Hokejowa GieKSa z Katowic w trudnej sytuacji. Tyszanie o krok od mistrzowskiego tytułu

Mateusz Terech

01.04.2025Sportowe

Walka o hokejowe mistrzostwo Polski pomiędzy GKS-em Katowice a GKS-em Tychy to emocjonujące uwieńczenie Tauron Hokej Ligi w sezonie 2024/2025. W serii do czterech zwycięstw, po wygranych ćwierćfinałach i półfinałach spotkały się dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego. Dla katowiczan to czwarty z rzędu finał THL. Z kolei tyszanie z pewnością będą się chcieli zrewanżować za porażkę w walce o tytuł sprzed dwóch lat.

Fot. arch. Grzegorz Bargieła/WKATOWICACH.eu. W Satelicie hokeiści katowickiej GieKSy wygrali po raz pierwszy w finałowej rywalizacji, ale w meczu nr 4 lepsi byli tyszanie

Aktualizacja, 1 kwietnia:

Katowicka GieKSa w trudnej sytuacji

Zdecydowanie nie po myśli kibiców z Katowic przebiegło czwarte spotkanie finałowe pomiędzy GKS-em Katowice a GKS-em Tychy, w poniedziałek, 31 marca. Choć katowiczanie kilkukrotnie grali w przewadze, raz była to nawet podwójna przewaga, to jednak nie udało się przełożyć tych okazji na bramki. Dwukrotnie katowicka GieKSa przystępowała także do rzutów karnych, ale te także nie przyniosły zdobyczy bramkowych. Skuteczni okazali się za to tyszanie, którzy w drugiej tercji wypracowali dwubramkowe prowadzenie.

Nadzieję kibicom dał Pontus Englund, który w 44. minucie zdobył bramkę kontaktową. GieKSie z Katowic nie udało się jednak pójść za ciosem i wyrównać wyniku czwartego finałowego spotkania. Gwoździem do trumny był zdobyty przez tyszan gol w ostatniej minucie meczu, gdy do pustej bramki krążek skierował Komorski i ustalił wynik spotkania na 1-3.

Porażka katowiczan w Satelicie oznacza, że stan rywalizacji jest już bardzo korzystny dla tyszan, którzy po czterech spotkaniach prowadzą w serii 3-1. Decydujący może więc być każdy kolejny mecz. Najbliższy zaplanowano na czwartek, 3 kwietnia. Hokeiści będą rywalizować na Stadionie Lodowym w Tychach.

Aby pozostać w grze katowicka GieKSa musi wygrać każde kolejne spotkanie z tyszanami, począwszy od czwartkowego wyjazdowego meczu nr 5. Jeśli na własnym lodowisku GKS Tychy znów będzie górą, to zgarnie w tym sezonie tytuł mistrzowski.

Nadchodzące mecze finałowe THL:

Czwartek, 3 kwietnia, godz. 18:00 - GKS Tychy – GKS Katowice (Tychy).

oraz jeśli będą potrzebne:

Sobota, 5 kwietnia, godz. 17:00 - GKS Katowice – GKS Tychy (Katowice).
Poniedziałek, 7 kwietnia, godz. 18:30 - GKS Tychy – GKS Katowice (Tychy).

Aktualizacja 29 marca:

GKS Katowice wygrywa w Satelicie

Już w pierwszej tercji spotkania rozgrywanego w Katowicach w sobotę, 29 marca, gospodarze ustalili wynik końcowy spotkania. Mecz finałowy nr 3, GKS Katowice - GKS Tychy zakończył się zwycięstwem katowiczan 2-0. To pierwsza wygrana GKS-u Katowice w tegorocznym pojedynku finałowym.

Wcześniej lepsi dwukrotnie byli tyszanie, którzy na własnym lodowisku wygrywali 2-1 i 5-1.

Sobotni mecz oddalił tyszan od tytułu mistrzowskiego. Już po tym meczu wiadomo, że konieczne będzie rozegranie meczu nr 5, zaplanowanego na czwartek, 3 kwietnia. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Zimowym w Tychach.

Zanim jednak spotkanie nr 5, przed nami kolejne spotkanie w Satelicie. Pierwotnie miało się ono odbyć 30 marca, jednak ze względu na pierwszy mecz piłkarzy GKS-u Katowice na Arenie Katowice, spotkanie przełożono na poniedziałek, 31 marca. Mecz rozpocznie się o godzinie 15:00.

Aktualizacja, 27 marca:

Po dwóch spotkaniach w Tychach katowicka GieKSa w serii przegrywa 0-2

Kibice hokejowego GKS-u Katowice z nadzieją, ale i lekkim niepokojem czekają na przeniesienie się rywalizacji o tytuł mistrza Polski do Satelity. Po dwóch pierwszych meczach podopieczni Jacka Płachty mają na koncie dwie porażki. Po wtorkowej przegranej 1-2 GKS Katowice zaliczył dość bolesną wpadkę w spotkaniu nr 2. W środę, 26 marca, na Stadionie Zimowym w Tychach gospodarze rozbili ubiegłorocznych wicemistrzów Polski aż 5-1.

