TYLKO U NAS: Nowy bebok w Katowicach. Gryfny, mōndry i wysportowany! [Zdjęcia]
Na mapie Katowic pojawił się kolejny nowy Bebok. Tym razem stanął on przed wejściem do Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 2 na ulicy Mikołowskiej 131. - Gro we fusbal jak mało kery, na swojim laptopie poradzi wszyjsko, a we pukeltaszy mo ksiōnżki i klapsznity! - czytamy na stronie placówki.
Nowy Bebok w Katowicach na Mikołowskiej
Nowy bebok zaprojektowany przez Grzegorza Chudego stanął przed wejściem do szkoły. Ma ze sobą piłkę, plecak i laptopa.
Pojawił się tutaj chwilę po rozpoczęciu nowego roku szkolnego. Bardzo nam się podoba i cieszymy się, że strzeże naszej szkoły.
mówią nam uczennice Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 2 w Katowicach
Zobaczcie zdjęcia!
Skąd się biorą Beboki?
Figurki są wykonywane tradycyjną metodą odlewania z brązu. Nawiązują do śląskich ludowych legend. Historie o Beboku na Śląsku najczęściej służyły dyscyplinowaniu nieposłusznych dzieci. Wedle przekazów, Beboki miały grasować w okolicach domów, ciemnych kątach i piwnicach, i porywać niegrzeczne dzieci. Nawiązanie do przekazów ludowych w przypadku katowickich figurek Beboków nie jest jednak zbyt dosłowne. Chociaż Beboki robią wrażenie strasznych, to jednak tak naprawdę mogą budzić sympatię. Jak zdradza autor, wedle koncepcji jego córki, Beboki wcale nie są straszne, tylko chcą, żeby ludzie dali im święty spokój.
Już teraz wiadomo, że katowickie Beboki nie mają co na niego liczyć. Zainteresowanie nimi rośnie. Są bohaterami wielu fotografii i budzą duże zainteresowanie, zwłaszcza wśród najmłodszych.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zachowywać czujność i wypatrywać, gdzie oraz kiedy pojawi się kolejny katowicki Bebok.