Nauczyciele będą więcej zarabiać? Solidarność: Ich zarobki w Polsce należą do najniższych w UE
W piątek, 1 września, odbędzie się konferencja prasowa liderów nauczycielskiej „Solidarności". Konferencja rozpocznie się o godz. 10:00 w siedzibie Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność" w Warszawie przy ul. Prostej 30.
Konferencja prasowa liderów nauczycielskiej „Solidarności"
Jak podkreślają liderzy struktur „Solidarności" w oświacie, zawód nauczyciela jest jednym z najgorzej opłacanych w Polsce.
Po lipcowej podwyżce płaca minimalna wynosi 3600 zł brutto. Nauczyciel rozpoczynający pracę w szkole dostaje tylko 90 zł więcej, stawka zasadnicza nauczyciela mianowanego jest wyższa zaledwie o 290 zł. W styczniu płaca minimalna wzrośnie o blisko 650 zł brutto. Jeśli nic się nie zmieni, to w tym momencie wielu nauczycielom trzeba będzie dopłacać do pensji, aby osiągnęli ustawowe minimum.
mówi Waldemar Jakubowski, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność"
Związkowcy dodają, że niskie płace powodują, że szkoły borykają się z coraz większymi brakami kadrowymi.
Ten problem narasta od wielu lat i najbardziej jest widoczny w szkolnictwie średnim i branżowym. Dziś młodych ludzi zawodu w dużej mierze uczą emeryci. Kto przyjdzie z przemysłu do szkoły, w której zarobi wielokrotnie mniej?
pyta Lesław Ordon wiceprzewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność"
Oświatowa „Solidarność" domaga się podwyższenia nauczycielskich wynagrodzeń od września o 30 proc. i corocznej waloryzacji płac powiązanej ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
Zarobki nauczycieli w Polsce należą do najniższych w UE. Według danych OECD z 2021 roku średnie roczne zarobki nauczycieli szkół podstawowych, średnich i przedszkoli po około 15 latach pracy średnio rocznie wynoszą:
- w Niemczech 95 tys. dolarów,
- w Hiszpanii 56 tys. dolarów,
- we Włoszech 44 tys. dolarów.
Na Litwie jest to 35 tys. dolarów, a mniej niż polscy nauczyciele zarabiają nauczyciele tylko w czterech krajach OECD: w tym w Czechach 28 tys. dolarów, na Węgrzech 23 tys. dolarów.