Robot "Da Vinci" w Katowickim Centrum Onkologii. Najnowocześniejsza technologia pomoże ratować życie pacjentów w Katowicach [Zdjęcia]
Katowickie Centrum Onkologii wprowadza przełom w leczeniu nowotworów ginekologicznych i endometriozy na Śląsku. Od dziś zespół lekarzy szpitala przy ulicy Raciborskiej w Katowicach rozpoczyna wykorzystywanie robota chirurgicznego Da Vinci, umożliwiającego jeszcze bardziej precyzyjne i małoinwazyjne operacje.
Da Vinci będzie pracować w Katowickim Centrum Onkologii przy ul. Raciborskiej
Robot chirurgiczny Da Vinci stał się własnością Katowickiego Centrum Onkologii przy ulicy Raciborskiej w Katowicach. Jego uroczyste przekazanie szpitalowi odbyło się we wtorek, 28 listopada i wzięli w nim udział przedstawiciele Katowickiego Centrum Onkologii, marszałek województwa śląskiego i prezydent Katowic. Sprzęt udało się zakupić władzom województwa śląskiego przy wykorzystaniu środków unijnych. Oprócz symbolicznego przecięcia wstęgi, marszałek województwa miał także okazję przeciąć wstążkę przy pomocy samego robota Da Vinci, zasiadając za jego konsolą.
Dzięki systemowi Da Vinci, centrum zyskuje możliwość dalszego ugruntowania swojej pozycji w dziedzinie nowoczesnych metod leczenia, oferując pacjentom jeszcze wyższy standard opieki medycznej.
To urządzenie będzie nam służyło do leczenia m.in. raka trzonu macicy, jelita grubego i prostaty. To operacje refundowane przez NFZ. Dzięki zastosowaniu Da Vinci możemy zaoferować szybszy czas leczenia i precyzyjne leczenie, które jest korzyścią zarówno dla pacjentów, jak i samego operatora. To szczególnie ważne dla pacjentek otyłych, które po operacjach innymi metodami długo dochodzą do siebie, a przy zastosowaniu tego rozwiązania już po dwóch dniach od operacji będą mogły opuścić szpital. Liczymy, że dzięki temu urządzeniu uratujemy więcej istnień ludzkich. mówi nam dyrektor Katowickiego Centrum Onkologii, Włodzimierz Migacz
Jak zauważa dyrektor placówki, w której wyposażeniu znalazł się robot Da Vinci, będzie on wykorzystywany nawet do kilkudziesięciu operacji miesięcznie. Jego użycie z pewnością przyniesie korzyści zarówno pacjentom, jak i personelowi, jednak warto podkreślić, że do obsługi Da Vinci potrzeba specjalistów, bo urządzenie nie operuje samo, a jedynie stanowi wsparcie dla lekarzy.
Nazwa „robot” jest w zasadzie trochę przesadzona. To manipulator, który ma bardzo dużo nowoczesnych zastosowań, których nie mamy przy laparoskopii, ale do jego użycia potrzebny jest wykwalifikowany operator. podkreśla w rozmowie z naszym dziennikarzem dyrektor KCO, Włodzimierz Migacz
Da Vinci kosztuje około 11 mln złotych. Jego zakup nie byłby możliwy, gdyby nie starania Katowickiego Centrum Onkologii, a także władz samorządowych województwa śląskiego.
Nie stać nas w województwie na budowę nowego, w pełni wyposażonego szpitala, ale stać nas, dzięki środkom unijnym, żeby nasze szpitale w regionie wyposażać w najnowocześniejsze sprzęty. Całość unijnych środków to około 21 mln złotych, z których część przeznaczono na różnego rodzaju działania w zakresie ochrony zdrowia, a ponad połowę - 11 mln to koszt zakupu tego urządzenia. Cieszę się, że w naszym województwie znalazł się tak elitarny sprzęt. Chcemy, by jakość leczenia w naszym regionie była jak najwyższa. podkreślał marszałek województwa śląskiego, Jakub Chełstowski
W Katowicach niedawno pojawił się już tego typu sprzęt. Od kilku miesięcy mogą go używać lekarze Śląskiego Szpitala Urologicznego przy Strzeleckiej. Robot zakupiony dla Katowickiego Centrum Onkologii jest jednak pierwszym, który został zakupiony specjalnie dla pacjentów w naszym województwie i zostanie w szpitalu na stałe.
Jako prezydent miasta, reprezentujący mieszkańców, mogę tylko wyrazić moją wdzięczność wszystkim, którzy zaangażowali się w to, by tak nowoczesne urządzenie znalazło się w naszym mieście. Jestem przekonany, że dzięki temu sprzętowi, ale także dzięki doskonałym lekarzom pracującym w Katowickim Centrum Onkologii, będzie można zaoferować lepszą jakość leczenia, zarówno mieszkańcom Katowic, jak i całego regionu. podkreślał prezydent Katowic, Marcin Krupa
Robot da Vinci składa się z dwóch części. Pierwszą są ramiona wyposażone w tzw. sztuczny nadgarstek, doskonale imitujący naturalny ruch ludzkiej ręki - trzy z nich zakończone są narzędziami chirurgicznymi, a czwarty miniaturową kamerą.
Drugi element robota to konsola chirurgiczna obsługiwana w trakcie operacji przez lekarza. Nią steruje on ramionami, mając jednocześnie podgląd pola operacyjnego w technologii 3D, naturalnej kolorystyce oraz rozdzielczości HD.