Piękne Nany Basi Surmy z Katowic-Szopienic. Sztuka pomogła jej z chorobą i odmieniła życie [Wideo, zdjęcia]

Kacper Jurkiewicz
06.11.2024Twoje Katowice

Jedno zdjęcie odmieniło, a być może i uratowało, życie mieszkanki Katowic. W Szopienicach mieszka 60-letnia Barbara Surma, która świetnie radzi sobie z rękodziełem. Maluje, rysuje czy haftuje. Swoją twórczością propaguje sztukę francuskiej artystki Niki de Saint Phalle. To także sposób na radzenie sobie z chorobą. Poznajcie jej historię.

basia surma i nany

Basia Surma tworzy piękne Nany. Sztuka pomaga jej w walce z chorobą

Kreatywna, ciekawa świata i pomagająca ludziom. Jeszcze kilka lat temu pani Barbara z Katowic-Szopienic nie była taką osobą. Choroba sprawiła, że była agresywna, niespokojna, smutna i izolowała się od ludzi, nawet najbliższych. Pani Basia choruje na ChAD (choroba afektywna dwubiegunowa). Pewnego razu jej uwagę przykuła fotografia. Z pozoru „niewinne” zdjęcie sprawiło, że jej sposób myślenia odmienił się, a dzięki temu i jej życie przeszło przemianę. Sztuka cały czas pomaga jej radzić sobie z chorobą.

Moja pasja zaczęła się od małego zdjęcia w modowym czasopiśmie, które bardzo zwróciło moją uwagę, bo miało bardzo wyraziste kolory. Miałam akurat fazę depresyjną i miałam problem z rozróżnianiem barw, byłam w złym nastroju. Zdjęcie "Trzy Gracje" nagle mnie jakby rozbudziło. Przedstawia trzy grube kobiety w kolorowych kostiumach, które są radosne, uśmiechnięte i w takim pięknym ruchu. Stworzyła je francuska artystka Niki de Saint Phalle. Jak zobaczyłam te zdjęcia, to nagle dostałam takiej pozytywnej energii do życia. Poczułam, że coś mi się chce i że nie muszą tylko siedzieć i narzekać czy dokuczać bliskim. Choroba robi różne rzeczy z człowiekiem. Od lat nie byłam w stanie czytać, skupić się, miałam w sobie taką agresję. Zapoznałam się z twórczością i życiem tej artystki i dotarło do mnie, że ją rozumiem. powiedziała portalowi WKATOWICACH.eu Basia Surma

Basia choruje na ChAD. Czym jest ChAD, czyli choroba afektywna dwubiegunowa ?

Choroba afektywna dwubiegunowa to jest zaburzenie psychiczne, które cechuje się skrajnymi wahaniami nastroju. Od depresji, w której występuje taki brak sił, brak motywacji, często zaleganie w łóżku, obniżony nastrój, totalna apatia i niechęć do wszystkiego, i też często izolowanie się od ludzi. Do takich stanów hipomanii – mani, kiedy wręcz osoba ma bardzo dużo siły, bardzo dużo motywacji do działania. Często wtedy podejmuje jakieś takie ryzykowne, impulsywne decyzje. Cierpi na deprywację snu i może być kłótliwa, drażliwa w stosunku do otoczenia. Takie osoby często wchodzą w konflikty z bliskimi osobami, często popadają w długi czy zdradzają partnerów - wchodzą w bardzo niebezpieczne relacje interpersonalne. Jest to dosyć ciężka choroba, która wymaga farmakoterapii, ale też takiego wsparcia psychologicznego. wyjaśnia portalowi WKATOWICACH.eu psycholog Natalia Pyclik z pracowni psychoterapii Zrozumienie w Katowicach

To właśnie Niki de Saint Phalle stworzyła postacie Nan, które zainspirowały i odmieniły życie pani Basi. Największa z nich znajduje się w Sztokholmie, a w jej wnętrzu mieszczą się różne lokale z usługami. Lepiej poznać twórczość Niki, pani Basi pomogły córki, które zakupiły przez internet albumy z jej pracami. Rodzina wspiera panią Basię w jej terapii oraz artystycznej drodze.

