Socjalne Bistro Spichlerz w Katowicach. To miejsce otwarte dla każdego! [Zobacz zdjęcia]
W pierwszym w Polsce Społecznym Ministerstwie Samotności w Katowicach od kilku tygodni działa Socjalne Bistro Spichlerz. Choć miejsce powstało głównie z myślą o osobach samotnych, z jego oferty może skorzystać każdy. Każdego dnia serwowane są tutaj inne dania i nowe smaki. Po kilku tygodniach od oficjalnego otwarcia postanowiliśmy odwiedzić Spichlerz i sprawdzić, jak sobie radzi. Zobaczcie zdjęcia!
Społeczne Ministerstwo Samotności
Centrum dla osób samotnych i seniorów znajduje się przy ulicy Mikołowskiej 44 w Katowicach. To miejsce zostało przygotowane przez Fundację Wolne Miejsce. Oficjalne otwarcie Ministerstwa odbyło się 12 października br. Obecnie do dyspozycji chętnych jest m.in. Socjalne Bistro Spichlerz, czy sale do potańcówek i ćwiczeń oraz sale warsztatowe. W Ministerstwie Samotności jest także organizowanych wiele wydarzeń, spotkań i bezpłatnych porad, z których może skorzystać każdy. Jak zapewniają przedstawiciele Fundacji Wolne Miejsce, Centrum nieustannie się rozwija i ubogaca swoją ofertę.
Socjalne Bistro Spichlerz w Katowicach
Bistro funkcjonuje od 12 października w Społecznym Ministerstwie ds. Samotności. To pierwsze tego typu miejsce w Polsce. Lokal gastronomiczny powstał z myślą szczególnie o osobach samotnych i seniorach, choć z jego oferty może skorzystać każdy chętny. Bistro na tle bogatej oferty gastronomicznej w naszym mieście wyróżnia się m.in. stosowaną zasadą zero waste oraz atrakcyjnymi cenami oferowanych posiłków i napojów.
Jest to pierwsze w Polsce bistro socjalne. Wszystko działa tu zgodnie z zasadą zero waste lub less waste. Pozyskujemy produkty głównie z naszych sklepów socjalnych, dlatego też mamy tak niskie ceny. Zupę mamy za 5 zł, drugie danie za 10 zł.
mówi przedstawicielka Fundacji Wolne Miejsce, Marta Wilczyńska
Z radością widzimy, że każdego dnia przybywa gości. Staramy się gotować z zasadą niemarnowania żywności. Nasza oferta jest skierowana szczególnie do osób samotnych, do seniorów. Przeciwdziała ona takiej nudzie, monotonii gastronomicznej, jaką często mają ludzie samotni, gotujący sobie obiad na kilka dni. Zamiast tego, można właśnie tutaj przyjść i zjeść codziennie inną zupę, inny obiad. To bardzo ważne, by w naszej diecie jeść świeżo.
podkreśla prezes Fundacji Wolne Miejsce, Mikołaj Rykowski
"Spichlerz" wyróżnia się także nietypowym podejściem do menu. Nie znajdziemy tu bowiem stałych pozycji i karty dań. Codziennie serwowane są inne posiłki, a o ich jakość i smak dba trzyosobowy skład kuchni wraz z licznymi wolontariuszami.
Menu to pewnego rodzaju niespodzianka. To, czego mamy akurat dużo w sklepie, przerabiamy tutaj na posiłki. Mieliśmy ostatnio dużo brokułów, więc dziś zupa brokułowa. Staramy się, aby było pysznie, smacznie.
Każdego dnia staramy się, aby jedno danie w menu było wegetariańskie. Nasza szefowa kuchni pochodzi z Ukrainy, dlatego raz w tygodniu podajemy coś ukraińskiego, a w piątki staramy się o dania bez mięsa.
wyjaśnia Marta Wilczyńska
Zobaczcie zdjęcia z tego wyjątkowego miejsca!
Integracja przy wspólnym stole
Powstanie bistro socjalnego to połączenie kilku idei. Głównym celem jest możliwość zjedzenia smacznego i zdrowego posiłku w przystępnej cenie, przy jednoczesnym niemarnowaniu żywności. Co równie, a może i bardziej istotne, odwiedziny tego miejsca to także doskonała okazja, by poznać się wzajemnie przy jednym stoliku. Jak zaznaczają nasi rozmówcy, niepisaną zasadą w bistro jest dosiadanie ludzi do wspólnego stołu. Dzięki temu osoby samotne mogą porozmawiać ze sobą, zintegrować się, a nawet zawrzeć nowe znajomości.
Poznanie drugiego człowieka to kolejny walor naszego Bistro. U nas nie ma czegoś takiego, że jeśli ktoś siedzi przy stoliku, to jest on automatycznie zajęty. Tyle, ile jest wolnych miejsc, tyle zajmujemy.
zaznacza Mikołaj Rykowski
Ludzie razem siadają, poznają się, piją kawę, jedzą obiad. Zawarło się tutaj kilka świetnych, nowych znajomości. Mamy swoich stałych klientów, którzy codziennie rano przychodzą na kawę. W tym miejscu dzieją się wspaniałe historie, kiedy ludzie się zapoznają tu przy obiedzie, a później przychodzą na sobotnie potańcówki.
mówi Marta Wilczyńska
Lokal otwarty dla każdego
Choć oferta Ministerstwa ds. Samotności jest skierowana szczególnie do osób samotnych i seniorów, może skorzystać z niej każdy chętny. W Ministerstwie ds. Samotności znajdziemy chociażby salą gimnastyczna, na której można poćwiczyć samemu lub - już niedługo - z instruktorami z firmy Decathlon. Na sali cardio można skorzystać z bieżni lub rowerka. Regularnie odbywają się tutaj liczne zajęcia i warsztaty. Co sobotę organizowane są dancingi, które cieszą się ogromną popularnością. Ponadto od poniedziałku do piątku, w godzinach 12-16, do dyspozycji wszyskich potrzebujących pomocy, dostępni są specjaliści, tacy jak psycholog czy filozof.
Ministerstwo ds. Samotności nie ma ścian. Nie ma granic. Tutaj wszystkie możliwości są przed nami. Jeśli przychodzą do nas osoby i chcą prowadzić jakieś warsztaty czy naukę, to wszystko jest możliwe. Jedna osoba zaproponowała naukę gry w brydża. Przyszedł do nas także inny pan, który jest fakirem, który ze względu na własną samotność i chęć kontaktu z ludźmi przychodzi i robi nam występy artystyczne.
Mamy także nowość - czytelnię. Na półkach leżą nowe, piękne pozycje literackie, darowane przez wiele osób. Można je sobie wypożyczyć bez żadnego wpisywania - wziąć do domu, przeczytać, a następnie - prosimy o to - przynieść z powrotem, by ktoś inny mógł z niej skorzystać.
mówi prezes Fundacji Wolne Miejsce
Zapraszamy wszystkich, którzy czują się samotni ale nie tylko. Mile widziane są również całe rodziny, które chcą tutaj spędzić czas.
podsumowuje Marta Wilczyńska