Po zgłoszeniach mieszkańców, kierowcy nie zaparkują już przed drzwiami NOSPR
Nie każdy kierowca parkuje w katowickiej Strefie Kultury w wyznaczonych miejscach. Pomimo że obok NOSPR znajduje się wielki parking, niektórzy uczestnicy wydarzeń kulturalnych podjeżdżają samochodami pod same drzwi instytucji, co nie podoba się niektórym mieszkańcom. Problem ma wkrótce zniknąć.
Koniec z parkowaniem przed drzwiami NOSPR
Problem z parkowaniem przy Strefie Kultury nie znika. Straż Miejska w Katowicach stale interweniuje, gdy kierowcy zostawiają swoje samochody w niewłaściwych miejscach. Niektórzy kierowcy podczas wydarzeń kulturalnych odbywających się w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia podjeżdżali samochodami pod same drzwi instytucji.
Sytuacja nie podobała się wielu mieszkańcom, którzy zgłaszali takie zdarzenia do straży miejskiej. Nie chcieli, żeby kierowcy rozjeżdżali plac. Tym bardziej że po godz. 17:00 i w weekendy parking na Strefie Kultury jest bezpłatny. Sytuacja z parkowaniem przed siedzibą NOSPR ma się wkrótce zmienić.
Miasto nie wyraziło zgody na parkowanie na Placu Wojciecha Kilara przed siedzibą Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Oznakowanie zamontowane przy wjeździe na plac jednoznacznie wskazuje, że możliwy jest tam wyłącznie postój do 5 minut. W związku z łamaniem przepisów, 14 marca straż miejska interweniowała we wspomnianym miejscu 25 razy - założono 7 blokad na koła zaparkowanych pojazdów i wystawiono 18 wezwań. przekazuje rzecznik prasowy UM Katowice, Sandra Hajduk
Mając na uwadze wspomnianą sytuację przy wjeździe na Plac Wojciecha Kilara zostanie zmienione oznakowanie - tak by jeszcze bardziej podkreślić, że parkowanie na całym placu jest zabronione. Dodatkowo w trakcie trwania imprez w Strefie Kultury rejon ten będzie w dalszym ciągu objęty wzmożonym nadzorem straży miejskiej. dodaje Sandra Hajduk
Kierowcy muszą więc patrzeć na znaki, jeśli nie chcą otrzymać mandatu.