Protest przeciwko CPK przeniesiony
Emocje dotyczące powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego w naszym kraju nie ustają. Według planów linia kolejowa przebiega przez wiele miejsc, w których są domy - w tym również te należące do mieszkańców Katowic. Ci mówią stanowcze nie dla tej inwestycji. Protest miał odbyć się 3 marca, ale został przełożony.
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego budzi wiele emocji, szczególnie w Katowicach. Według planów linie kolejowe CPK mają przeciąć południowe dzielnice Katowic, szczególnie w dzielnicach Podlesie, Zarzecze czy Kostuchna. Mieszkańcy są przerażeni, nie chcą stracić swoich domów.
W wielu miastach Polski odbywają się protesty przeciwko CPK. Jeden z nich zorganizowano 8 lutego w Katowicach-Piotrowicach. Jego uczestnicy przechodzili przez przejście dla pieszych i blokowali przejazd. Tym samym pokazali, że nie zgadzają się na budowę torów do CPK.
3 marca miał zostać zorganizowany kolejny protest. Jego uczestnicy mieli spotkać się na Placu Wolności w Katowicach i wspólnie przemaszerować ulicą 3 Maja na rynek w centrum Katowic. Ze względu na trudną sytuację związaną z Ukrainą protest został jednak przesunięty. Jego nowa data nie jest jeszcze znana.
Zobacz także
Mieszkańcy Burowca i Borek walczą o zielone tereny. Nie chcą ich oddać deweloperowi
Spotkanie mieszkańców i prezydenta Katowic z firmą odpowiedzialną za budowę linii do CPK. "Musimy wspólnie dać sobie z tym radę"
Budowa CPK. Znamy terminy konsultacji w Katowicach
Nie dla CPK. Protest na rondzie w Piotrowicach ZDJĘCIA+WIDEO
"Nie wyprowadzę się z domu, który kocham. Mieszkam tu 40 lat". Mieszkańcy Katowic o powstaniu linii kolejowych Centralnego Portu Komunikacyjnego