Piotr Beczała z tytułem doktora honoris causa Akademii Muzycznej w Katowicach GALERIA ZDJĘĆ

W Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach odbyła się ważna uroczystość. 17 maja tytuł doktora honoris causa otrzymał Piotr Beczała. To akademicki tytuł honorowy (z łaciny - "doktor dla zaszczytu"), który przyznawany jest osobom, które szczególnie zasłużyły się dla nauki i kultury. Wyróżnienie to było więc podsumowaniem ciężkiej pracy tenora oraz jego wielu osiągnięć.

Piotr Beczała urodził się 28 grudnia 1966 roku w Czechowicach-Dziedziczach. Związany jest z Katowicami. To tutaj studiował w Akademii Muzycznej w Katowicach w latach 1986 - 1992 na Wydziale Wokalno-Aktorskim. Znajdował się w klasie prof. Jana Ballarina. Jego talent odkryła na przesłuchaniu do chóru amatorskiego Anna Szostak-Myrczek, późniejsza dyrektor Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia. Ona również zasugerowała mu studia artystyczne.

Po raz pierwszy na profesjonalnej scenie stanął jeszcze jako student, gdy wystąpił na estradzie Filharmonii Śląskiej, biorąc udział w wykonaniu Pasji według św. Łukasza Heinricha Schütza. Jego talent szybko zauważono na świecie. W 1992 roku dołączył do zespołu Landestheater w austriackim Linz, gdzie zadebiutował w drugoplanowej roli Dancaira w operze Carmen George’a Bizeta. Kolejnym krokiem w jego karierze była opera w Zurichu, skąd wyjeżdżał na gościnne występy do najważniejszych sal koncertowych na świecie. W 2006 roku wystąpił na mediolańskiej La Scali, a następnie w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Peter Gelb, dyrektor Metropolitan Opera, powiedział kilka lat później o polskim artyście: „Piotr Beczała to najwybitniejszy tenor liryczny naszych czasów”.

To jest taki dzień, o którym marzy każdy artysta. Bycie muzykiem to piękny zawód. Jak ktoś kiedyś powiedział: szczęśliwy jest ten, który robi to, co kocha, bo nie przepracuje ani jednego dnia. Dlatego jestem szczęśliwym człowiekiem. mówił po nominacji Piotr Beczała

W żartobliwym przemówieniu snuł też teorie na temat matematycznego wzoru na karierę. Jego wzór to K (jak kariera)=T(talent)xP(praca) do kwadratu.

Długo nad nim myślałem, zapisałem może dwie kartki, ale nie osiągnąłem tego, co Albert Einstein. Choć może nawet podniesiona do kwadratu to za mało, lepiej do sześcianu. żartował Beczała

Piotr Beczała jest dziewiątym laureatem tytuły doktora honoris causa Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Wcześniej to wyróżnienie otrzymali m.in. Marta Argerich, Henryk Mikołaj Górecki, Krystian Zimerman, Andrzej Jasiński czy Wojciech Kilar. 

Artysta został wiele razy wyróżniony nagrodami na ważnych konkursach i plebiscytach. Wręczono mu także srebrny medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” , Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski i Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Piotra Beczałę będzie można posłuchać już 21 maja. Wystąpi wtedy w Sali Koncertowej Akademii Muzycznej o godz. 18:00 wraz ze studentami - uczestnikami kursu mistrzowskiego, który prowadzi w Katowicach. 

23 zdjęć

Piotr Beczała uzyskał tytuł doktora honoris causa

23 zdjęć