Widzę, że sztuka odmieniła życie mamy. Mama stała się bardziej radosna i chętnie wychodzi do ludzi, nie tylko prosić o pomoc, ale również współpracować. W domu nie zajmuje się takimi rzeczami jak np. rozwiązywanie krzyżówek, a haftuje czy maluje. To jest bardzo fajne. Troszkę zmieniła się jej też osobowość – jest bardziej otwartą osobą. mówi nam córka pani Basi, Joanna Surma

Twórczość mamy od początku kojarzyła mi się z filozofią body positive – żeby podchodzić do swojego ciała, do krągłości. Myślałam, że mama to zostawi gdzieś w zeszycie, będzie sobie malowała w notesie np. akwarelami. Później widziałam, że dużo zaglądała na Instagram, podglądała artystów profesjonalnych i po prosto w to weszła. Wtedy zauważyłam, że mama chyba będzie chciała właśnie wyjść z tym do ludzi, Że coraz lepiej wychodzą rysunki, a haftować już umiała wcześniej. Fajne było, że mama skupiła się najpierw na tych rzeczach, których nie umie - najpierw na rysowaniu - uczyła się tego chyba rok, a potem już jej coraz lepiej wychodziło. Haftowanie zostawiła na później, bo już to umiała. dodaje

Pierwsze Nany powstały na papierze. Pani Basia nie potrafiła rysować, więc długo zajęło jej, by otrzymać zadowalający efekt. Jednak się nie poddała i wytrwale ćwiczyła. Część Nan powstało z filcu, są miękkie i pomagają pani Basi radzić sobie z trudnymi emocjami.

Gdy się złościłam, to zaciskałam wiecznie pięści, usta. Robię kolorowe Nany, są mięciutkie. Gdy jest mi smutno lub coś mnie zdenerwuje, to mocno ją ścisnę i ona się zaraz odkształci. A gdy mam dobry humor, to ją pogłaszczę. Nany rozdaje też swoim koleżankom. opowiada nam pani Basia

Skupianie się na sztuce, ćwiczenie i rozwijanie nowych umiejętności pomogło w terapii katowiczanki.

Myślę, że działania artystyczne i sztuka mogą być elementem wspierającym w leczeniu. Często osoby są wycofane, czują się takie naznaczone. Poprzez swoją chorobę wycofują się i z kontaktów społecznych, ale też z takiego codziennego życia. Takie działania mogą być bardzo pomocne, szczególnie w takiej aktywizacji behawioralnej tych osób. One czują się potrzebne, że mogą się w jakiś sposób rozwijać, regulować sobie też emocje poprzez sztukę, a to jest bardzo ważne. mówi psycholog Natalia Pyclik

Otwarcie się i wychodzenie do ludzi to jest również przełamywanie takich swoich barier. Te osoby czują się naznaczone. One myślą, że otoczenie będzie ich oceniać, postrzegać wyłącznie w kategoriach ich choroby, a to wcale nie jest prawda. Często te osoby są w okresach granic i bardzo dobrze funkcjonują. One się mogą rozwijać, mogą wychodzić, mogą utrzymywać satysfakcjonujące kontakty z ludźmi i też między innymi udzielać się właśnie poprzez sztukę. dodaje psycholożka

Psycholog przypomina też, że osoby w manii są paradoksalnie bardzo kreatywne, a w takim stanie doskonałe dzieła tworzyło wielu artystów. Osoby w depresji również mogą nabrać takiej siły i motywacji do działania, a przede wszystkim czuć się potrzebne.

14 zdjęć

Barbara Surma - artystka z Katowic, której sztuka pomogła w walce z chorobą

Inicjatywa Misja Familok na katowickim Nikiszowcu

Basia Surma potrafi haftować i również w taki sposób pokazuje Nany. Zachęciła ją do tego psycholog podczas warsztatów. Na Nikiszowcu działa Pracownia Psychologiczna Familok. Odbywają się tutaj sesje terapeutyczne indywidualne i grupowe. Organizowane są tutaj także warsztaty, a w ramach inicjatywy Misja Familok odbywają się bezpłatne zajęcia „rękoczynu”, w których tworząc różne rzeczy uczestnicy angażują również głowę czy wzrok. To tutaj Basia Surma poznała nowe osoby, a dzięki możliwości udzielania się – jeszcze bardziej otworzyła się na ludzi i świat.

