Szczęśliwy finał niebezpiecznej sytuacji. W Katowicach 8-latka potrącił wóz strażacki

Potrącenie 8-latka przez wóz strażacki w Katowicach 

Na ulicy Mikołowskiej, w rejonie skrzyżowania z ulicami Kozielską i Kopernika doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Uprzywilejowany wóz strażacki na sygnale potrącił 8-latka. Do zdarzenia doszło we wtorek, 17 stycznia.

Zdarzenie miało miejsce około południa. Na prawym pasie, równo z przejściem dla pieszych zatrzymał się autobus wycieczkowy. Będący bez opieki osoby dorosłej 8-latek potraktował zatrzymanie się autobusu jako sygnał do przejścia na drugą stronę ulicy. Niestety lewym pasem jechał na sygnale wóz strażacki. Chłopiec wbiegł wprost na pojazd straży pożarnej i doznał urazu stopy. relacjonuje w rozmowie z nami kom. Agnieszka Żyłka z katowickiej policji

Poszkodowanemu ośmiolatkowi pomocy natychmiast udzielili strażacy wykwalifikowani w udzielaniu pomocy medycznej. Chłopczyk po zdarzeniu trafiło do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Na szczęście uraz nogi nie okazał się groźny. Po zaopatrzeniu rany chłopiec mógł wrócić do domu. informuje nas Wojciech Gumułka z GCZD w Katowicach

Biorąc pod uwagę możliwe zakończenie tego wydarzenia, już teraz można powiedzieć, że wszystko dobrze się skończyło. Policjanci będą rozpatrywać tę sprawę w kategoriach wypadku drogowego. Potrzebne więc będzie zaświadczenie lekarskie o zakończeniu leczenia 8-latka, powołany zostanie biegły z zakresu ruchu drogowego, przesłuchani będą świadkowie zdarzenia. Policja ma też nagrania z monitoringu miejskiego, które zarejestrowały wypadek.

Jak podkreśla policja, zgodnie z przepisami 8-latek mógł samodzielnie poruszać się po ulicach miasta.

Dzień po zdarzeniu zastępca komendanta miejskiego PSP w Katowicach bryg. Przemysław Małoszewski oraz naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego st. kpt. Mateusz Pyrzanowski odwiedzili 8-letniego Emila, który został potrącony przez samochód pożarniczy jadący na akcję. Strażacy przekazali mu upominek oraz zaproszenie do zwiedzenia jednostki.