Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice 1:0. Pierwsza porażka GieKsy w tym sezonie

Jednobramkową przewagą Podbeskidzie Bielsko-Biała zwyciężyło niedzielny mecz z GKS-em Katowice. Piłkarzom z Katowic nie udało się punktować na wyjeździe. Katowiczanie tym samym przegrali po raz pierwszy w tym sezonie. Strzelcem jedynego gola w meczu był Joan Román, który umieścił piłkę w bramce GieKSy w 62. minucie spotkania.

Spotkanie wywołało sporo emocji, niestety nie tylko sportowych. Nad sytuacją musiał zapanować arbiter, w 72. dwukrotnie pokazując czerwoną kartkę - po długiej analizie VAR i zmianie decyzji sędziego, boisko musieli opuścić Bartosz Jaroszek z GKS-u i Ezequiel Bonifacio z Podbeskidzia, którzy po ostrym starciu o piłkę, próbowali dokończyć pojedynek walką wręcz.

Od początku spotkania piłkarzom nie sprzyjały warunki atmosferyczne. Mecz wymagał od zawodników obydwu ekip sporych nakładów siły. Okazało się, że tych więcej miała drużyna Górali, której udało się do końca zachować czyste konto i z wynikiem 1-0 pokonać katowiczan.

Niestety nie zdobyliśmy ani jednego punktu, chociaż wydarzenia boiskowe wskazywały na to, że mogliśmy o co najmniej jeden się pokusić. Natomiast nie ma żadnego usprawiedliwienia dla nas. Tak po prostu ten mecz wyglądał. Na pewno dużo dobrego realizowaliśmy, ale zabrakło tego co jest solą w grze, czyli zdobycia bramki. mówił na konferencji prasowej po meczu trener GKS Katowice Rafał Górak

Po meczu z Niecieczą i meczu z Podbeskidziem mam ogromny niedosyt punktowy. dodawał trener GieKSy

Teraz piłkarze GKS Katowice przygotowują się do derbowego spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. Po 3 meczach GieKSa zajmuje 7 miejsce w tabeli Fortuny 1 Ligii. Zagłębie po dwóch zwycięstwach i remisie znalazło się na szczycie tabeli. Początek śląsko-zagłębiowskiej potyczki w sobotę, 6 sierpnia, o godzinie 17:30 przy ul. Bukowej w Katowicach.

Przypomnijmy: kibice GKS Katowice ogłosili bojkot meczów na Bukowej. Więcej o bojkocie kibiców przeczytacie np. tutaj.