Syreny zawyły, mimo sprzeciwu samorządowców! Prezydent Katowic: To bardzo przykre, że doraźne interesy polityczne stały się ważniejsze niż tragedia blisko 2 milionów Ukraińców
Syreny zawyły - mimo sprzeciwu samorządowców. Tak wyglądał poranek 10 kwietnia 2022 w Polsce, po decyzji, jaką podjął rząd. Przypomnijmy, że większość samorządowców z województwa śląskiego wyraziło swój sprzeciw, podkreślając, że syreny mogą przestraszyć przebywających w naszym kraju obywateli Ukrainy. Mimo to, wojewoda śląski przekazał informację, że Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego niezależnie uruchomi ze swojego poziomu syreny wchodzące w skład wojewódzkiego systemu sterowania syrenami.
Mimo sprzeciwu większości samorządowców z województwa śląskiego, 10 kwietnia o godzinie 08:41, w regionie zawyły syreny na znak upamiętnienia 12. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. Do zdarzenia odniósł się w mediach społecznościowych prezydent Katowic, Marcin Krupa.
W Katowicach Ukraińcy, którzy uciekli do nas przed wojną, niestety usłyszeli dziś w kilku punktach miasta syreny alarmowe. Była to dla nich ogromna trauma i powrót najgorszych wspomnień, gdy sygnał alarmowy zwiastował bomby spadające na ich domy i śmierć wielu ludzi. Pomimo tego, że podjąłem wczoraj decyzję, że nie włączymy 45 miejskich syren - to jednak zawyły syreny pozostające poza kontrolą miejską. To bardzo przykre, że doraźne interesy polityczne stały się ważniejsze niż tragedia blisko dwóch milionów Ukraińców, którzy znaleźli w Polsce schronienie przed terrorem wojny. W Katowicach - podobnie jak w każdym innym mieście w Polsce - pamiętamy o ofiarach katastrofy smoleńskiej. Straciliśmy wtedy jako naród wielkich Polaków. Ich cześć uczciliśmy dziś minutą ciszy.
napisał prezydent Katowic, Marcin Krupa
Wcześniej pisaliśmy:
Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach przekazał informację że na podstawie § 10 ust. 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 stycznia 2013 r. w sprawie systemów wykrywania skażeń i powiadamiania o ich wystąpieniu oraz właściwości organów w tych sprawach (Dz.U. z 2013 r. poz. 96) w dniu 10 kwietnia 2022 r. o godzinie 8:41 zostanie przeprowadzony wojewódzki trening sprawności syren alarmowych wykorzystywanych w systemie ostrzegania i alarmowania ludności, umożliwiający jednocześnie upamiętnienie rocznicy Katastrofy Smoleńskiej.
Takie syreny mają rozbrzmieć m.in. w województwie śląskim. Są jednak miasta, które nie zdecydują się na ich wypuszczenie. Taką decyzję podjęły m.in. Katowice, Sosnowiec, Bytom, Chorzów czy Dąbrowa Górnicza.
Podjąłem decyzję, że w Katowicach nie będziemy jutro rano uruchamiać syren alarmowych. Taki niespodziewany sygnał byłby ogromną traumą dla tysięcy Ukraińców, którzy znaleźli u nas schronienie. Pamiętajmy, że w ostatnich tygodniach ukrywali się oni w swojej ojczyźnie przed bombami najeźdźców w piwnicach i schronach, a sygnał alarmowy za każdym razem przypominał im, że ich zdrowie i życie są realnie zagrożone. Także mieszkańcy Katowic, biorąc pod uwagę rosyjską inwazję, mogliby poczuć lęk i zagrożenie.
mówi portalowi WKATOWICACH.eu prezydent Katowic, Marcin Krupa
Głos w tej sprawie zabrał również Ruch Samorządowy Tak! Dla Polski.
Zobacz także
Tragedia na zalewie Nakło-Chechło. Kobiety z Gliwic i Katowic spadły z materaca do wody. Jedna z nich nie żyje [Zdjęcia]
Anioły są na podwórkach codziennie. Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Dzieci Ulicy
Dziecko po wybuchu granatu i ranni żołnierze. Lekarze z Katowic wrócili z Ukrainy
Swietłana i Oksana z Ukrainy pieką niezwykłe słodkości w Sweet Dream w Katowicach