Ceniony policjant i antyterrorysta Dziewulski o poszukiwaniach Jaworka: Nie popełnił samobójstwa i jest za granicą. Zostanie złapany, bo to sprawa honoru policji!

Jacek Jaworek - brutalne morderstwo pod osłoną nocy

Do tego brutalnego morderstwa doszło w nocy z 9 na 10 lipca we wsi Borowce, w gminie Dąbrowa Zielona. To miejsce, które liczy nieco ponad stu mieszkańców, gdzie każdy - jak wcześniej sądzono - zna sąsiada, jak własną kieszeń. Jacek Jaworek oddał kilkanaście strzałów z broni i z zimną krwią zamordował swojego 52-letniego brata, jego żonę i ich 17-letniego syna Kubę. Od początku tej sprawy, najważniejszym świadkiem dla policji stał się 13-letni syn zamordowanego małżeństwa, który jako jedyny uciekł z miejsca tej tragedii.

Jacek Jaworek - był widziany wszędzie, czyli nigdzie

52-letni Jacek Jaworek był widziany praktycznie wszędzie, nawet w głowach jasnowidzów. Każdego dnia pojawiała się informacja, że ktoś zobaczył go w lesie, okolicznej wsi czy mieście, ale żadna z tych wiadomości nie została potwierdzona przez policję. Podobnie było z mediami społecznościowymi, w których pojawiły się najpierw wpisy Internautów, a później nieprawdziwe konta założone z danymi Jacka Jaworka.

Jest styczeń 2022. Co wiemy teraz?

Jacek Jaworek jest cały czas poszukiwany listem gończym, Europejskim Nakazem Aresztowania, wystawiono za nim również czerwoną notę Interpolu, czyli informację do organów ścigania na całym świecie o konieczności zlokalizowania i aresztowania poszukiwanej osoby. Zmieniło się jedno.

Dziś mogę śmiało powiedzieć, że odnotowujemy zdecydowanie mniej informacji od ludzi, że ktoś widział w okolicy Jacka Jaworka. Wcześniej takich zgłoszeń było bardzo dużo.

mówi portalowi WKatowicach.eu rzeczniczka częstochowskiej policji, podkom. Sabina Chyra-Giereś

Pytanie o poszukiwanego zadajemy też w częstochowskiej prokuraturze.

Jeśli chodzi o temat Jacka Jaworka to nie mam nowych informacji. W tej sprawie kończą się czynności procesowe, które wykonuje policja, czyli zbieranie i utrwalanie dowodów. Przesłuchiwani są też ostatni świadkowie.

mówi nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek

"Nie popełnił samobójstwa". Były policjant i antyterrorysta o sprawie

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Jerzego Dziewulskiego, byłego policjanta i antyterrorystę. Były mundurowy w telefonicznej rozmowie z portalem WKatowicach.eu mówi wprost. 

Tak prymitywny człowiek jest trudniejszy do schwytania niż człowiek inteligentny, bo ten drugi popełnia więcej błędów. Ten pierwszy, właśnie przez ten prymitywizm, robi ich znacznie mniej. W tych poszukiwaniach liczy się wszystko. Jakie miał kontakty, w jaki sposób z innymi ludźmi się kontaktował. Chcę panu powiedzieć, że w województwie śląskim ta sprawa jest priorytetem, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. To jest sprawa honoru policjantów!

mówi portalowi WKatowicach.eu Jerzy Dziewulski

Policja dotrze do wszystkich, którzy zetknęli się z Jackiem Jaworkiem. Nie tylko po tym brutalnym zdarzeniu, ale nawet tych, którzy spotkali sięz nim 10 lat wstecz. To jest bardzo ważna sprawa i poszukiwaniem zajmuje się specjalna grupa, która została powołana tylko do tego. Pewne jest, że Jacek Jaworek się ukrywa, bo jest to człowiek, który nie ma wyrzutów sumienia i zrobił to, co uważał w swoim mniemaniu za słuszne. Nie da się popełnić samobójstwa i się zakopać, przepaść. Nie popełnił samobójstwa i wkrótce policja go dopadnie. W Polsce by się nie ukrył, dlatego jestem pewien, że jest za granicą.

dodaje były policjant i antyterrorysta

Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KWP w Katowicach (tel. 798 031 306), Komendą Miejską Policji w Częstochowie (tel. 47 858 12 55), albo z najbliższą jednostką policji pod numerem 112.