Katarzyna Pytkowska: "Głównym celem Fundacji DOGIQ jest szkolenie i nieodpłatne przekazywanie psów asystujących osobom z niepełnosprawnością" [Wywiad]
Pies asystujący to pies wyszkolony indywidualnie do pomocy osobie z niepełnosprawnością fizyczną. Szkolenie takiego psa wymaga czasu i cierpliwości. To się opłaca, bo potem jest on niezastąpioną pomocą dla wielu osób. Takie psy szkoli m.in. Fundacja DOGIQ. Niestety obecnie fundacja ma problemy finansowe. Czy przetrwa? O tym i o szkoleniu psów oraz o tym, jak każdy z nas może wesprzeć instytucję mówi wiceprezes Fundacji DOGIQ, Katarzyna Pytkowska. Przeczytajcie nasz wywiad.
Rozmowa z prezes Fundacji DOGIQ
Fundacja DOGIQ to organizacja, która szkoli psich asystentów dla osób z niepełnosprawnością. Jest to długi i pracowity proces przygotowań zarówno dla wolontariuszy, trenerów, jak i dla przyszłych czworonożnych pomocników. Mimo tak szlachetnej idei, fundacji przyszło mierzyć się z problemami finansowymi, co w przyszłości będzie groziło zamknięciem działalności. O działaniach organizacji, szkoleniu psów oraz o tym, jak każdy z nas może wesprzeć instytucję mówi wiceprezes Fundacji DOGIQ, Katarzyna Pytlowska.
Kiedy powstała Fundacja DOGIQ i czym się zajmuje?
Katarzyna Pytkowska: Fundacja DOGIQ z siedzibą w Katowicach została założona w 2004 r. przez Anetę Graboś, a następnie wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000216156. Głównym celem instytucji jest szkolenie i nieodpłatne przekazywanie psów asystujących osobom z niepełnosprawnością. Misją Fundacji jest propagowanie i urzeczywistnianie idei samodzielności i niezależności osób z niepełnosprawnością. Fundacja realizuje powyższą ideę, poprzez wspieranie osób z dysfunkcjami w różny sposób, a zwłaszcza poprzez zapewnianie im pomocy przez odpowiednio przygotowane psy asystujące. Odwołując się do pierwotnych mechanizmów biologicznych behawioryści oraz trenerzy Fundacji DOGIQ kształtują naturalne zachowania psa w taki sposób, by osoba z niepełnosprawnością potrafiła w pełni korzystać z potencjału psiego pomocnika, zapewniając mu jednocześnie oparcie, poczucie bezpieczeństwa i komfort.
Czy każdego psa można szkolić do pomocy osobie niepełnosprawnej? W jaki sposób wybiera się kandydatów na psich asystentów?
Głównie do pracy psa asystującego predysponowane są psy z gatunku retriever - labradory, goldeny, flat coated retriever. Na 80 szczeniąt podczas selekcji mniej więcej 2 psy przechodzą dalej. Pies asystujący głównie pracuje używając swojego pyska - a retriever to idealne psy aportujące, do tego posiadają miękki zgryz. W 2001 roku, w trakcie realizacji projektu GAJA został opracowany specjalny program hodowlany. Miał on na celu wyszkolenia pierwszego w Polsce psa asystującego osobie z niepełnosprawnością. Zamierzeniem programu hodowlanego było pozyskanie najlepszych szczeniąt po doskonałych rodzicach - najważniejsze były cechy i predyspozycje psychiczne psa. Założenia programu okazały się słuszne i są realizowane do dzisiaj. Dzięki hodowcom, biorącym udział w nowatorskim projekcie, Fundacja pozyskuje psy o odpowiednim potencjale, który zwiększa prawdopodobieństwo wykształcenia psiego asystenta. Wyboru szczenięcia dokonuje doświadczony selekcjoner, który na podstawie testów behawioralnych ocenia predyspozycje psa. Jednym z najważniejszych kryteriów selekcji jest chęć współpracy z człowiekiem, odpowiedni temperament, a także umiejętność koncentracji. Zdarza się, że żadne ze szczeniąt nie spełnia wymogów stawianych przed psim asystentem. Wtedy poszukiwanie szczenięcia zmusza do podróży, której celem jest przeprowadzenie testów w miotach wskazanych przez współpracujące hodowle. Program hodowlany odgrywa bardzo istotną rolę w działaniach Fundacji. Bez wsparcia hodowców i zaufania, jakim obdarzają organizację, żaden z projektów nie zakończyłby się sukcesem. Hodowle, które decydują się na nieprzypadkowe skojarzenia, zapewniają szczeniętom i ich matkom odpowiednie warunki hodowlane, poddają młode psy stymulacji neurologicznej - spełniają warunki przystąpienia do programu. Hodowcy, którzy obecnie współpracują z Fundacją to: Beata Urbańczyk Zając hodowla Z Grodu Hrabiego Malmesbury, Dominika Pieczonka hodowla Optimus Canis, Agnieszka Żurawska hodowla Azgard.
