Pobiegli dla Janka! V Charytatywny Bieg Sylwestrowy w Dolinie Trzech Stawów [Galeria zdjęć]
W sobotę, 31 grudnia, na terenie Parku Leśnego w Katowicach odbył się V Charytatywny Bieg Sylwestrowy. W katowickiej Dolinie Trzech Stawów spotkała się grupa kilkudziesięciu biegaczy, by wesprzeć chorego chłopca - Jasia Paleja. Bieg został zorganizowany przez MK team, przy wsparciu Fundacji Iskierka.
V Charytatywny Bieg Sylwestrowy w Dolinie Trzech Stawów
Jan Palej to młody chłopiec, ma 5 lat. Interesuje się dinozaurami oraz klockami Lego. Marzy o własnym wozie policyjnym. Jest jednym z trojga rodzeństwa - ma siostrę Zuzię i brata Kajtka.
Diagnozę dostaliśmy rok temu, 23 grudnia dokładnie, czyli zaraz na święta. Przyjęliśmy to tak, jak można przyjąć taką diagnozę - dosyć słabo. Przez jakiś czas żyliśmy w niepewności, bo nie wiedzieliśmy z czym mamy do czynienia. Dopiero po dwóch miesiącach okazało się z czym się mierzymy. W tej chwili jesteśmy już po roku zmagań, ale wszystko idzie w dobrą stronę.
mówi nam tata Janka
Rzeczywistość zmieniła się diametralnie. Organizacyjnie wszystko wywróciło się do góry nogami. Przez większą część roku żona z Jasiem jest w szpitalu, a ja jestem w domu z pozostałą dwójką dzieci. Jakoś trzeba to godzić. Na szczęście mamy babcie i dziadków, więc ma kto pomagać. Dzięki wsparciu rodziny i znajomych jakoś ogarniamy to wszystko i da się pogodzić opiekę nad trójką dzieci z jedną i drugą pracą.
Wsparcie jest dosyć duże, choćby ta impreza, na której dziś jesteśmy, to dla nas bardzo ważne wydarzenie. To jest oddolna inicjatywa MK Teamu, nie zabiegaliśmy o to. Liczy się gest i to, że są ludzie którzy chcą nam pomagać. Przed chwilą podeszła Pani z prezentem dla Janka w postaci pięknego albumu z dinozaurami. To są naprawdę fajne rzeczy, które podtrzymują na duchu, widać, że nie jesteśmy z tym sami. Dużo jest drobnych gestów z każdej strony, o niektórych z nich nawet nie wiemy, choćby o wszystkich wpłatach od anonimowych ludzi, którzy się nimi nie chwalą. Od roku czujemy jak tego jest dużo. To bardzo pozytywne i budujące.
dodaje
Janek jest także podopiecznym Fundacji Iskierka. Mimo młodego wieku, chłopiec musi stawić czoła bardzo poważnej chorobie - neuroblastomie. Wszystko zaczęło się od bólu brzucha, z którym rodzice wraz z Jankiem zgłosili się do lekarza pierwszego kontaktu. Podczas wizyty nie wykryto nic niepokojącego - skończyło się na podaniu antybiotyku. Niestety, w nocy ból nie ustępował, dlatego rodzice zdecydowali zgłosić się z synem do szpitala. Podczas badania USG wyszło, że Janek ma w brzuchu dużego guza. Chłopiec trafił na Oddział Hematologii i Onkologii Dziecięcej zabrzańskiego szpitala. Aktualnie jest na początku długiego, trudnego i kosztownego procesu diagnostyki, leczenia oraz późniejszej rehabilitacji.
Tegoroczny V Bieg Charytatywny jest szczególnym wydarzeniem ze względu na nietypową formę. Każdy chętny, po opłaceniu wpisowego, może pobiec lub przejść dowolny dystans w obrębie Parku Leśnego. Co więcej, organizacja biegu odbywa się bez nakładów finansowych - wszystkie numery startowe, jakie otrzymują uczestnicy, to pozostałości po organizowanych dotąd biegach. W ten sposób można zarówno wesprzeć potrzebującego, jak i po ukończeniu trasy otrzymać wybrany przez siebie medal z minionej imprezy biegowej.
Uczestnicy bardzo lubią ten bieg i każdego roku dopytują o kontynuację. W poprzednich latach na tym wydarzeniu zbierano kwoty na poziomie 12 - 17 tysięcy
mówią organizatorzy z MK Team
Jasia można wesprzeć również poprzez stronę fundacji, przekazując darowiznę na konto lub przekazując 1,5% podatku na rzecz fundacji Iskierka - TUTAJ.
Mamy nadzieję, że pomimo czasów, w jakich przyszło nam żyć, biegać i pomagać, uda nam się dotrzeć do jak największej liczby osób, niekoniecznie biegaczy, którzy zdecydują się aktywnie spędzić z nami sylwestrowy poranek, a tym samym wesprzeć naszą akcję.
dodają organizatorzy
Autor: Jakub Dyl