Blisko 4 tysiące ton soli i 55 tysięcy przejechanych kilometrów. MPGK Katowice podsumowuje pierwszy atak zimy [Wideo]

Wraz z końcem zimy ruszają przygotowania do kolejnej

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Katowicach już od wielu miesięcy przygotowywało się intensywnie do tego czasu. Po zakończeniu poprzedniego sezonu już rozpoczęto przygotowania do kolejnego.

Po pierwsze trzeba dokonać przeglądów, napraw i zakonserwować sprzęt, który był wykorzystywany. Następnie należało uzupełnić zapasy soli oraz piasku. Analizując zeszłoroczne zużycie, MPGK zaczęło tegoroczny sezon, mając ponad 6 tys. ton soli drogowej w swoich magazynach.

Sól jest przechowywana w specjalnym budynku w kształcie igloo. Jego kształt nie jest przypadkowy. Pomysłodawcą takiego rozwiązania był Kanadyjczyk John Fitzpatrick. Dzięki przechowywaniu soli w kopule pozostaje ona sucha i niezbrylona, a kształt ułatwia pracę ładowarkom.

Na zimę w gotowości czekało 25 pługopiaskarek, 18 ciągników przystosowanych do pracy zimą, pług wirnikowy, 5 wywrotek do wywozu śniegu.

Pługi MPGK Katowice okrążyły Ziemię

Pierwszy poważny atak zimy miał miejsce w tym sezonie w nocy z 10 na 11 grudnia. Do ostatnich dni przed Świętami Bożego Narodzenia warunki na drogach cały czas są niełatwe. W tym czasie MPGK wysypało już na drogi ok. 3,7 tys. ton soli, a pojazdy przejechały ok. 55 tys. km, co oznacza, że prawie 1,5 razy okrążyły kulę ziemską.

Oprócz soli pracownicy stosują także mrówczan sodu, który jest mniej szkodliwy dla roślin - zużyto go już ok. 1800 kg. Podczas prac w zadaniach zimowych bierze udział 110 osób, które działają na dwie zmiany. Kolejne dziesiątki pracowników do walki z atakiem zimy wysłał MZUiM.

Ważniejsze drogi mają pierwszeństwo

Pod opieką pracowników MPGK znajduje się ponad 753 tys. metrów bieżących jezdni, parkingów i zatok autobusowych. Podzielone są one na cztery kategorie - każda z nich ma inny wymagany czas działania służb.

Pierwsza kategoria, w której znajdują się drogi najczęściej uczęszczane, musi mieć odśnieżone i posypane na całej długości wszystkie pasy ruchu. Drogi z najmniejszym ruchem, czyli kategoria IV, muszą być odśnieżone co najmniej na jednym pasie ruchu, a miejsca śliskie posypane piaskiem. W zależności od kategorii służby mają od 4 do 8 godzin na usunięcie śniegu, a w ostatniej kategorii 48 h na umożliwienie poruszania się pojazdów po ustaniu opadów.

Zjawiska tj. gołoledź, szron czy szadź powinny zostać usunięte w zależności od kategorii w 2-8 godzin.

• W kategorii I odśnieżania znajduje się ponad 311 tys. m dróg w mieście,
• w II - ponad 120 tys. m,
• III kategoria to ponad 98 tys. m,
• a IV ponad 223 m.

Oprócz dróg MPGK obsługuje również część chodników i ścieżek rowerowych - łącznie ma ich pod swoją opieką ponad 125 tys. m².

Czy śnieg utrzyma się na Święta?

Biały śnieg za oknem najbardziej urzeka w Święta. Intensywne opady pozwalały sądzić, że taki stan rzeczy się utrzyma i będziemy mieć pierwsze od wielu lat białe święta. Jednak prognozy nie są pod tym względem optymistyczne. W Wigilię temperatura powietrza może wynieść nawet 7 stopni, a nocą ok. 5 stopni, co oznacza, że odwilż będzie trwała.

Przez najbliższe dni temperatura ma nie schodzić poniżej zera, a nowe opady nie będą powiększać pokrywy śnieżnej. Mniejsze będzie ryzyko poślizgnięcia się na oblodzonej powierzchni, ale trzeba uważać na topniejący i spadający śnieg i sople, które również są niebezpieczne.

Zimowa aura, choć piękna, potrafi też być niebezpieczna. Walka z obfitymi opadami wymaga także zaangażowania ogromnej ilości środków i pracy. Ostatnie dni pokazały, że każdy z nas musi uważać - zarówno kierowcy, jak i piesi.

Służby na bieżąco monitorują stan pogody, aby w odpowiednim momencie przystąpić do działań, jednak przy intensywnym ataku zimy nawet najlepsze przygotowania mogą nie pomóc. Kolejne tygodnie pokażą, czy sytuacja będzie taka, jak kilka dni temu, czy będziemy mogli odpocząć od intensywnych opadów.