Niezwykłe pianino, które przetrwało tragedię w Szopienicach. Spadło z pierwszego piętra na gruz [Wideo+zdjęcia]
Pianino marki Schiedmayer przetrwało zawalenie się kamienicy przy ulicy Bednorza 20 w katowickich Szopienicach. I w dodatku wciąż gra! Taka jest siła muzyki, która w niecodzienny sposób otula nawet tak tragiczne historie.
Pianino z Szopienic wciąż gra
To niesamowite, że pianino przetrwało wybuch gazu i zawalenie się kamienicy przy ulicy Bednorza 20 w Katowicach. Pianino stało w salonie rodziny, która mieszkała w szopienickiej kamienicy. Przez lata grała na nim cała rodzina. Pianino przetrwało tragedię i gra do dziś. To pokazuje siłę muzyki!
W trakcie rozbiórki kamienicy pianino spadło z pierwszego piętra na gruz. Stamtąd zabrała je firma Dominex ze Świętochłowic, dzięki której instrument ocalał. Pianino wróciło do właścicieli.
W obliczu tragedii, która nas spotkała, nie spodziewałem się, że pianino, które spadło z pierwszego piętra na kupę gruzu będzie jeszcze grało. napisał w mediach społecznościowym katowiczanin, Michał Malina
Pianino, mimo siły wybuchu, a następnie upadku z pierwszego piętra, nie ucierpiało za dużo. Brakuje mu jedynie fragmentu obudowy. I co najważniejsze - pianino wciąż gra!
Wybuch w Szopienicach. Runęła kamienica
Przypomnijmy, że do wybuchu gazu w Szopienicach doszło w piątek, 27 stycznia. W wyniku wybuchu ok. godz. 8:30 runęła kamienica - był to budynek plebanii ewangelicko-augsburskiej. W kamienicy przebywało 9 osób, 7 z nich udało się uratować lub same ewakuowały się z budynku jeszcze przed przybyciem na miejsce służb. Niestety, dwie kobiety w wieku 69 i 41 lat zginęły pod gruzami. To obywatelki naszego kraju, a dokładnie matka i córka.
W budynku znajdowały się też zwierzęta - dwa koty i dwa psy. W dniu tragedii szczęśliwie udało się uratować jednego z psiaków. Strażacy wyciągnęli go spod gruzów budynku. Trzy dni później, w szafie, która znajdowała się wciąż pod gruzami kamienicy, wyciągnięto wystraszonego kotka. Odnaleziony kotek to czarno-biały Miluś. Nadal poszukiwany jest drugi z kotów oraz piesek w typie yorka o imieniu Smerfik.
Obecnie kamienica przy ul. Bednorza 20 jest w trakcie rozbiórki. Z kolei budynki dwóch szkół, które znajdowały się po drugiej stronie ulicy, wymagają remontu. Z powodu eksplozji w budynku Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 55 zniszczeniu uległy elementy stolarki okiennej i częściowo też drzwiowej. Konstrukcja budynku na szczęście nie została naruszona.
W budynku Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego są większe szkody, mimo że szkoła ta znajduje się dalej od miejsca wybuchu, niż SP nr 55. Zniszczeniu uległa stolarka okienna, a także poszycie dachowe. Tutaj potrzebny będzie większy remont, który potrwa dłużej, może nawet kilka miesięcy.
Teraz każdy może pomóc
W ciągu kilku chwil nasza fara zamieniła się w kupę gruzu. Ucierpiał też budynek kościoła. Dziękuje wszystkim służbom, znajomym za wsparcie i deklaracje pomocy. Przyda się na pewno. Teraz musimy otrząsnąć się po tej tragedii i zebrać siły na dalsze działania. Jeśli ktoś chciałby wspomóc naszą parafię, która została „bez domu” może to zrobić poprzez darowiznę na konto parafii. pisze katowiczanin, Michał Malina
Parafię można wspomóc poprzez przekazanie darowizny. Można jej dokonać przez szybki przelew internetowy (Dotpay) lub tradycyjny przelew bankowy (dane na dole strony).
Dane do przelewu tradycyjnego:
Parafia Ewangelicko-Augsburska w Katowicach-Szopienicach, ul. ks. bp. Herberta Bednorza 20, 40-384 Katowice
38 1050 1214 1000 0007 0277 8101
tytułem: Darowizna na cele kultu religijnego
Dla przelewów z zagranicy w EURO:
IBAN: PL 36 1050 1360 1000 0092 7677 7274
SWIFT CODE : INGBPLPW