Pasterki z biskupami w Katowicach. W nowym roku czeka nas kolędowanie
W tym roku katowiccy biskupi przewodniczyć będą pasterkom, czyli Mszom Świętym odprawianym w nocy z 24 na 25 grudnia, w czterech świątyniach archidiecezji. Dlaczego Boże Narodzenie świętujemy właśnie wtedy i skąd się wzięła choinka? Przeczytajcie.
Pasterka z biskupem w Katowicach
Pasterka to jedna z najważniejszych Mszy Świętych, którą odprawia się o północy z 24 na 25 grudnia. W ten sposób rozpoczynamy świętowanie Bożego Narodzenia. W niektórych parafiach odbywają się pasterki dla młodszych i są wtedy odprawiane jeszcze przed północą.
Metropolita katowicki abp Adrian Galbas SAC będzie przewodniczył Mszy Świętej o północy w bazylice pw. św. Ludwika Króla i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Katowicach–Panewnikach. Biskupi pomocniczy odprawią pasterki w następujących kościołach:
- bp Grzegorz Olszowski w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach,
- bp Marek Szkudło w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu i św. Klary w Tychach,
- bp Adam Wodarczyk w parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Piekarach Śląskich.
25 grudnia katolicy na całym świecie obchodzą uroczystość Bożego Narodzenia. Najstarsza tradycja dotycząca świętowania pamiątki narodzenia Jezusa Chrystusa pochodzi z IV wieku. Przez pierwsze trzy wieki najważniejszą uroczystością w ciągu roku była Wielkanoc. Świętowanie Bożego Narodzenia jest związane z budową bazyliki w Betlejem po wydaniu edyktu mediolańskiego. Jej konsekracja odbyła się w 337 roku. Wkrótce zaczęto obchodzić Boże Narodzenie. W tym czasie powstał też zwyczaj odprawiania Mszy Św. w środku nocy, która z czasem nazwana została pasterką.
Tradycja ta nawiązuje do ewangelicznej opowieści o pasterzach, którzy znajdując się na jednym z pól usłyszeli od aniołów wieść o narodzeniu Mesjasza i udali się do Betlejem, gdzie jako pierwsi oddali pokłon nowo narodzonemu Chrystusowi. W nawiązaniu do tego wydarzenia biskup Jerozolimy przechodził w procesji do oddalonego o ok. 10 km Betlejem, i tam, w Grocie Narodzenia, odprawiał w nocy Mszę Świętą. Początkowo obchody w Betlejem odbywały się 6 stycznia. Dopiero po pewnym czasie przeniesiono je na 25 grudnia.
Dlaczego Boże Narodzenie świętujemy 25 grudnia?
Do niedawna istniało przekonanie, że chrześcijańskie święto, obchodzone dla uczczenia wcielenia Syna Bożego, miało zastąpić wcześniejsze święta pogańskie. Najnowsze badania wskazują jednak, że obchodzenie rocznicy przyjścia Chrystusa na świat nie ma zbyt wiele wspólnego ze świętem Słońca, obchodzonym w starożytnym Rzymie czy w Egipcie. Chodziło raczej o symboliczną wymowę przesilenia zimowego, kiedy dzień staje się najkrótszy, a noc trwa najdłużej.
Przesilenie zimowe dobrze obrazuje fakt przyjścia Zbawiciela - światło, które rozświetla mroki nocy, jest symbolem narodzin Chrystusa. Świadczy o tym Ewangelia według św. Łukasza. Jeden z tytułów zawartych w tzw. Ewangelii Dzieciństwa mówi o Chrystusie jako Wschodzącym Słońcu (por. Łk 1,78). W połowie IV wieku zwyczaj obchodzenia Bożego Narodzenia dotarł z Betlejem do Rzymu, a stamtąd rozprzestrzenił się na inne kraje.
Skąd wywodzi się zwyczaj bożonarodzeniowych choinek?
Panuje przekonanie, że także ten symbol został zaczerpnięty z praktyk pogańskich. Ks. prof. Józef Naumowicz zauważa, że zwyczaj zdobienia choinek ma charakter teologiczny. Już w chrześcijańskiej starożytności narodziny Jezusa interpretowano w kategoriach powrotu do utraconego raju. Chrystus, Syn Boży przychodzący na świat, przywrócił ludziom możliwość korzystania z owoców rajskiego drzewa życia.
W Średniowieczu w wielu miejscach Europy popularne stały się bożonarodzeniowe przedstawienia, zwane dramatami o Adamie i Ewie. Ustawiane na scenie choinki stanowiły element dekoracji towarzyszącej inscenizacji. Ze względu na brak kwitnących jabłoni i innych drzew owocowych wybierano jodły lub świerki, na których zawieszano owoce.
Pierwsze przekazy o bożonarodzeniowych choinkach pochodzą z Niemiec, a dokładniej z katedry w Strasburgu i z dziewięciu innych tamtejszych kościołów. Po zakończeniu misteriów odprawianych 24 grudnia drzewa przenoszono najpierw do kościołów, a później zaczęto nimi zdobić także domy. W XVI wieku choinkowy zwyczaj rozpowszechnił się w całej niemieckiej Nadrenii, a stamtąd zaczął przenikać do innych regionów Europy. A dotyczył nie tylko kościołów, ale i cechów, bractw, miejskich stowarzyszeń, ratuszy i szpitali.
Na ziemiach polskich zakorzenił się na dobre dopiero w XIX stuleciu, choć już w 1698 r. można było kupić świąteczną choinkę na jarmarku w Gdańsku.
Kolędowanie w Katowicach
Jeśli lubicie kolędować, to w nowym roku w naszym mieście odbywać się będą koncerty kolędowe. Koncerty odbędą się w kościele Świętej Rodziny i Św. Maksymiliana w Katowicach (ul. Zofii Kossak-Szczuckiej 24). Wstęp na nie jest bezpłatny.
W sobotę 6 stycznia o godzinie 19:00 z recitalem improwizacji organowych opartych na tematach znanych nam kolęd wystąpi Jarosław Ciechacki - wykładowca Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. W programie koncertu zaplanowano również okazję do wspólnego śpiewu kolęd przy akompaniamencie Ciechackiego. Radosna, pogodna muzyka bożonarodzeniowa z pewnością wspaniale zabrzmi na organach kościoła Świętej Rodziny, zbudowanych w historycznym, barokowym stylu według projektu prof. Juliana Gembalskiego przez Firmę Organmistrzowską Kamińskich z Warszawy przed dwudziestoma już laty.
W sobotę 13 stycznia o godzinie 19:00 z koncertem kolędowym wystąpi Chór Śląskiego Uniwersytetu Medycznego pod dyrekcją Marty Zielińskiej. Usłyszymy tradycyjne, polskie i zagraniczne kolędy w nowych, oryginalnych aranżacjach. Chór ŚUM to zespół około 60 utalentowanych wokalistów, którzy od lat zachwycają swym głosem i pasją do muzyki.
W niedzielę 14 stycznia o godzinie 19:00 najpiękniejsze kolędy i pastorałki zabrzmią w wykonaniu dwóch chórów z Opolszczyzny: Chóru młodzieżowego "Światło dla Młodych" z Głogówka pod dyrekcją Julianny Trinczek oraz Chóru "Angelus Cantat" z Głubczyc pod dyrekcją Tadeusza Eckerta.