Utrata prawa jazdy po trzech przejazdach DTŚ. Kierowcy złapali się na odcinkowy pomiar prędkości w Katowicach
Trzy przejazdy tym samym odcinkiem DTŚ wystarczają niektórym kierowcom, by… stracić prawo jazdy. Odkąd na krótkim fragmencie średnicówki w Katowicach działa odcinkowy pomiar prędkości, zarejestrowano tam już setki wykroczeń drogowych. Są tacy, którzy w ciagu jednego dnia na tej trasie przekroczyli limit punktów karnych.
Trzy przejazdy i utrata prawa jazdy! Tak działa odcinkowy pomiar prędkości na DTŚ w Katowicach
Jak informuje śląska policja, odcinkowy pomiar prędkości, zamontowany drodze wojewódzkiej nr 902 (DTŚ), zdecydowanie poprawił bezpieczeństwo. Wielu kierowców przekonało się już o jego skuteczności. Szczególnie odczuli to dwaj kierujący.
66-letni mieszkaniec Katowic w ciągu 3 dni - od piątku do niedzieli - przekroczył trzykrotnie prędkość powyżej 31 km/h, otrzymując za to wykroczenie 27 punktów karnych i mandat 2400 złotych. Drugi kierujący – 35-latek na stałe zamieszkujący w Niemczech - w ciągu jednego dnia na tym odcinku drogi 3-krotnie przekroczył prędkość, za którą na jego konto trafiło 25 punktów oraz mandat 2000 złotych. Wobec kierującego został wystosowany wniosek o sprawdzenie kwalifikacji. relacjonują policjanci z wojewódzkiej drogówki
Odcinkowy pomiar prędkości na Drogowej Trasie Średnicowej w Katowicach znajduje się pomiędzy kładką dla pieszych na wysokości katowickiego Tauzena i Załęża, a firmą Mazak (w obydwu kierunkach ruchu). To miejsce, gdzie notorycznie dochodziło do groźnych zdarzeń drogowych. Pomiar prędkości ma więc za zadanie zmusić kierowców do bezwzględnego ograniczenia prędkości do 80 km/h.
Odcinkowy pomiar prędkości to miejsce objęte kontrolą, w którym kamery rejestrują wjazd i wyjazd samochodu na początku i końcu odcinka, a następnie na podstawie czasu przejazdu wyliczają średnią prędkość. Ta pozwala ocenić, czy kierowca trzymał się przepisów prawa, czy też popełnił wykroczenie. Przewagą odcinkowego pomiaru nad zwykłym fotoradarem jest to, że obejmuje on dłuższy fragment trasy, a nie tylko jedno miejsce, jak jest w przypadku klasycznych fotoradarów. Radary odcinkowego pomiaru prędkości umieszczone są na specjalnych bramownicach nad drogą, a o ich obecności na trasie informują niebieskie znaki informacyjne.
Na katowickim odcinku DTŚ odcinkowy pomiar prędkości działa od lipca 2024 roku.
Przypominamy również, jakie mandaty można otrzymać za przekroczenie prędkości:
- do 10 km/h - mandat 50 zł i 1 punkt karny,
- 11-15 km/h - mandat 100 zł i 2 punkty karne,
- 16-20 km/h - mandat 200 zł i 3 punkty karne,
- 21-25 km/h - mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
- 26-30 km/h - mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
- 31-40 km/h - mandat 800 zł i 9 punktów karnych,
- 41-50 km/h - mandat 1 000 zł i 11 punktów karnych,
- 51-60 km/h - mandat 1 500 zł i 13 punktów karnych,
- 61-70 km/h - mandat 2 000 zł i 14 punktów karnych,
- 71 km/h i więcej - mandat 2 500 zł i 15 punktów karnych.
Jak działa zasada recydywy? Zgodnie z nią kierowca, który dopuści się jednego z najcięższych wykroczeń w ruchu drogowym kolejny raz w ciągu dwóch lat, zostanie ukarany dwukrotnie wyższym mandatem. Wówczas w przypadku przekroczenia prędkości kary wyglądają następująco:
- 31-40 km/h - mandat 1 600 zł i 9 punktów karnych,
- 41-50 km/h - mandat 2 000 zł i 11 punktów karnych,
- 51-60 km/h - mandat 3 000 zł i 13 punktów karnych,
- 61-70 km/h - mandat 4 000 zł i 14 punktów karnych,
- 71 km/h i więcej - mandat 5 000 zł i 15 punktów karnych.