Załóżmy, że wybraliśmy już szczeniaka, który spełnia odpowiednie warunki, by być w przyszłości asystentem osoby niepełnosprawnej. Jak wygląda droga takiego psiaka, aż do spotkania z przyszłym opiekunem?
Wyselekcjonowane szczenię trafia do „rodziny zastępczej”, w której przebywa około 12 miesięcy. Rolą rodziny jest zapewnienie szczenięciu ciepła i poczucia bezpieczeństwa, które są niezbędne dla jego prawidłowego rozwoju i przyszłej profesji. Na rodzinie zastępczej spoczywa ogromna odpowiedzialność przedstawienia psu świata, zapoznania go z ruchem miejskim, nauczenia podróżowania środkami komunikacji publicznej. Trzeba pamiętać, że szczeniaka nie można traktować jak każdego innego psa, należy wychowywać go zgodnie z ustalonymi zasadami i przyjętymi wcześniej założeniami. Okres odchowania młodego psa to wiele radości, ale także łzy, kiedy nadchodzi dzień pożegnania, a pies rozpoczyna nowy etap edukacji pod okiem trenera. W wieku ok. 14 miesięcy młody pies, już pod opieką trenera, rozpoczyna regularne sesje treningowe, które mają na celu profesjonalne przygotowanie go do pracy z osobą niepełnosprawną. W trakcie nauki trener korzysta z naturalnych skłonności społecznych psa do naśladowania osobników starszych. W tym wypadku ważne jest wprowadzenie już wyszkolonego psa, tzw. psiego trenera, który swoim zachowaniem prowokuje młodego adepta do działania w pożądany sposób. Wszystkie stosowane w trakcie nauki techniki zakładają brak jakiegokolwiek przymusu i użycia siły, co oznacza, że pies za wykonywane czynności jest nagradzany czy to przy użyciu smakołyka, zabawy czy pieszczoty. Efektem tak prowadzonych sesji jest maksymalne zainteresowanie psa trenerem, szukanie przez psa samodzielnych rozwiązań oraz radość i gotowość do nauki nowych umiejętności. Osiągając dojrzałość edukacyjną oraz psychiczną pies jest gotowy do współpracy z różnymi osobami. Jest to moment, kiedy przechodzi on ostateczne testy i zostaje Certyfikowanym Psem Asystującym. Wtedy też następuje kolejny ważny moment w jego życiu - spotkanie z przyszłym opiekunem.
W jaki sposób taki pies pomaga osobie niepełnosprawnej? Co może robić? Czego jest nauczony?
Pies asystujący zna prawie 80 komend i w zależności od typu niepełnosprawności taki ma standard swojej pracy. Potrafi m.in.: otwierać i zamykać drzwi, szafy, szafki; asystować przy ubieraniu i rozbieraniu opiekuna; przynosić i odnosić przedmioty; podawać dzwoniący telefon; asystować przy robieniu zakupów podając przedmioty z półki, podając portfel kasjerce, nosząc koszyk z zakupami; sygnalizować ataki choroby (np. padaczka, cukrzyca); sygnalizować dźwięki osobie z niepełnosprawnością słuchu; wołać o pomoc, kiedy coś się dzieje z opiekunem.
