Zmarł Jan Ludwiczak. To w jego obronie wybuchł strajk w kopalni Wujek [Wideo]
W wieku 86 lat w Katowicach zmarł Jan Ludwiczak. To w jego obronie strajkowali górnicy KWK „Wujek” na początku stanu wojennego.
Nie żyje Jan Ludwiczak
Zmarł Jan Ludwiczak - w 1981 r. przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w KWK „Wujek”. To w jego obronie, gdy został zatrzymany przez milicję w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., wybuchł strajk w kopalni, zakończony pacyfikacją i śmiercią 9 górników.
Jan Ludwiczak miał 86 lat, zmarł w Katowicach w środę, 11 stycznia (2023 r.). Uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę (14 stycznia). Rozpoczną się o godz. 10:00 w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Katowicach-Brynowie (ul. Piękna 8). Pochówek nastąpi na cmentarzu w Panewnikach Starych w Katowicach.
Pochodził z Pecnej k. Poznania, gdzie urodził się 1 maja 1937 r. W stolicy Wielkopolski ukończył Zasadniczą Szkołę Kolejową (w 1954 r.). W czerwcu 1956 r. uczestniczył w demonstracji w Poznaniu, za co został zatrzymany przez milicję i przesłuchiwany w Komendzie Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej.
W kopalni „Wujek” w Katowicach pracował od 1965 aż do emerytury w 1990 r. We wrześniu 1980 r. był wiceprzewodniczącym Komitetu Założycielskiego NSZZ „Solidarność”, a potem przewodniczącym Komisji Zakładowej „Solidarności”.
Uczestniczył jako delegat w I i II Wojewódzkim Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Śląsko-Dąbrowskiego w lipcu i grudniu 1981 r.
W nocy, kiedy został wprowadzony stan wojenny (z 12 na 13 grudnia 1981 r.), do jego mieszkania przyjechali milicjanci, którzy po rozbiciu drzwi zatrzymali Jana Ludwiczaka. Został internowany i przebywał w Ośrodkach Odosobnienia w Jastrzębiu-Szerokiej, Uhercach, Załężu k. Rzeszowa, Nowym Łupkowie i Katowicach. Był uczestnikiem buntu internowanych w Załężu i 5-dniowej głodówki w Uhercach. Z internowania został zwolniony 23 grudnia 1982 r., po czym w pracy został przeniesiony na niższe stanowisko.
W latach 1983-1989 Jan Ludwiczak zajmował się kolportażem ulotek i książek na terenie kopalni „Wujek”. W tym czasie był wielokrotnie przesłuchiwany przez SB, zastraszany i nakłaniany do emigracji.
W styczniu 1989 r. był przewodniczącym Tymczasowego Komitetu Założycielskiego NSZZ „Solidarność” w KWK „Wujek”. Potem, w latach 1990-1992 należał do NSZZ „Solidarność”-80.
Jan Ludwiczak został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (w 2007 r.) i Krzyżem Wolności i Solidarności (w 2015 r.).