"Ni kisz owiec". Kampania Allegro w Katowicach GALERIA ZDJĘĆ
Kampanie reklamowe po śląsku, cieszą się rosnącą popularnością, ale także dobrym odbiorem wśród mieszkańców regionu. Niemal wszyscy ankietowani, którzy uważają się za Ślązaków twierdzą, że są one wyrazem szacunku wobec nich. To z pewnością wpływa na to, że bilbordów ze śląskimi hasłami w przestrzeni naszych miast jest coraz więcej.
Marketing po naszymu
Śląsko godka rozgościła się w marketingu na dobre. Do Ślązaków zwracały się już marki takie jak Coca-Cola, Tchibo czy Samsung. Kampanie reklamowe po śląsku są dobrze odbierane przez mieszkańców regionu - wskazują na to badania ankietowe, według których pozytywnie ocenia je 96,7% respondentów uważających się za Ślązaków.
Wśród wielu kampanii realizowanych po śląsku jest także kampania Allegro, tworzona przez agencję Job’n’Joy we współpracy z PoNaszymu.pl - śląskim biurem językowym.
Dla nas to jest ważne, że ktoś traktuje śląski jako normalny język komunikacji, a nie coś śmiesznego - bo kiedyś bywało tak, że jak ktoś coś robi po śląsku, to musiało być śmieszne. A także dzięki nam te marki odkrywają, że śląski to jest normalne narzędzie komunikacji. podkreślał w rozmowie z portalem WKatowicach.eu Adrian Goretzki z PoNaszymu.pl
Kampanie reklamowe po śląsku zyskują na popularności
Ni kisz owiec!
Jedna z reklam kampanii Allegro pojawiła się w Katowicach, przy ulicy Uniwersyteckiej. Billboard w zabawny sposób odnosi się do nazwy jednej z katowickich dzielnic - Nikiszowca. Przy powstaniu tej reklamy Allegro nie współpracowało z PoNaszymu.pl, jednak ona także jednoznacznie odnosi się do regionu, w którym została umieszczona. Kampania Allegro trwa już od lutego, jednak nie wszystkie billboardy pojawiły się od razu po jej rozpoczęciu.