Pamiętam, gdy pani Basia przyszła do nas po raz pierwszy. To było w czasie dnia otwartego, który jest organizowany w tym samym czasie, co lipcowy Odpust na Nikiszowcu. Odwiedziło nas wtedy wielu ludzi, ale nikt nie był tak długo jak ona. Była jedną z pierwszych osób i została u nas do końca. Mieliśmy wtedy dużo zajęć warsztatowych z zaangażowaniem rąk np. haftu czy malowania intuicyjnego. Pani Basia była bardzo zaangażowana w to, co się działo. Właściwie w tych zajęciach brała udział cały dzień. wspomina psycholog i założycielka Pracowni Psychologicznej Familok, Dominika Madaj-Solberg

Pani Basia coraz bardziej odkrywa siebie. Bardzo podoba mi się, że pracuje według wewnętrznej intencji, czyli wie, co chciałaby, żeby się wydarzyło i naprawdę to realizuje. Szuka osób, miejsc, które jej to umożliwiają i bardzo się cieszę, że jednym z takich miejsc jest grupa osób życzliwych sobie w Familoku. dodaje

W pracowni możemy zobaczyć Nany czy haftowane torby, które wykonała artystka. Podczas różnych dni otwartych czy zbliżającego się Jarmarku na Nikiszu będzie można je zakupić. „Zysk” zostaje przeznaczony na pokrycie materiałów, z których wykonane są dzieła pani Basi, a reszta trafia do Fundacji Spina. Swoją twórczością Basia Surma robi kolejny dobry uczynek.

W każdym z tych produktów w środku jest taka karteczka, gdzie pani Basia pisze, dlaczego to robi. Myślę, że jest to najfajniejszy element tego, że każdy kupując ten produkt wie, że wspiera jakąś konkretną osobę i jej proces zdrowienia. mówi Dominika Madaj-Solberg

Swoją sztuką pani Basia chce przybliżyć innym twórczość Niki de Saint Phalle. Ma także ważne przesłanie.

Ja to robię właśnie, żeby pokazywać innym Nany, podzielić się swoją sztuką, bo sprawia mi olbrzymią radość, gdy to, co stworzę się komuś podoba i gdy widzę, że można do niego dotrzeć poprzez sztukę. Agresja nie jest rozwiązaniem na żaden problem. Można rozmawiać na różnych poziomach. Ważne jest, żeby się przełamać i poprosić o pomoc. Trzeba też posłuchać co mówią do nas bliscy, bo człowiek z boku nie widzi siebie i tego, jak się zmieniamy. Uważam, że najgorzej to zamknąć się samemu ze sobą w domu i zostać samemu z myślami. Agresja do siebie jest trudna - jeśli siebie nie szanujemy i nie lubimy, to niestety będziemy traktować źle innych. Jeśli człowiek sam ze sobą prowadzi wojnę, to zawsze źle się skończy. powiedziała katowiczanka

Basia Surma optymistycznie patrzy na przyszłość. Ma swoje marzenia, które zamierza spełnić.

Z takiego małego zdjęcia przyszło do mnie tyle dobra, tyle dobrego samopoczucia. Mam wsparcie rodziny, otwarłam się na ludzi i świat. Teraz mam taki bardzo dobry czas. Nie boję się czegoś nowego, chcę próbować nowych rzeczy. Moim marzeniem jest pojechać do Toskanii, do ogrodu Tarota. Rozmawiałam z koleżanką, która też choruje na ChAD i ją zaciekawiłam postacią Niki. Chcemy razem zorganizować wyjazd do ogrodu. dzieli się swoimi marzeniami i planami Basia Surma

Potrzebujesz pomocy? Tutaj ją otrzymasz:

  • Całodobowa Linia Wsparcia - 800 70 2222,
  • Antydepresyjny Telefon Forum Przeciwko Depresji - (22) 594 91 00,
  • Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym (14:00-22:00) - 116 123,
  • Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (czynny całą dobę) - 116 111.

