Toksyczny związek kończy się zabójstwem w katowickim hotelu. Historia stała się gotowym scenariuszem serialu [Zdjęcia]
Relacja Anny B. z młodszym kochankiem przechodzi od namiętności do przemocy. Idylliczny romans przeradza się w toksyczną relację, która ma swój tragiczny koniec w katowickim hotelu w nocy z 18 na 19 października 2020 roku. Szczegóły tej sprawy zobaczymy w 4. odcinku „Polskich zabójczyń”, w środę, 8 maja o godz. 21:00 na Crime+Investigation Polsat.
Zabójczyni w Katowicach. Historia stała się gotowym scenariuszem
Kryminalna historia z Katowic stała się gotowym scenariuszem jednego z odcinków serialu "Polskie zabójczynie". Związek Polki z Marokańczykiem okazał się być toksyczną relacją, z tragicznym finałem w scenerii naszego miasta. O tym, jak para poznała się, jak zmieniały się okoliczności i jak w końcu pracowniczka poczty z Orzesza stała się jedną z tytułowych "polskich zabójczyń" opowiadają dziennikarz, psycholog i policjantka z Katowic.
„Polskie zabójczynie” sezon 7. odcinek 4. „Toksyczne zauroczenie” – środa, 8 maja 2024, godz. 21:00 na Crime+Investigation Polsat
Anna była z mężem od dwudziestu lat, oboje pracowali na Poczcie w Orzeszu. Mieli dwoje dzieci – córkę w wieku 20 lat, a także 13-letniego syna. W ostatnich latach jednak ta relacja zaczęła się psuć. Byli w separacji, ale mieszkali razem. Natomiast oboje zdawali sobie doskonale sprawę, że to jest już koniec ich małżeństwa. mówi ówczesny dziennikarz „Super Expressu”, Rafał Strzelec
Będąca w wieloletnim małżeństwie Anna B. (40 l.) nawiązuje romans z młodszym od siebie mężczyzną, Marokańczykiem Mohamedem R. (35 l.). Myślała, że los postawił jej na drodze wyczekiwaną miłość. Jednak ta relacja, poczynając od zauroczenia, przechodzi przez toksyczną fazę, by ostatecznie zakończyć się tragedią.
Jeżeli ktoś pojawia się na horyzoncie, nie tylko przystojny, ale życzliwy, serdeczny, ciepły, to okazuje się, że nasze poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji wzrasta. Dostajemy coś w zamian, nasz dobrostan psychiczny się zmienie. komentuje psycholog Danuta Rode, profesor Uniwersytetu SWPS
Zakochana kobieta, wierząc w szczerość uczuć, nie szczędzi wysiłków, aby zaspokoić zachcianki ukochanego. Płaciła rachunki, brała kredyty, aby mu pomagać. Gdy zorientowała się, że Mohamed R. wykorzystuje ją, chciała zakończyć tę toksyczną znajomość, lecz nie potrafiła odejść.
Życie Mohameda od samego początku owiane było tajemnicą. On mówił, że mieszka z kolegą, nie wspominał w ogóle o żonie, o dziecku. To był fakt, który na pewno Anną wstrząsnął, ponieważ poczuła się oszukana. Dowiedziała się także, że Mohamed prowadzi bardzo luźny tryb życia. To wywołało u niego bardzo alergiczną wręcz reakcję. mówi dzienniakrz Rafał Strzelec i wspomina, że Anna chciała spotkać się z żoną Mohameda
Stopniowo, Mohamed zaczął ją coraz gorzej traktować, stosując przemoc fizyczną i psychiczną, co doprowadziło Annę do granicy załamania nerwowego. Kulminacją tego koszmaru była noc z 18 na 19 października 2020 roku w katowickim hotelu, gdzie Anna, według ustaleń śledczych, oddała śmiertelny strzał w głowę swojego kochanka za pomocą pistoletu, który wcześniej kupiła mu w prezencie.
Przyczyną śmierci była rana postrzałowa głowy. Biegły z zakresu medycyny sądowej w trakcie oględzin ciała mężczyzny ujawnił ranę wlotową, jednak wylotowej już nie było, więc cała zawartość prochu pozostała w głowie mężczyzny, uszkadzając mózg. opisuje Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach
Zobacz także
Katowice stały się scenerią powieści "O, Ida!". W mieście będzie można upolować swój egzemplarz książki w wyjątkowej akcji!
Matura z matematyki w III Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Katowicach [Zdjęcia]
Baranovski nakręcił teledysk w Katowicach! W klipie zobaczymy Tauzen, Spodek i Pomnik Powstańców Śląskich [Zdjęcia i wideo]
Z wizytą na planie filmowym w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach! Znamy pierwsze szczegóły produkcji [Galeria zdjęć]
Happy Choir Skłodowska wykonał cover kultowego „Numb”. Teledysk powstawał m.in. w Katowicach