Wypadek busa i bmw w Mikołowie. W tym miejscu będzie wkrótce monitoring [Zdjęcia]
61-letni kierowca przejechał na czerwonym świetle i na skrzyżowaniu doprowadził do kolizji. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale zdarzenie wyglądało groźnie.
To już pewne. Na skrzyżowaniu DK81 i DK44 w Mikołowie pojawi się monitoring. Informację przekazał burmistrz Stanisław Piechula.
W wyniku starań wszystkich zainteresowanych bezpieczeństwem w Mikołowie, już wiadomo o procedowaniu przez Drogi Krajowe instalacji monitoringu na tym skrzyżowaniu. Orientacyjny termin to około 8 tygodni.
napisał burmistrz
Wcześniej pisaliśmy:
Groźna kolizja w Mikołowie
Poranna kolizja na jednym z największych skrzyżowań w powiecie mikołowskim mogła zakończyć się tragicznie. W czwartek, 27 kwietnia tuż przed godziną 5:00, kierujący bmw doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym busem, którym podróżowało aż 9 osób. Mieszkaniec Mikołowa przyznał policjantom, że ta sytuacja, to efekt jego zmęczenia.
Do zderzenia osobówki i busa doszło o 5:00 w Mikołowie na skrzyżowaniu "wiślanki" z DK44, tuż przy centrum handlowym. Kierujący bmw, jadąc od Gliwic, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadził do kolizji z prawidłowo jadącym w kierunku Katowic busem renault, którym podróżowało 9 osób.
Na szczęście, nikomu nic się nie stało. 61-letni sprawca kolizji był trzeźwy. Przyznał jednak, że był zmęczony i brakowało mu snu. Mieszkaniec Mikołowa został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych oraz 15 punktami karnymi.
Zmęczenie za kierownicą może skończyć się tragicznie dla niewyspanego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu. Jazda po nieprzespanej nocy może być równie niebezpieczna, jak po alkoholu. Czujesz się senny? Zrób sobie przerwę! Zmęczony kierowca to wielkie niebezpieczeństwo! apelują policjanci