Okręgowy Szpital Kolejowy ma jedyny taki laser do leczenia jaskry w kraju. Zabieg trwa 2,3 sekundy! [Zdjęcia]
Nowoczesny i pierwszy w Polsce (oraz drugi w Europie) laser wspomagany AI - Eagle od BELKIN Vision znajduje się w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach. Wspomagane przez sztuczną inteligencję urządzenie jest innowacją w leczeniu jaskry. Zabieg trwa zaledwie 2,3 sekundy.
Nowoczesny laser pomaga w leczeniu jaskry w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach
Lekarze i pacjenci Okręgowego Szpitala Kolejowego w Katowicach cieszą się już z nowoczesnego sprzętu, który pomaga w leczeniu jaskry.
Urządzenie Eagle wykorzystuje algorytm przetwarzania obrazu AI, który dokładnie lokalizuje strefę zabiegu. Opatentowany lokalizator monitorujący pozycję oka kompensuje wszelkie ruchy gałki ocznej, co zwiększa precyzję leczenia. Samo urządzenie wygląda bardziej jak autorefraktor, niż laser, co ułatwia jego integrację w codziennej praktyce okulistycznej. Lekarze mogą wykonywać DSLT za pomocą systemu Eagle, gdy pacjent siedzi lub stoi, a urządzenie dostosowuje się do różnych morfologii ciała pacjentów i lekarzy, w tym tych, którzy są otyli lub mają inne problemy ergonomiczne. Laser jest również wyposażony w technologię śledzenia ruchu oka (SureTrac), która pomaga laserowi trafić w zamierzony obszar leczenia za każdym razem.
Nowa technologia nie tylko zwiększa skuteczność leczenia, ale także czyni je bardziej przystępnym i łatwiejszym do wykonania przez specjalistów opieki okulistycznej. Dzięki laserowi Eagle przyszłość leczenia jaskry wygląda jaśniej, niż kiedykolwiek wcześniej. Procedura medyczna jest refundowana przez NFZ.
Jesteśmy szczęśliwi, że możemy zaoferować pacjentom z jaskrą coś nowego, co zmniejszy możliwość wystąpienia ślepoty. To urządzenie służy do obniżania ciśnienia wewnątrzgałkowego - głównego czynnika, który powoduje degradację nerwu wzrokowego. To, co niezwykłego w tym urządzeniu, to przede wszystkim jest to laser autonomiczny, tak jakby samochód bez kierowcy, sterowany sztuczną inteligencją, która śledzi ruchy gałki ocznej. Zabieg trwa 2,3 sekundy w stosunku do tradycyjnego leczenia laserowego z uciskiem na gałkę oczną, które trwa 5 minut. Sztuczna inteligencja znajduje to miejsce, gdzie trzeba nałożyć wiązkę laserową. To jest przełom. To tak jak dla samolotu liniowego przełamanie prędkości dźwiękowej. opowiedział kierownik Oddziału Klinicznego Okulistyki z Pododdziałem Okulistyki Dziecięcej Okręgowego Szpitala Kolejowego Katowicach, prof. Edward Wylęgała
Żeby skorzystać z leczenia laserowego, trzeba zrobić badania i sprawdzić, czy zostanie się zakwalifikowanym. Diagnostykę można zrobić np. w Okręgowym Szpitalu Kolejowym. Profesor Wylęgała dodaje, że 90% pacjentów z jaskrą kwalifikuje się do zabiegu. Do tej pory z nowoczesnego laseru skorzystało już prawie 100 osób, a w tym roku uda się przeprowadzić go na jeszcze kilkuset pacjentach.
11 czerwca (wtorek) zabieg w obecności dziennikarzy i lekarzy wykonała pani Beata Wilczyńska.
Zabieg jest bardzo komfortowy i szybki. Myślę, że to jest też świetna alternatywa dla innych tradycyjnych zabiegów. Jest praktycznie bezbolesny. Podczas zabiegu czułam się bezpiecznie, ufam załodze szpitala. Chwilę po zabiegu mogę wsiąść do samochodu i bezpiecznie wrócić do domu. mówi pani Beata Wilczyńska z Katowic
Mam zaawansowaną jaskrę. Głównymi objawami u mnie był ból głowy. Zdiagnozował mi ją przez przypadek lekarz. Warto się badać, bo robimy to rzadko. Często bagatelizujemy różne objawy. Ból głowy jest spychany na dalszy plan, a może się okazać, że kryją się za nim poważniejsze problemy. podkreśla pacjentka
Laser został zakupiony dzięki dotacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Jaskra - choroba cywilizacyjna
Jaskra to cichy zabójca wzroku. Uważa się ją już za chorobę cywilizacyjną. Jest najczęstszą przyczyną ślepoty. W Polsce na tę dolegliwość cierpi ponad 800 tysięcy osób. Pół miliona spośród chorych nawet nie wie, że powoli ślepnie. Warto więc edukować się i rozmawiać na ten temat. Na co warto zwrócić uwagę?
Narząd wzroku jest parzysty. Zamykamy jedno oko, patrzymy, jakie mamy pole widzenia, czy mamy jakieś ubytki. Jeśli mamy jakieś takie pomalowania pędzelkiem - szare łuki, to może być już początek jaskry, czyli ubytki w polu widzenia. Zamykamy drugie oko i widzimy dobrze - jaskra jest chorobą asymetryczną. Po 45. roku życia zawsze trzeba zbadać ciśnienie wewnątrzgałkowe. Bardzo ważne jest, żeby okulista obejrzał nerw, bo podczas jaskry jest on charakterystyczny. Okulista go rozpozna. Jest także jaskra z niskim ciśnieniem, wtedy wykonujemy pole widzenia i sprawdzamy, jak to wygląda. Możemy jeszcze za pomocą optycznej tomografii zmierzyć grubość włókien, a więc grubość tego nerwu wzrokowego. Jaskra powoduje, że przepalają się włókna. Nerw wzrokowy jest jak kabel, ma 1200000 żyłek. Gdy się przepalają, my mierzymy i widzimy, że jest ich mniej. Wtedy włączamy leczenie. wyjaśnia prof. Edward Wylegała