Dla kogo przeznaczony jest psi asystent? Czy należy spełniać jakieś konkretne warunki, by móc korzystać z pomocy psiego asystenta?
Psa asystującego może otrzymać osoba, która spełnia następujące kryteria: ma ukończone 16 lat, posiada orzeczenie lekarskie o niepełnosprawności, jej stan psychiczny umożliwia sprawowanie odpowiedzialnej opieki nad psem, jest aktywna: uczy się, pracuje zawodowo, ma warunki mieszkaniowe i finansowe, by utrzymać psa.
Jak duże jest zapotrzebowanie na takich psich pomocników w Katowicach?
Na ten moment nie mamy żadnego beneficjenta z Katowic. W tym roku będziemy przekazywać dwa psy asystujące, więc zapraszamy osoby z niepełnosprawnością do kontaktu.
Do naszej redakcji dotarły informacje, że fundacja boryka się z problemami finansowymi i w dalszej perspektywie czeka ją zamknięcie. W jaki sposób mogą pomóc osoby, które chciałyby wesprzeć organizację?
Z uwagi na to, że jesteśmy organizacją non profit, to funkcjonujemy głównie dzięki wsparciu osób postronnych oraz wpłaty 1,5 % z podatku. W Polsce nie ma systemu wsparcia finansowego takich organizacji. Fundacja nie ma żadnej osoby zatrudnionej na etat, funkcjonujemy wszyscy wolontaryjnie. Jedyne wsparcie to koszt 860 zł, które PFRON przekazuje za przeprowadzenie certyfikacji takiego psa. Osoba z niepełnosprawnością otrzymuje od nas psa za darmo, a koszt wyszkolenia to 40 000 zł - to 2-letnia praca zespołowa. Osoby chcące wesprzeć naszą Fundację mogą pomagać nam w sprawach administracyjnych - tworzenie mediów społecznościowych, prace biurowe, aktualizowanie strony internetowej. Bezpośrednio można wspierać też naszych podopiecznych w trakcie nauki - objęcie pomocą kliniki weterynaryjnej przy opiece zdrowotnej nad naszymi psami, asystowanie w trakcie treningów czworonogów, pomoc z wynajęciem dostosowanej sali, w której mogłyby osoby z niepełnosprawnościami i trenerzy szkolić psy.
Rozmawiała: Katarzyna Tomczyk.
Zobacz także
Aston - psi terapeuta z Katowic! Dogoterapia na Uniwersytecie Ekonomicznym [Wywiad]
To prawdziwy raj dla fanów planszówek! Sklep "Mepel.pl" w Katowicach jednym z lepiej zaopatrzonych w Polsce [Galeria zdjęć]
Autorka książki "Klachy z Koszutki. Od familoków do bloków": Koszutka jest pewnego rodzaju zieloną oazą w Katowicach [Ludzie w Katowicach]
Zuzanna Bijoch z Katowic podbija świat! Została najlepszą studentką prestiżowej uczelni w USA [Ludzie w Katowicach]
Te miejsca w Katowicach zobaczycie w filmach! Wystawa "Szlakiem lokacji filmowych"
Tłusty czwartek 2023 w Katowicach. Gdzie kupimy najlepsze pączki?
Kochający właściciel potrzebny od zaraz! Czworonogi z katowickiego schroniska czekają na nowy dom [Galeria zdjęć]
DOGBAR w Galerii Katowickiej. Tu zjemy posiłek w towarzystwie naszego psa
W cukierni Paplok w Katowicach powstają torty dla psów! Pieniądze trafią do potrzebujących zwierząt [Rozmowa]
Akcja adopcyjna w Galerii Katowickiej. Byliśmy na miejscu. Zobaczcie zdjęcia
Dlaczego jesteśmy szczęśliwi? Pytamy #WKATOWICACH