Piłkarskie podsumowanie weekendu. GieKSa z jednym punktem, grad bramek w niższych ligach

Fot. GieKSa Foto. Mecz GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz zakończył się bezbramkowym remisem

Fortuna I Liga

Kibice nie zobaczyli żadnej bramki w piątek, 12 sierpnia, na stadionie przy Bukowej w Katowicach. GKS Katowice zremisował bezbramkowo z Sandecją Nowy Sącz w rozgrywkach Fortuna 1 ligi. 6 kolejkę GieKSa kończy więc bogatsza jedynie o jeden punkt, plasując się na 10. miejscu w tabeli.

Grad bramek oglądali natomiast kibice innych katowickich klubów, grających w niższych ligach, które w miniony weekend zainaugurowały rozgrywki.

IV liga śląska

Pięć bramek padło w spotkaniu Ruchu Radzionków z Rozwojem Katowice. Lepsi okazali się rywale katowiczan. Gole Tomasza Wrozy i Roberta Woźniaka nie wystarczyły, by Rozwój wrócił z Radzionkowa z choć jednym punktem. Mecz zakończył się wynikiem 3-2 dla gospodarzy.

Na start sezonu wysoko wygrała za to Podlesianka Katowice. Mecz z Przemszą Siewierz zakończył się wynikiem 4-0. Już do przerwy drużyna z Katowic prowadziła trzema bramkami. Hat-tricka w tym spotkaniu ustrzelił Jacek Jarnot, a czwartą bramkę dołożył Oliwier Gasz.

Fot. Grzegorz Matla/podlesianka.katowice.pl

Klasa Okręgowa

Najwięcej goli, w rozgrywkach tej rangi, padło w meczu Ruchu II Chorzów z MK Górnik Katowice. Wynik był jednak bardzo niekorzystny dla klubu z Katowic, któremu nie udało się zdobyć ani jednej bramki. Ruch zwyciężył 7-0.

Zgoła inaczej dla katowiczan, wynikiem 4-0, zakończył się mecz Sparty Katowice z Pogonią Imielin na tym samym szczeblu rozgrywek.

Fot. Grzegorz Matla. Mecz Sparty Katowice z Pogonią Imielin

Udaną inaugurację sezonu zaliczył też GKS II Katowice. GieKSa w pierwszej kolejce IV śląskiej ligi pokonała Slavię Ruda Śląska 1-0.