Mecz zaczął się obiecująco dla Katowiczan, jednak od 11 minuty, kiedy tyszanie błyskawicznie zdobyli 2 bramki w odstępie kilkudziesięciu sekund, wszystko zaczęło się komplikować. GKS Katowice nie dawał za wygraną i stwarzał sobie sporo szans na pokonanie bramkarza gospodarzy, jednak ta sztuka długo hokeistom z Katowic nie wychodziła.

Krążek wpadał za to do katowickiej bramki i w trzeciej tercji na tablicy wyników było już 5-0 dla GKS-u Tychy. Honorową bramkę dla katowiczan dopiero na dwie minuty przed końcem zdobył Mateusz Michalski. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5-1 dla GKS-u Tychy.

W serii jest już 2-0 dla drużyny z Tychów. Rywalizacja przeniesie się teraz na Satelitę. Mecze w Katowicach odbędą się w sobotę 29 marca i poniedziałek 31 marca. Oba spotkania będą na żywo transmitowane przez TVP Sport.

Terminarz meczów finałowych THL: GKS Katowice - GKS Tychy

Sobota, 29 marca, godz. 17:30 - GKS Katowice – GKS Tychy (Katowice).
Poniedziałek, 31 marca, godz. 15:00 - GKS Katowice – GKS Tychy (Katowice).

oraz, jeśli będą potrzebne mecze 5, 6 i 7:

Czwartek, 3 kwietnia, godz. 18:00 - GKS Tychy – GKS Katowice (Tychy).
Sobota, 5 kwietnia, godz. 17:00 - GKS Katowice – GKS Tychy (Katowice).
Poniedziałek, 7 kwietnia, godz. 18:30 - GKS Tychy – GKS Katowice (Tychy).

Aktualizacja, 26 marca:

GKS Tychy lepszy w pierwszym spotkaniu finałowym THL

Zaczęło się fantastycznie, jednak potem nie wszystko poszło po myśli hokeistów z Katowic. Za nami pierwszy mecz finałowy Tauron Hokej Ligi GKS-Tychy-GKS Katowice. We wtorek, 25 marca, katowicka GieKSa na przerwę po pierwszej tercji spotkania w Tychach, schodziła w dobrych humorach – przy jednobramkowym prowadzeniu. Gospodarze wcale nie zamierzali odpuszczać i z nawiązką odrobili tę stratę. Na trafienie Koponena z 10 minuty meczu, w drugiej tercji błyskawicznie odpowiedział Kakkonen, a 10 minut później wynik dla tyszan poprawił Łyszczarczyk. W trzeciej tercji bramkarze obydwu ekip zachowali czyste konta. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1 dla tyszan. GKS Tychy prowadzi więc w serii finałowej 1-0.

Kolejne spotkanie finałowe zaplanowano na środę, 26 marca. Początek o godz. 19:45. Transmisja na żywo w TVP Sport.

Wcześniej zapowiadaliśmy:

GKS Katowice w finale Tauron Hokej Ligi! Ostatnim rywalem GKS Tychy

Na wtorek, 25 marca, zaplanowano początek serii finałowej Tauron Hokej Ligi. W finałowych starciach wystąpią dwie śląskie drużyny – GKS Katowice i GKS Tychy. Hokeiści tych ekip wyeliminowali swoich ćwierćfinałowych i półfinałowych rywali i będą walczyć o tytuł Mistrza Polski.

GKS Katowice zameldował się w finale THL po raz czwarty z rzędu. W poprzednim sezonie podopieczni Jacka Płachty musieli się zadowolić tytułem wicemistrzowskim, po przegranym finale z Unią Oświęcim. Rok i dwa lata wcześniej świętowali triumf, pokonując najpierw Unię Oświęcim, a następnie GKS Tychy, z którym o mistrzostwo będą walczyć także w tym roku.

Oba kluby, które dotarły do finału THL w sezonie 2024/2025 bardzo dobrze prezentowały się na lodowiskach w tym roku i po rozgrywkach w fazie zasadniczej plasowały się na dwóch pierwszych miejscach w tabeli, przy czym to tyszanie byli lepsi. W tym sezonie GKS Katowice i GKS Tychy rywalizowały pięciokrotnie, cztery z tych spotkań wygrali tyscy hokeiści. Na Stadionie Zimowym w Tychach mecze pomiędzy tegorocznymi finalistami kończyły się wynikami: 5:2 i 2:3, a w katowickiej satelicie Satelicie trzykrotnie lepsi byli tyszanie, wygrywając: 5:1, 5:4 i 4:3.

Faza play-off rządzi się jednak swoimi prawami i wyniki z sezonu zasadniczego nie są wcale wyznacznikiem tego, kto ma większe szanse na mistrzowski tytu. Obie ekipy (GKS Katowice i GKS Tychy) mają za sobą serie półfinałowe z wymagającymi przeciwnikami – katowicka GieKSa wyeliminowała na tym szczeblu ubiegłorocznego mistrza, Unię Oświęcim, z kolei tyscy hokeiści wykluczyli z walki o złoto JKH GKS Jastrzębie.