Zobacz także

Wzruszająca opowieść w "Kiosku". Te powoli znikają z ulic naszych miast
Wzruszająca opowieść w "Kiosku". Te powoli znikają z ulic naszych miast
w Katowicach

Wzruszająca opowieść w "Kiosku". Te powoli znikają z ulic naszych miast

Jarmark na Nikiszu 2024 już na początku grudnia. Znamy wystawców
Jarmark na Nikiszu 2024 już na początku grudnia. Znamy wystawców
w Katowicach

Jarmark na Nikiszu 2024 już na początku grudnia. Znamy wystawców

Jak usłyszeć siebie w bohaterkach Disneya? Rozmawiamy z Joanną Czumą-Sitek, autorką książki "Usłysz Swoją Własną Bajkę"
Jak usłyszeć siebie w bohaterkach Disneya? Rozmawiamy z Joanną Czumą-Sitek, autorką książki "Usłysz Swoją Własną Bajkę"
w Katowicach

Jak usłyszeć siebie w bohaterkach Disneya? Rozmawiamy z Joanną Czumą-Sitek, autorką książki "Usłysz Swoją Własną Bajkę"

Nie żyje prof. Philip Zimbardo, znany psycholog i założyciel Centrum Zimbardo w Nikiszowcu
Nie żyje prof. Philip Zimbardo, znany psycholog i założyciel Centrum Zimbardo w Nikiszowcu
w Katowicach

Nie żyje prof. Philip Zimbardo, znany psycholog i założyciel Centrum Zimbardo w Nikiszowcu

Licealistka z Mickiewicza i jej dziadek podbijają świat! Stworzyli urządzenie, które ratuje pszczoły [Zdjęcia, wideo]
Licealistka z Mickiewicza i jej dziadek podbijają świat! Stworzyli urządzenie, które ratuje pszczoły [Zdjęcia, wideo]
w Katowicach

Licealistka z Mickiewicza i jej dziadek podbijają świat! Stworzyli urządzenie, które ratuje pszczoły [Zdjęcia, wideo]

Pan Fryderyk imponuje swoimi figurkami! Mieszkaniec Katowic dba o ich każdy detal [Zdjęcia + wideo]
Pan Fryderyk imponuje swoimi figurkami! Mieszkaniec Katowic dba o ich każdy detal [Zdjęcia + wideo]
Twoje Katowice w Katowicach

Pan Fryderyk imponuje swoimi figurkami! Mieszkaniec Katowic dba o ich każdy detal [Zdjęcia + wideo]

Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 5 w Katowicach ma nową siedzibę [Zdjęcia]
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 5 w Katowicach ma nową siedzibę [Zdjęcia]
w Katowicach

Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 5 w Katowicach ma nową siedzibę [Zdjęcia]

Dla niektórych taka walka trwa każdego dnia. 23 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją
Dla niektórych taka walka trwa każdego dnia. 23 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją
w Katowicach

Dla niektórych taka walka trwa każdego dnia. 23 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją

Ze zdrowiem psychicznym chcą wyjść do ludzi. "Zrozumienie" w Katowicach, czyli pracownia Patrycji Bujarskiej i Moniki Wójcik [Zdjęcia]
Ze zdrowiem psychicznym chcą wyjść do ludzi. "Zrozumienie" w Katowicach, czyli pracownia Patrycji Bujarskiej i Moniki Wójcik [Zdjęcia]
w Katowicach

Ze zdrowiem psychicznym chcą wyjść do ludzi. "Zrozumienie" w Katowicach, czyli pracownia Patrycji Bujarskiej i Moniki Wójcik [Zdjęcia]

Pan Józef tworzy cuda z origami! Zobaczcie dzieła uzdolnionego seniora [Galeria zdjęć + wideo]
Pan Józef tworzy cuda z origami! Zobaczcie dzieła uzdolnionego seniora [Galeria zdjęć + wideo]
w Katowicach

Pan Józef tworzy cuda z origami! Zobaczcie dzieła uzdolnionego seniora [Galeria zdjęć + wideo]

Piękne Nany Basi Surmy. Sztuka pomaga jej z chorobą
Wideo
WIDEO Z Katowic

Piękne Nany Basi Surmy. Sztuka pomaga jej z chorobą

     

do góry