest gwiazdą, jakąś jasnością, która oświetla tę Galę, dla mnie jest to więc też wielka odpowiedzialność, żeby sprostać temu, co on narzuca sobą. podkreślała Maja Kleczewska
Członkowie kapituły nagrody już zapowiadają, że po raz kolejny statuetka zostanie wręczona za rok - w 95. rocznicę urodzin Kazimierza Kutza.
Laureaci Nagrody Kazimierza Kutza są w pewnym sensie bardzo podobni w swojej działalności zarówno społecznej, jak i artystycznej, do patrona nagrody. Wspólnym mianownikiem dla nich jest właśnie taka działalność, jak ta Kazimierza Kutza. To zawsze trudna decyzja, by z wielu osób, którym z pewnością ta nagroda się należy, wybrać tę jedną, która ją otrzyma. mówi w rozmowie z nami prezydent Katowic, członek kapituły Nagrody im. Kazimierza Kutza, Marcin Krupa
Nagrodę im. Kazimierza Kutza po raz pierwszy wręczono w 2021 roku - wtedy laureatką została Anna Dymna, aktorka - także w filmach Kutza, założycielka Fundacji „Mimo Wszystko”. Do Nagrody w pierwszej edycji nominowani byli także: Tadeusz Sławek, Wojciech Smarzowski, Szczepan Twardoch i Horst Eckert (Janosch).
W 2022 statuetka trafiła w ręce Szczepana Twardocha, pisarza, prozaika i eseistę, którego dzieła przekładano także na mały ekran i na sceniczne deski. Oprócz niego nominowani byli: Joanna Helander, Tomasz Konior, Zbigniew Rokita i Wojciech Smarzowski.
Nagroda im. Kazimierza Kutza wręczona po raz trzeci. Jest też drugi "Ambasador Śląska"
W drugiej edycji nagrody Kapituła pierwszy raz zdecydowała także o przyznaniu dodatkowego regulaminowego honorowego wyróżnienia „Ambasador Śląska” - otrzymał je Tadeusz Sławek, wybitny humanista, filozof, tłumacz, poeta i eseista, były rektor Uniwersytetu Śląskiego. W tym roku Ambasadorem Śląska został prof. Jerzy Buzek, były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Wiem, że za tym tytułem "Ambasador Śląska", stoi Kazimierz Kutz - wspaniały artysta, który wprawdzie mówił, że Śląsk, to znaczy "nigdzie" - ale wielkiemu artyście było wolno. To była wspaniała przesada. Ja mówię inaczej, bardzo prostolinijnie - Śląsk to jest "kajś". I on bardzo pomaga w życiu. Wszedzie gdzie byłem, podkreślałem, że jestem ze Śląska. mówił w rozmowie z nami Ambasador Śląska, Jerzy Buzek
Nagrodę im. Kazimierza Kutza ustanowiono w 2020 roku z inicjatywy Marcina Krupy, prezydenta Miasta Katowice; Ryszarda Koziołka, JM Rektora Uniwersytetu Śląskiego i Roberta Talarczyka, dyrektora Teatru Śląskiego. Idea nagrody im. Kazimierza Kutza wyrosła z przekonania o fenomenie Kutza, jego osoby i dzieła: niezwykle rzadko zdarza się artysta, który swoją twórczością oraz społecznym zaangażowaniem obejmuje światy tak odległe jak sztuka, polityka i szeroko pojęta lokalność.
Tradycyjnie, po uroczystej gali na deskach Teatru Śląskiego wystawiono spektakl "Piąta strona świata" według scenariusza Kazimierza Kutza.