12 rannych dzieci. Symulacja wypadku w GCZD w Katowicach [Zdjęcia]
Autokar przewożący dzieci uderzył w drzewo. 12 dzieci zostało rannych, niektóre ciężko. Pacjenci trafili do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach śmigłowcami ratunkowymi i karetkami pogotowia. Brzmi przerażająco. Na szczęście jest to tylko symulacja, która została przeprowadzona na terenie szpitala. W ten sposób sprawdzano gotowość do działań pracowników GCZD. Zobaczcie zdjęcia.
Symulacja wypadku w GCZD
Szpitale muszą być przygotowane na różne sytuacje. Każda sekunda ma znaczenie, gdy walczy się o życie i zdrowie ludzi. Dlatego od czasu do czasu przeprowadza się nie tylko szkolenia, ale również symulacje. To okazja, by sprawdzić gotowość pracowników nawet na ekstremalne sytuacje.
Właśnie takie szkolenie - wypadku masowego z udziałem dzieci przeprowadzono 8 maja w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Scenariusz akcji był jednocześnie ciekawy i przerażający. Autokar, w którym jechały dzieci w wieku od 10 do 16 lat, wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. 12 dzieci zostało rannych, niektóre ciężko, 2 osoby zmarły na miejscu, a dwójka dorosłych trafiła na SOR dla dorosłych. Niepełnoletni pacjenci trafili do GCZD śmigłowcami ratunkowymi i karetkami pogotowia.
Ćwiczenia zakładały, że uczestnicy wypadku w głównej mierze doznali urazów wielonarządowych w postaci ran, krwotoków oraz amputacji kończyn. Każdy z pozorantów był ucharakteryzowany adekwatnie do poniesionych obrażeń. Ćwiczenia odbyły się na oddziale ratunkowym, a pacjenci przechodzili również badania obrazowe oraz byli kierowani na inne oddziały GCZD. W działania zaangażowani byli ratownicy, pielęgniarki i lekarzy - łącznie kilkudziesięciu medyków ze szpitala.
Test potwierdził właściwe przygotowanie naszego personelu oraz skuteczność procedur. Wskazał też obszary, które wymagają udoskonalenia. Dziękujemy wszystkim młodym ludziom zaangażowanym w symulację oraz ćwiczącym dziś medykom. To było bardzo pouczające wydarzenie, z którego wyciągniemy wnioski, ale oby takie działania nigdy nie były prowadzone na serio. przekazało Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach
Zobaczcie zdjęcia: