KATOWICKA INFOLINIA: Niebezpiecznie na przejściach dla pieszych na Kruczej i Kijowskiej? Mieszkanki tworzą petycje do prezydenta Katowic
Kierowcy pędzą przez ulicę Kruczą i Kijowską, a mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo swoje i swoich dzieci. Mieszkanki Osiedla Franciszkańskiego, Sadyby i Kokocińca postanowiły stworzyć petycję do prezydenta o montaż sygnalizacji świetlnej na przejściach, przez które najczęściej przechodzą dzieci idące do szkoły.
Każdy chce czuć się bezpiecznie w swoim miejscu zamieszkania. Mieszkańcy Osiedla Franciszkańskiego, Kokocińca i Sadyby liczą, że uda się poprawić bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 67 i Miejskiego Przedszkola nr 99.
Już od kilku lat podejmowałam działania, żeby tę drogę odpowiednio oznakować, bo nie było tam żadnej informacji, że dzieci z osiedli przechodzą tędy do szkoły. Pisałam różne pisma, włączali się także lokalni radni, zgłaszałam sprawę na policję. O bezpieczeństwie w tym miejscu rozmawialiśmy na różnych spotkaniach Rady Dzielnicy.opowiada portalowi WKATOWICACH.eu społeczniczka i mieszkanka Kokocińca, Dorota Malejka-Żywica
Po intensywnych staraniach udało się wprowadzić oznakowanie przy przejściach dla pieszych, przez które przechodzą najczęściej dzieci. Mieszkańcy uważają, że szczególnie niebezpiecznie może być na ulicy Kijowskiej i Kruczej. To tędy porusza się mnóstwo dzieci. Samochody często jeżdżą tutaj z nadmierną prędkością i wyhamowują w ostatniej chwili. Kiedyś może dojść tutaj do tragedii. Niedawno doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której kierowca potrąciłby panią Ewelinę, która przechodziła z synkiem przez pasy. Kierowca miał tłumaczyć się, że ich nie widział.
Od 3 lat przeprowadzam syna do przedszkola. Za każdym razem, gdy przechodzę przez to przejście zastanawiałam, co to będzie, jak on pójdzie kiedyś do szkoły i sam będzie musiał przez nie przejść. Bo niestety, nie jest tu bezpiecznie. Samochody rozpędzają się, mimo że jest wskaźnik prędkości, to tak naprawdę nikt za bardzo sobie z tego nic nie robi. Zdarzają się sytuacje, że stoi autobus na przystanku, a samochód go wymija i wjeżdża na przejście. mówi nam Ewelina Kosałka-Passia
Pod koniec maja odprowadzałam syna do przedszkola. Była piękna, słoneczna pogoda. Na tzw. górce kijowskiej jechał samochód. Byłam pewna, że kierowca mnie widzi, weszłam na przejście dla pieszych. Zaraz był pisk opon, nagłe hamowanie - samochód zatrzymał się kilka centymetrów przed moimi nogami. Kierowca stwierdził, że oślepiło go słońce i w ogóle nie widział nikogo przechodzącego przez przejście. Okazuje się, że takich przypadków było więcej. opowiada mieszkanka Osiedla Franciszkańskiego
Mieszkanki piszą petycję
Zamiast czekać, mieszkanki Osiedla Franciszkańskiego, Sadyby i Kokocińca - Ewelina Kosałka-Passia, Dorota Malejka-Żywica i Klaudia Kuraś - postanowiły zadziałać wspólnie i stworzyły petycję do prezydenta Katowic o zainstalowanie sygnalizacji świetlnej przy przejściach dla pieszych.
Na ulicy Panewnickiej jest dużo progów zwalniających. Niektórzy się boją, że będzie ich więcej. Nie chcemy żadnych progów, nie chcemy utrudniać życia kierowcom. Chciałybyśmy, żeby pojawiła się tutaj taka sygnalizacja, jaka działa przy SP nr 9. Jeśli samochód jedzie zbyt szybko to światła czerwone się włączają. Nie chodzi nam o to, by działały one cały czas i robiły się korki na drodze. Powinny spowalniać kierowców, bo wtedy będzie bezpieczniej. mówi nam pani Dorota
Twórczynie petycji podkreślają, że te przejścia są łącznikami pomiędzy osiedlami i codziennie korzysta z nich setki osób. Ponadto wiedzą, że są plany na rozbudowę ulicy Bocheńskiego, co będzie skutkować większym ruchem na ulicach. Obawiają się więc, że takich niebezpiecznych sytuacji będzie jeszcze więcej.
Mieszkańcy mogą zapoznać się z petycją np. na stronie internetowej Kokociniec.pl. Umieściliśmy ją również w załącznikach do tego teksu. Można również przyjść do punktów, by się podpisać. Petycję znajdziemy w siedzibie Administracji Kokociniec SM Górnik przy ul. Nad Strumieniem 3 czy w biurze sprzedaży przy ul. Kijowskiej 44 na Osiedlu Franciszkańskim. Organizatorki szukają jeszcze innych miejsc, w których będą mogły zostawić petycję, by zainteresowani wyrażali swoje poparcie. Są z nią obecne na różnych dzielnicowych imprezach i festynach. Po wakacjach chcą zachęcić rodziców ze szkoły, by wsparli ten pomysł. Petycja ma zostać złożona do Urzędu Miasta Katowice we wrześniu.
Wyświetlacze prędkości i oznakowania ostrzegawcze
Jakie kroki poczyniło miasto do tej pory, by było tutaj bezpieczniej?
Po analizach wynikających z głosów mieszkańców, na ulicy Kijowskiej zainstalowane zostały wyświetlacze prędkości dla pojazdów przekraczających obowiązujące ograniczenia oraz na ulicach Kijowskiej i Kruczej dodatkowe oznakowanie ostrzegawcze. Ponadto, Wydział Transportu UM zatwierdził ograniczenie prędkości na ulicy Kijowskiej do 30 km/h w rejonie skrzyżowania z Książęcą. przekazuje Dawid Zapała z Katowickiej Agencji Wydawniczej
W zakresie "spowalniaczy" brak jest do tej pory akceptacji Rady Dzielnicy dla uciążliwości wynikających ze stosowania progów na tych ulicach, uciążliwości dotyczą zarówno mieszkańców pobliskich posesji w związku ze zwiększonym poziomem hałasu i drgań oraz kierujących przestrzegających obowiązujące ograniczenia prędkości, ze względu na konieczność pokonywania progów pomimo prawidłowej prędkości. dodaje Dawid Zapała
Nazwa pliku (kliknij aby pobrać) | Format | Pobierz | ||
---|---|---|---|---|
Kategoria: Pliki | ||||
Zbieranie podpisów - tabelka.doc |
doc
28KB
|
|||
Petycja do prezydenta Katowic Marcina Krupy.pdf |
pdf
188.98KB
|